Nie zabijcie mnie tylko za nowy wątek, ale musiałam to gdzieś jakoś umieścić. Ujmę to tak. Zdarzyło mi się to już jakiś czas temu. Wiadomo, spałam. Była noc. W moim śnie tak samo, tyle że po prostu byłam pod sufitem. Ja.. a może moja dusza? Widziałam puste łóżko, a potem siebie w nim. Bałam się, potwornie się bałam! Chciałam wrócić. Krzyk mieszał się z płaczem i bezradnością. W końcu wezwałam Boga - "Boże, ratuj!" i się obudziłam. Nadal była noc, to samo łóżko. Coś niesamowitego! Pytałam księdza podczas spowiedzi, ale powiedział, że to coś na wzór doświadczenia, że Bóg mnie doświadczył, ale w jakim celu - tego nie wyjaśnił. Nie wiem ile w tym prawdy, a może to po prostu sen? Tylko .. co by oznaczał? Takie było zdanie księdza, a jakie jest wasze zdanie na ten temat?
19.12.2013, 00:24
Jak dla mnie mogło być to niekontrolowane OOBE i księdza ani boga bym w to nie mieszała.
Każdy tego doświadcza, nie każdy pamięta.
19.12.2013, 00:39
OOBE? To znaczy? Co to takiego? Hmm.. księdza zapytałam bo był po prostu .. najbliżej. Zwłaszcza, że obudziłam się tuż po słowach "Boże, ratuj!", toteż księdza uznałam za odpowiednią osobę.
19.12.2013, 06:23
OBE - Out of Body Experience
A to kilka tematów na forum związanych z tym zagadnieniem(jest ich więcej) : http://www.forum.paramythology.pl/Temat-...light=OOBE http://www.forum.paramythology.pl/Temat-...light=OOBE http://www.forum.paramythology.pl/Temat-...light=OOBE http://www.forum.paramythology.pl/Temat-...light=OOBE http://www.forum.paramythology.pl/Temat-...light=OOBE †aequam servare mentem †
|