18.04.2012, 10:01
Czas: 3 rano dnia 18 kwietnia 2012 roku.
Cel: Zbadać doniesienia o Strefie 51.
Czas akcji: 23 minuty i 18 sekund.
Nakierowanie: ESPE (OBCY)
Głos Obcego będzie pisany tak
A mój głos zwyczajnie.
Poleciałem. Stałem na czymś w rodzaju parkingu. Przede mną brama i tuż obok dwie strażnice. Na jeden z nich wychylał się strażnik paląc papierosa. Nic ciekawego. W oddali trzy wieże a wokół jednej z nich mnóstwo ludzi. Zażądałem bym przeniósł się do najbliższej mnie obcej istoty. Pociągnęło mnie w górę i wylądowałem pomiędzy tymi wieżami.
Wokół jednego Szarego ubranego w kombinezon stało kilkunastu żołnierzy. Chmura myśli nad nimi jasno wskazywała że czegoś się obawiają. Kombinezon na Obcym dziwnie elektryzował. Dopiero po chwili pojąłem dlaczego i jaki jest tego Cel- odpychał mentalne mgły niekontrolowanych myśli. Chciałem dotknąć tego materiału by poznać z czego jest. Ale gdy byłem jakieś 1,5 metra Szary się do mnie odwrócił i spojrzał mimo iż byłem niewidzialny.
- Witam Enochu.
- Skąd mnie znasz?
- Promieniujesz. Bądź cicho- ich mentanci mogą cię wykryć. Idź za tym.
I wysłał mi link do jakiegoś miejsca. "Chwyciłem go". Gwałtownie poczułem szarpnięcie w dół i wylądowałem w niewielkim pokoiku.
Poczułem obecność wielkiego umysłu i dostroiłem się szybko.
- Witaj Enochu. Cieszę się że cię widzę.
- Znowu to samo- Skąd mnie znasz?
- Promieniujesz.
- To znaczy?
- Niedługo się dowiesz o co chodzi. Jestem Oma^$%@# (tutaj wstawiłem znaczki bo nie do końca zrozumiałem to co mi przekazała. Wiem tylko że jest płci żeńskiej).
- Miło mi. Dlaczego tutaj jesteś? Jesteś więziona?
- Nie. To Rodzaj wymiany. Ja jestem tutaj by przekazać człowiekowi wiedzę na temat działania waszego umysłu i naszej technologii. W zamian kilku z waszego gatunku jest na naszym statku.
- Co my możemy wam dać? Jesteście podobno od nas starsi.
- Potrzebny jest nam wasz kod genetyczny byśmy mogli nadal żyć. Nasz gatunek jest słabszy i jest niewielka pula genetyczna. Dzięki waszym genom będziemy mogli żyć dalej.
- Czemu mi to mówisz? I czy oni, znaczy ludzie z którymi nawiązujesz kontakt wiedzą o tym?
- Masz zgodę na posiadanie tej wiedzy. Tak, wiedzą lecz nie mają pojęcia jak daleko to sięga.
- Widziałem kiedyś wasze statki...
- To nie nasze widziałeś lecz pojazdy ludzi. Mimo pewnych braków potrafią już budować nasze pojazdy. Daleko im jednak do podróży poza wasz Układ.
- Od kogo mam tę zgodę? I skąd o mnie wiecie?
- Nasza Rada zgodziła się na udzielenie ci informacji.
- Macie Radę? To ci najwięcej wiedzący?
- Rada to cała nasza rasa.
- Aha. Co kryje się za tą zgodą?
- Jesteś podejrzliwy. Rozumiem to. Lecz nie mogę powiedzieć co to dla ciebie oznacza. Zmieńmy temat (tego nie powiedziała, ale to wyczułem).
.....
Rozmowa ciągnęła się dalej. Dowiedziałem się całkiem sporo. Przede wszystkim dostałem potwierdzenie iż film jest prawdziwy a Obcy na nim nazywa się Elcha.
Rządy mają w posiadaniu technologię umożliwiającą zmianę wody morskiej w słodką na globalną skalę. Mają też dostęp do technologii umożliwiającej pobieranie pewnego rodzaju energii z punktu X- czyli centrum wszechświata poprzez inne wymiary.
Oprócz tego technologia dana im przez Obcych umożliwia rozwiązanie wszystkich głównych problemów ludzkości takie jak głód i choroby.
Od Omy dowiedziałem się iż dzięki specjalnym ćwiczeniom człowiek może wytworzyć wokół siebie pole przez które nie przejdzie nawet cząsteczka subatomowa.
Dowiedziałem się mnóstwo o tym czym jest Wiara i Magia.
