ParaMythology

Pełna wersja: Różdzki, soczewki dla energii
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Definicja z wikipedii:
"Różdżka – fikcyjna magiczna pałeczka lub laska (najczęściej drewniana) mająca moc wywoływania nadnaturalnych zjawisk. Podczas rytuałów magicznych służy do kierunkowania energii, ale także kreślenia magicznego kręgu.

Zazwyczaj każdy czarodziej posiada swoją różdżkę.
Magiczne różdżki występują głównie w literaturze i filmach."

Każdy wie co to jest, spotykamy je od kreskówek przez bajki do Harrego Pottera. Co z tego wszystkiego jest prawdą? Bardzo wiele, mogą mieć różne kształty: proste, zdobione, o fantastycznych kształtach... wykonana może być z drewna, metalu lub (jak ktoś jest bogaty lub ma własną kopalnie) z kryształu. Ten prosty kij jest czymś w rodzaju celownika lub soczewki, która ułatwia manipulowanie energią, ponadto możemy dać jej własną funkcję, którą aktywujemy własnym zaklęciem(jak przy robieniu amuletu). Znane są od najdawniejszych czasów, na całym świecie gdzie człowiek znał magię. Jedną z cech tego przedmiotu jest przywiązanie do właściciela(jak zrobiłem własną to słuchała sie tylko mnie)


Instrukcja

Krok I
Znajdź materiał:
Materiał musi być naturalny, nie ma innych wymagań. Nie liczy się pochodzenie ani odmiana(np: stalowa różdżka nie musi być lepsza od drewnianej lub kościanej) liczy sie jakość wykonania i włożony w nią wysiłek. Materiał do jej produkcji to: drewno, kość, metal(nie ważne jaki złoto, srebro czy zwykle żelazo), kamień. Może być także zbudowana z kilku materiałów.

Krok II
a) Obróbka wstępna: usuń zbędne cząści i zanieczyszczenia.
b) Używając narzędzi staroświeckich lub nowych mechanicznych obrób ją jak chcesz, piłuj, szlifuj, rźnij (proszę bez skojażeń Wink ) i rzeźb. Na bokach umieść dwie runy isaz i sovilo, które mają własciwości przechowywania mocy.
Pamiętaj by nie malować jej syntetycznymi lakierami(użyj żywicy iglaków), a tym bardziej krwią, bo niewiadomo co to przyciągnie.

Krok III
Sama rzeźbiona pałeczka może służyć do naszych celów, bo włożona w nią praca daje jej pewne właściwości i coś w rodzaju blokady, daje sobą posługiwać tylko twórcy lub komuś kto złamie jej "charakterek". Można zaprogramować w jej wnętrzu rdzeń, który będzie dostarczał dodatkowej energii, co nada jej "bonusowego kopa", można też nadać jej własną komende warunkową np: wytwożysz fale energii gdy wypowiem słowa czary mary.


Uwagi:
- Nie nadawaj jej imienia, bo może mieć 100% świadomości
- Tworząc rdzeń urzywaj tkactwa energetycznego(link do artykułu http://www.magichouse.fora.pl/viewtopic....viewresult)
- jak złamiesz różdzkę sklej ją żywicą lub inną twardniejącą naturalną substancją i spróbuj naprawić rdzeń. Jeśli sie nie da usuń resztki i możesz szczątków użyć do zrobienia amuletu lub po prostu wyrzucić.


Niszczenie różdźek(bez niszczenia ich materialnie):
opcjonalnie:
1)Wejdź mentalnie wewnątrz przedmiotu i zbadaj z jakiej energii jest zbudowany i wstrzyknie przeciwną.

