ParaMythology

Kącik Filozoficzny.

Zadaniem tego tematu jest rozwinięcie naszego filozoficznego myślenia oraz uzyskanie różnorakich odpowiedzi na temat dręczących nas pytań, bez względy na to, czy będą one o tym jak rosną banany, czy o tym, czym jest dusza. Ustalmy, że działa to tak:
1. Ja zadaję pytania, które mnie dręczą.
2. Wy na nie odpowiadacie i zadajecie własne pytania.
3. Inni użytkownicy na nie odpowiadają, a po odpowiedzi zadają własne, itd.

Pozwólcie, że zacznę, let's go:

~Czy dusza jest nieśmiertelna ?
~Kim jesteś ?
~Czemu klocki lego można nazwać najgenialniejsza zabawką świata ?
~Czy możliwe są podróże w czasie ?
~Czy śmierć można nazwać błogosławieństwem, czy klątwą ?
~Co się dzieje z duszami samobójców po śmierci ?
~Czy istnieją obce cywilizacje ?
~Jaką rolę w naszym życiu odgrywa wiara ?

PS. Proszę, aby odpowiedzi były w miarę wyczerpująco uzasadniane.

O... taki fajny watek a odpowiedzi brak? To moze ja zaczne 1. Czy dusza jest niesmiertelna? Tak, dusza to energia a ta jest w ciaglym obiegu, rowniez po smierci ciala fizycznego. 2. Kim jestes? Czlowiekiem, plec - kobieta, choc bywa, ze czuje sie silniejsza pod pewnymi wzgledami niz mezczyzni. Jestem istota wg innych dosc wysoko rozwinieta duchowo ale wg mnie wciaz rozwijajaca sie. Mam jeszcze sporo do przerobienia, mimo, ze jestem "stara dusza." Kims kto lubi muzyke, szuka w innych tego co dobre, kocha piekno w kazdej postaci. Lubie czuc i widziec. Uwazam, ze doswiadczenie jest podstawa rozwoju. 3. Czemu klocki lego mozna nazwac najgenialniejsza zabawka swiata? Szczerze... nie mam pojecia. Moze dlatego, ze rozwijaja wyobraznie . 4. Czy mozliwe sa podroze w czasie? Owszem, sa mozliwe. Skoro wytrenowani magowie potrafia sie przenosic i podrozowac astralnie, to nie widze problemu. 5. Czy smierc mozna nazwac blogoslawienstwem, czy klatwa? Ehm...a niby dlaczego "klatwa" nie rozumiem. Smierc jest - etapem, transformacja, jest ... czescia zycia. Z pewnoscia dla ludzi starszych, mocno schorowanych i cierpiacych jest "blogoslawienstwem." Raczej nie chcialabym zyc w nieskonczonosc, biorac pod uwage starzenie sie ciala fizycznego i dolegliwosci. To zbyt meczace. Wszystko ma swoj poczatek i koniec. Koniec zas bywa "poczatkiem." 6. Co sie dzieje z duszami samobojcow po smierci? Hm... na to pytanie ciezko odpowiedziec. Istnieja rozne teorie ale tak naprawde, to trzeba byloby sie tam w zaswiaty "przejechac", dowiedziec sie i wrocic, zeby faktycznie stwierdzic . Wg mojego rozumowania, to czlowiek w momencie samobojstwa jest w koszmarnym stanie psychicznym i byc moze nie do konca wie co robi. Wiec nie sadze, zeby byl w lepszym stanie po smierci. Nie bez przyczyny za samobojcow sa zamawiane seryjne msze o "spokoj duszy." Ponoc ci, ktorzy zostali odratowani, twierdza ze juz w trakcie tego czynu zaczynaja zalowac i chcieliby cofnac. To chyba sprawa zaburzen swiadomosci. 7. Czy isnieja obce cywilizacje? Na pewno istnieja. Wszechswiat jest nieskonczony wiec duza naiwnoscia i ignorancja byloby zamkniecie sie w przekonaniu, iz Ludzie na ziemi sa jedynymi istotami w Kosmosie. Zapewne istnieja inne galaktyki i duzo bardziej inteligentne i rozwiniete istoty niz my (nie ujmujac czlowiekowi). 8. Jaka role w naszym zyciu odgrywa wiara? A to jest kwestia bardzo indywidualna. Zalezy jak czlowiek pojmuje "wiare" i na ile jest uduchowiona, rozwinieta jednostka. Z punktu widzenia psychologii- "wiara" jest wazna dla poczucia bezpieczenstwa i zdrowego rozwoju czlowieka. Nie mowie tu tylko o religii ale w ogole o - wierze w siebie, w Sile Wyzsza, ktora czuwa nad nami badz chroni, wierze w milosc, w szczescie itd. Mysle, ze wiara jest czyms co moze nadac zyciu sens glebszy, czyms co popycha do przemyslen, dzialania a nawet daje energie do pokonywania trudnosci. Np. jesli ktos jest chory, to na pewno wiara w wyzdrowienie jest pomocna. Jesli dwoje zakochanych ludzi bierze slub, to zapewne czyni to z wiara, ze beda zyc razem w szczesciu i milosci. Jesli czlowiek zwraca sie w modlitwach do Istoty Wyzszej to tez dobrze. Nawet Mag czyni rytual z wiara, jest to konieczne w magii. Rola wiary? daje "fundament" do stworzenia wlasnego systemu wartosci, jest motorem napedowym do dzialania. Czesto sie mawia- jesli cos robisz, to rob to z wiara i miloscia a na pewno sie uda.