Jeśli dam radę to opublikuję to na forum.
Cel: Zbadać doniesienia o Strefie 51.
Czas akcji: 23 minuty i 18 sekund.
Nakierowanie: ESPE (OBCY)
Głos Obcego będzie pisany tak
A mój głos zwyczajnie.
Poleciałem. Stałem na czymś w rodzaju parkingu. Przede mną brama i tuż obok dwie strażnice. Na jeden z nich wychylał się strażnik paląc papierosa. Nic ciekawego. W oddali trzy wieże a wokół jednej z nich mnóstwo ludzi. Zażądałem bym przeniósł się do najbliższej mnie obcej istoty. Pociągnęło mnie w górę i wylądowałem pomiędzy tymi wieżami.
Wokół jednego Szarego ubranego w kombinezon stało kilkunastu żołnierzy. Chmura myśli nad nimi jasno wskazywała że czegoś się obawiają. Kombinezon na Obcym dziwnie elektryzował. Dopiero po chwili pojąłem dlaczego i jaki jest tego Cel- odpychał mentalne mgły niekontrolowanych myśli. Chciałem dotknąć tego materiału by poznać z czego jest. Ale gdy byłem jakieś 1,5 metra Szary się do mnie odwrócił i spojrzał mimo iż byłem niewidzialny.
- Witam Enochu.
- Skąd mnie znasz?
- Promieniujesz. Bądź cicho- ich mentanci mogą cię wykryć. Idź za tym.
I wysłał mi link do jakiegoś miejsca. "Chwyciłem go". Gwałtownie poczułem szarpnięcie w dół i wylądowałem w niewielkim pokoiku.
Poczułem obecność wielkiego umysłu i dostroiłem się szybko.
- Witaj Enochu. Cieszę się że cię widzę.
- Znowu to samo- Skąd mnie znasz?
- Promieniujesz.
- To znaczy?
- Niedługo się dowiesz o co chodzi. Jestem Oma^$%@# (tutaj wstawiłem znaczki bo nie do końca zrozumiałem to co mi przekazała. Wiem tylko że jest płci żeńskiej).
- Miło mi. Dlaczego tutaj jesteś? Jesteś więziona?
- Nie. To Rodzaj wymiany. Ja jestem tutaj by przekazać człowiekowi wiedzę na temat działania waszego umysłu i naszej technologii. W zamian kilku z waszego gatunku jest na naszym statku.
- Co my możemy wam dać? Jesteście podobno od nas starsi.
- Potrzebny jest nam wasz kod genetyczny byśmy mogli nadal żyć. Nasz gatunek jest słabszy i jest niewielka pula genetyczna. Dzięki waszym genom będziemy mogli żyć dalej.
- Czemu mi to mówisz? I czy oni, znaczy ludzie z którymi nawiązujesz kontakt wiedzą o tym?
- Masz zgodę na posiadanie tej wiedzy. Tak, wiedzą lecz nie mają pojęcia jak daleko to sięga.
- Widziałem kiedyś wasze statki...
- To nie nasze widziałeś lecz pojazdy ludzi. Mimo pewnych braków potrafią już budować nasze pojazdy. Daleko im jednak do podróży poza wasz Układ.
- Od kogo mam tę zgodę? I skąd o mnie wiecie?
- Nasza Rada zgodziła się na udzielenie ci informacji.
- Macie Radę? To ci najwięcej wiedzący?
- Rada to cała nasza rasa.
- Aha. Co kryje się za tą zgodą?
- Jesteś podejrzliwy. Rozumiem to. Lecz nie mogę powiedzieć co to dla ciebie oznacza. Zmieńmy temat (tego nie powiedziała, ale to wyczułem).
.....
Rozmowa ciągnęła się dalej. Dowiedziałem się całkiem sporo. Przede wszystkim dostałem potwierdzenie iż film jest prawdziwy a Obcy na nim nazywa się Elcha.
Rządy mają w posiadaniu technologię umożliwiającą zmianę wody morskiej w słodką na globalną skalę. Mają też dostęp do technologii umożliwiającej pobieranie pewnego rodzaju energii z punktu X- czyli centrum wszechświata poprzez inne wymiary.
Oprócz tego technologia dana im przez Obcych umożliwia rozwiązanie wszystkich głównych problemów ludzkości takie jak głód i choroby.
Od Omy dowiedziałem się iż dzięki specjalnym ćwiczeniom człowiek może wytworzyć wokół siebie pole przez które nie przejdzie nawet cząsteczka subatomowa.
Dowiedziałem się mnóstwo o tym czym jest Wiara i Magia.
Jeśli dam radę to opublikuję to na forum.