2)Rozszarp i wchłoń energie

3)Włam sie do rdzenia(niemal jak hacker) i przeprogramuj go tak by powstały rozkazy uszkadzające rdzeń(lub jej posiadacza).
Cytat:Ten prosty kij jest czymś w rodzaju celownika lub soczewki, która ułatwia manipulowanie energią, ponadto możemy dać jej własną funkcję, którą aktywujemy własnym zaklęciem(jak przy robieniu amuletu). Znane są od najdawniejszych czasów, na całym świecie gdzie człowiek znał magię. Jedną z cech tego przedmiotu jest przywiązanie do właściciela(jak zrobiłem własną to słuchała sie tylko mnie)

A nie lepiej nauczyć się po prostu wyczuwania i manipulacji energią? Po co robić siebie kalekę i machać kółeczka jakimś drewnianym badylem? Myślę, że lepiej jednak nauczyć się poruszania energią i manipulacji nią za pomocą swoich własnych sił. Bardziej to praktyczne, bo kieruje się energią myślami, oczami, lub rękoma, czy czym tam wolisz i przy okazji nie kaleczy to wizerunku szanującego się maga/ezoteryka.

Co do reszty artykułu, nie podoba mi się. Jak dla mnie na takiej różdżce można sobie co najwyżej po grawerować, pobawić się nią dwa dni i co najwyżej rzucić w kąt.
Można się uczyć manipulacji energią(sam to robię) ale tak jest łatwiej i więcej energii jest przekazywane do np. ataku. Poza tym jak dasz różdzce odpowiedni rdzeń to będziesz miał dodatkową siłę.
Początkującym i adeptom praktyki ezoterycznej, radziłbym jednak zacząć od nauczenia się panowania energią przynajmniej w stopniu średnim. Najważniejsza jest ufność w siebie, a nie ozdobne patyki.
Hej. (btw. pierwszy post na tym forum)
Zaciekawiłem się tym tematem, ponieważ sam sobie sprawiłem nie dawno taką różdżkę, wykonaną z drewna. Wszystko okej, spoko ale... jak stworzyć właśnie taki rdzeń? Czy mógłbyś mi to opisać + jak ten rdzeń ma wyglądać? Nie jestem zbyt inteligentnym człowiekiem oraz nie chcę niczego zepsuć tak więc prosiłbym o ten opis.
Mi te wszystkie rdzenie w różdżkach śmierdzą trochę Harrym Potterem... Większość w magii jest symboliczne (przynajmniej wg. mnie) ...
A ja słyszałam raz od pewnej Wiccarianki, że narzędzia rytualne trzeba naładować na przykład burzą, wystawiając je na czas trwania takowej... Nie wiem, ile w tym racji/prawdy, z niecierpliwością czekam na rozwinięcie się tematu.
Ja myślę, że wszystkie teorie dotyczące różdżek i ogólnie artefaktów magicznych mają są zależne od szkoły magii. Czy to Wicca, magia rytualna, chaosu etc. Głównie z tej racji, że adepci każdej z tych szkół całkiem inaczej podchodzą jak i rozumieją niektóre aspekty. Chaota może mieć za różdżkę antenę od radia i to nie będzie dla niego nic dziwnego ani nieskutecznego.
Cytat:Zaciekawiłem się tym tematem, ponieważ sam sobie sprawiłem nie dawno taką różdżkę, wykonaną z drewna. Wszystko okej, spoko ale... jak stworzyć właśnie taki rdzeń? Czy mógłbyś mi to opisać + jak ten rdzeń ma wyglądać? Nie jestem zbyt inteligentnym człowiekiem oraz nie chcę niczego zepsuć tak więc prosiłbym o ten opis.
1.Bierzesz kawał drewna(lub inny materiał)
2. Strugasz do odpowiedniego rozmiaru.
3. Wklejasz do środka wcześniej wydrążonego innego kawałka drewna.
Cała filozofia. Mruga2 Proponuję lipę, osikę lub wierzbę bo są łatwe w obróbce.
Z ciekawości ,jeśli mogę, ile zapłaciłeś za tą różdżkę?
Polak nie o to mi chodziło... btw. różdżkę zrobiłem sam...
Stron: 1 2