19.12.2012, 12:05
"Albowiem […] Łado, Jassa, Kuja, Nija […] które są
[...] imionami bożków tu w Polsce czczonych,
jak zaświadczają niektóre kroniki samych Polaków…"
-- Łukasz z Wielkiego Koźmina (1370 - 1412)
"Naprzód tedy Polacy, Pomorczycy, Mazurowie ty
naprzedniejsze bogi mieli: Jowisza, którego zwali Jessa,
tego chwalili za wszechmocnego i za dawcę wszech dóbr..."
-- Maciej Stryjkowski (1547 - 1593)
"[…] a jich broni Jaster"
"[…] a w barabónach Jastrzëbóg – biôjta jich szëkac"
"[…] Jastrzëbóg, on tam pewno je…"
-- Porzekadła kaszubskie
Najbardziej tajemniczy z Bogów dawnych Polaków: niebiański Jassa, a właściwie Jasz lub Jasza. Po blisko półrocznych poszukiwaniach, w których materiały zebrali i przedyskutowali wspólnie Grzegorz Niedzielski, Kazimierz Perkowski i Wojciech Jóźwiak, wskazać możemy na następujące powiązania:
1. W źródłach historycznych bóg Jassa / Jessa jest jednym z bogów wymienianych najczęściej, a określanych jako polski:
- Koźmińczyk (1405-1412),(Yassa, żywy obrzęd wiosenny i nieznane wcześniejsze kroniki).
- Statua provincialia (1420), (Yassa).
- Sermones Cunradi (1423), (Yassa/Ysaya).
- Postilla Husitae przed (1450) (Yesse).
- Glosa przy S.Adalberti (vita ~1450), (agyejsze).
- Roczniki Długosza (1455), (bóg Jowisz-Jessa).
- Kronika Miechowity (1521), (Jessa).
2. Polański Jassa / Jessa czczony był, jak wynika ze źródeł średniowiecznych, przede wszystkim w okolicach równonocy wiosennej, ale prawdopodobnie i jesiennej (oraz poranka i zachodu) poprzez uczty ofiarne z wykorzystaniem głazów z wnękami ofiarnymi. Analiza porównawcza wskazuje, iż mógł to być bóg-wojownik na białym rumaku, ale także przyjazny gospodarz i dostarczyciel dóbr, analogicznie jak zachodniolechicki Świętowit i ożywiający przyrodę jak zachodniolechicki Jarowit i wschodniosłowiański Jaryło - bogowie o cechach gromowładnych.
3. Najbardziej prawidłowa wymowa to Jasz/Jasza lub Jas/Jasa choć w zależności od regionu mogły pojawiać się inne formy, np Jaś/Jaśa (por. polscy: Jasień=Jaś=Jaszink). Większość znaczeń o takich rdzeniach ulega licznym modyfikacjom (s-ś-sz-ź-z, a-e-o-u). Imię Jassa wykazuje silne związki znaczeniowe z jasnością niebios, po czym najprawdopodobniej ekspanduje na inne pola znaczeniowe (jaść, jasion, jasieł itd).
4. Słowianie w odniesieniu do polskiego Jassy/Jessy kwalifikują się do grupy ludów indoeuropejskich gdzie rdzeń *ansu (pan, władca, bóg) przechodzi na bóstwa najwyższe i niebiańskie, czyli również: Celtowie - Esus, Germanie - Ass, Sarmaci - Uaszo (również plemię Jassowie), Persowie - Asza/Asura. Spokrewnione znaczeniowo indoeuropejskie *awes-, aus-, *awsa- (świecić, błyszczeć) objawia się natomiast w imieniu kaszubskiego boga Jaster/Jastrzebóg (jak dotąd ignorowanego w komparatystyce), a kulturowo najbliższego polańskiemu Jassie/Jessie. Oraz u rosyjskiego boga Usień/Awsień, a na gruncie bałtosłowiańskim u łotewskiego boga Jeusens/Jusens/Usinsz.
5. Interpretatio romana w odniesieniu do Jassy wydaje się być najbardziej prawidłowe, jeśli w pierwszym rzędzie zastosować je nie tyle do Jowisza co do dwu- lub czterogłowego Janusa, uważanego za poprzednika Jowisza. Janus dzierży klucz (por. polski herb Jasieńczyk i góra kultowa św.Piotr/Połom na kopcach jasienickich) analogicznie jak u wszystkich Słowian ludowy św. Jerzy, który otrzymuje klucz od Matki Boskiej lub Marzanny(sic!). Janus jest również bogiem wędrującym jak słowiańscy Świętowit i Jaryło oraz postacie władców wędrujących z legend polskich.
6. Wiele wskazuje za tym, że święte zwierzęta Jassy/Jessy (obok wspomnianego powyżej białego rumaka) to orzeł, jastrząb i jaskółka. Jesion podobnie jak dąb, posiada wszelkie znamiona drzewa gromowego, w tym w wierzeniach ludowych moc odstraszającą węże (symbolizujące świat bóstw podziemi). Zwrócić tu można uwagę także na kwiat jasieniec piaskowy oraz chaber, dawniej zwany również jasieńcem.
Męczą mnie głosy których słowa są puste.
Drażnią spojrzenia, gdzie pycha we wzroku..
Szukam zwyczajnej ludzkiej prostoty - jasnej jak promień, ciepłej jak dotyk...
Drażnią spojrzenia, gdzie pycha we wzroku..
Szukam zwyczajnej ludzkiej prostoty - jasnej jak promień, ciepłej jak dotyk...