ParaMythology

Pełna wersja: Widziałes świat astralny?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4
Nie śmiejcie się proszę, nie potrafię zrozumieć i pojać, wyobrazić sobie świat astralny.
Opisujecie ten świat, ale czy ktoś może powiedzieć/ opisać na podstawie własnych doświadczeń;
Czy widział ten "słynny" świat?
Wszystko co ktokolwiek ci opisze będzie... denne. Chodzi o to, że nie jesteśmy w stanie opisać tego co tam jest, gdyż braknie na to słów. W zależności od tego w której strefie jesteś może być prawie normalnie jak tutaj, w świecie fizycznym albo zupełnie odjazdowo co przypomina nieco odlot LSD (nigdy nie zażywałem ale to na pewno podobne). Ferie barw, totalna iluminacja- świetlistość na wyższych poziomach jest nie do ogarnięcia słowami.
Można też znaleźć się w ciemnej przestrzeni, jakby była wypełniona czernią a jednocześnie pusta o nieograniczonym zasięgu. Czuję się wtedy taki mały...
Jest też coś podobnego do Piekła. Nie ma tam prawie w ogóle światła, tam też jest większość tych złych bytów i demonów o których się tyle mówi.
Jednym słowem- spróbuj sama bo tylko tak się dowiesz. Życzę powodzenia.
Podczas OOBE, kiedy znajdujesz się w astralu, jest tam zupełnie tak samo jak w realu. Jedynie różnic mogą sie jakieś szczegóły- pora dnia, miejsce, drzewo nie tu gdzie w realu lub inny jakis budynek.. Nie ma żadnych kosmicznych barw ani jaskrawości jak laser, czy neon... To zwyczajny świat, jak druga Ziemia. Może jeszcze różnica byc to, że barwy są odcieniem trochę żywsze.
Z Waszych opisów wygląda to niczym chrescijańskie niebo, czyściec i piekło.
Ma kilka warstw.

Cytat:Jest też coś podobnego do Piekła. Nie ma tam prawie w ogóle światła, tam też jest większość tych złych bytów i demonów o których się tyle mówi. (

Po czym poznajesz ze są złe ?
Wybaczcie pytania, wiem że nie zdobedę się na żadne "odjazdy"
Chyba że ten ostateczny, tylko wtedy nie będę już pytać.
jestem w niesłychanym szoku czytając to co tu piszecie. Oczywiście w pozytywnym szokuUśmiech czy wyjście tak sobie z własnego ciała naprawde jest możliwe? Ja kilka razy próbowałam ale nigdy mi sie nie udało.
Mi ostatnio prawie sie udalo, kilka razy bylam bardzo blisko ale nigdy nie udaje mi sie do konca wyjsc Sad (przepraszam za brak polskich znakow)
Ajka,
Ty opisałaś Strefę czasu rzeczywistego. To Próg do którego trafia większość ludzi, gdyż podświadomość "podłącza" się na ten poziom by było łatwiej człowiekowi. Co do różnic to się zgadzam.

Ellie,
Te trzy stany... one jakby nie istnieją. Są to poziomy różniące się świetlistością a Próg jest dość nisko. Dlatego też można spotkać tam czasem larwy astralne. Od tego w co wierzysz, co zrobisz zależy gdzie wylądujesz po śmierci. Dlatego ludzie źli którzy wyróżniają się grubszymi materiami zejdą w dół do tego "Piekła" a ci którzy byli dobrzy polecą do "Nieba".
Poznaję po emanacjach. Trudno to opisać, ale czy miałaś czasem wrażenie jak ktoś na ciebie spogląda? Tylko silniejsze. I to jest podobne. Nie ma w nich świetlistości, tej czystej energii, wyglądają więc jak cienie, maszkary i inne potworki.

sylvvvvia23,
Jest możliwe, ale nie dla każdego. To znaczy... nie od razu. Trzeba rozwijać ciała, przygotować się bo na samych chęciach to za mało w większości przypadków.
To wiadomo, ale jakoś przy pierwszej póbie miałam wrażenie jak bym spała, ale wszystko słyszałam co się działo wokół mnie, to było nawet miłe uczucie, ale wystraszyłam sie, próbowałam dwa razy jeszcze i jakoś skończyło się jak za pierwszym razem. Jak narazie wolę zostać na swoim miejscuUśmiech
Sylvvvia zapewne jedynie uśpiłaś ciało nie tracąc świadomości, daleko temu do oobe. El to co zobaczysz zależy od tego jaki masz do tego stosunek i w co wierzysz.
Skłaniałbym się bardziej ku jednemu światu astralnemu, a nie milionom małych światków. Jestem w stanie uwierzyć w jeden, podobny do naszego świat.

Wszystkie inne wybujałe światy zaliczyłbym bardziej do świadomego snu, bo świat astralny przez wiele osób opisywany jest tak samo. Spotkałem się z takimi opisami jaki podała Ajka. Wszystko inne mogę zaliczyć do stanu świadomości, a nie do astrala.
Stron: 1 2 3 4