ma owszem, ale to nie znaczy, ze nie może podróżować ponadto masz instalacje starą na zwykłe żarówki tak? wkładasz bio żarówkę to co? Nie świeci? Świeci tak samo, tyle ze inaczej
Łączenie rzeczy nieożywionych z żyjącymi stworzeniami to niezbyt precyzyjne porównanie. Zgodzę się, że zwierzę może podróżować, zgodzę się też, że czasami coś dziwnego się dzieje z zwierzęciem, ale jestem zdania, że póki sami nie wskoczymy w skórę kota, to nie jesteśmy w stanie określić, co tak naprawdę "dolega" kotu. Tak samo jest z człowiekiem - od wielu wieków próbuje się rozgryźć własności parapsychologiczne ludzkości, ale badania nie potwierdzają wszystkiego. Ponadto to, co my nazywamy światem astralnym, czy też podróżami astralnymi, to może być po prostu pewien sektor naszego umysłu, który tworzy takie właśnie środowisko. Skoro własnego ciała nie potrafimy rozgryźć to kot jest dla nas zagadką, tym bardziej, że zwierzę to od wieków postrzegane było jako "zwierzak" czarownicy mający magiczne moce, kilka żyć, a także dar sprowadzenia nieszczęścia i szczęścia.
masz racje, ale wystarczy, sie połączyć myślą z kotem Widocznie nie miałeś takiej okazji, spróbuj
Z tymi 9 życiami, dar szczęścia i pecha, to wymysł ludzki, brak jakiekolwiek właściwości prawdy. Ale zauważ, ze mi nie chodzi o podrożę kota jako ciało, tylko tak jak u nas jako dusza, ewentualnie jako połączenie synaptyczne, coś jak bluetooth, czy radar.