ParaMythology

Pełna wersja: Tworzenie elektrycznego pioruna pomiędzy palcami
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Hej.
Jako, że jest to mój pierwszy temat na tym forum to się przedstawię.
Nazywam się Michał, jeszcze nie mam żadnego magicznego pseudonimu, a chętnie bym sobie sprawił tyle, że musiałby mi ktoś w tym pomóc... Po za tym mam 12 lat (tak, tak wiem.. trochę mało Mruga2 ).

Ostatnio oglądałem sobie anime, a dokładniej Hunter x Hunter. Pewna postać tworzyła tam elektryczność pomiędzy palcami, a to mnie natchnęło do tego, aby coś takiego uzyskać w realnym świecie. Jak wiecie istnieją PSI BALL'e wodniste, ogniste oraz jeszcze jakieś tam. Tak więc pomyślałem, że na tej samej zasadzie wytworzę "prąd"/błyskawicę pomiędzy dwoma palcami w małej odległości. I co się stało? Po mniej więcej minucie skupienia się na palcach i wizualizowania sobie jak przez ciało przechodzimy moja energia do palców, a potem się z nich wydostaje i zamienia w elektryczność, zauważyłem lekkie efekty mojej pracy. A mianowicie mała kropeczka w przestrzeni pomiędzy dwoma palcami zabłysła. I było to na prawdę jasne błyśnięcie, lecz nie pozostawiające po sobie żadnego światła (w końcu jest dzień i jest jasno to jak mógłbym to zauważyć...). Kropeczka zniknęła, a za nią uniósł się mały obłoczek dymu. Bardzo mało widzialnego jednak zauważyłem to kątem oka jak przelatuje przez sekundę i się od razu rozpływa w powietrzu.

Jak myślicie, po wielu treningach dałoby się uzyskać ładną, małą błyskawicę? Chciałbym dostać radę, co mam ćwiczyć, aby to udoskonalić.

[Obrazek: KilluaNen.jpg]
Dwanaście lat.. Myślę, że jesteś zbyt roztargniony, aby zajmować się takimi rzeczami, ale nie znam Cię, nigdy nie widziałam, więc co ja się będę wypowiadać. Nie jestem w takich sprawach w jakiś sposób doświadczona, ale to, co zrobiłeś bardziej wygląda mi na drobną pirokinezę, iskierkę w czystej postaci. Wszystko jest tu kwestią tego, jak silny jest Twój umysł. Byle się nie poddawaj! Ja zaczęłabym od czegoś łatwiejszego, jak na przykład zbieranie energii w dłoniach, jednak jak już napisałam - moje doświadczenie w takich rzeczach jest bardzo malutkie. No, teraz, to zadałeś pytanie. Sama już czekam na odpowiedzi kogoś bardziej doświadczonego Mruga2.
(01.07.2013, 16:53)Meredith napisał(a): [ -> ]Ja zaczęłabym od czegoś łatwiejszego, jak na przykład...

Szuranie w polarze po dywanie i ocieranie o włosy balona. Cóż... Wykorzystaj elektrostatyczność.

I szczerze powiedziawszy moim zdaniem zbyt bajecznie i fantastycznie podchodzisz do tego zagadnienia. Mało prawdopodobne, że po kilku - kilkunastu minutach osiągnąłbyś taki efekt... Będąc szczerze powiedziawszy laikiem.
Wiele anime zawiera w sobie prawdę lecz jest ona maksymalnie wyolbrzymiona, napompowana i ubrana w coś prostego, widzianego dla oka. Chociażby Dragon Ball gdzie całkiem nieźle zobrazowane są energie i aury jednak nie oszukujmy się. Uzyskanie tego w świecie realnym jest... Nie powiem, że niemożliwe bo pewności nie mam lecz szansa na przeniesienie tego w naszą, fizyczną płaszczyznę jest znikome.
Przyznam rację poprzedniczce. Anime wyolbrzymia wszystko i nie jest to też do końca fikcja. Mnisi podobno potrafią lewitować, ale osiągnęli to przez lata ćwiczeń. Jestem pewien, że jeśli istnieje jakakolwiek siła parapsychiczna w człowieku i energia, którą możemy wykorzystywać to kiedyś nasz poziom mógłby być podobny choćby do Dragon Balla, ale wszystko osiąga się ciężkimi ćwiczeniami, a na uzyskanie poziomu choćby SSJ nie starczy człowiekowi życia Mruga2

Człowiek wytwarza jakieś drobne impulsy elektryczne więc może nawet uda się wytworzyć błyskawicę ;P Jak już tak mówimy o anime to przypomniała mi się Legenda Aanga gdzie można było wytworzyć błyskawicę.

Osobiście włożyłbym tego typu "doświadczenia" w dział fantastyki. Raz, że człowiekowi nie służy "kopnięcie prądem" w normalnych okolicznościach, dwa, że nasze ciało raczej nie ma tak mocnego generatora.
Przy stworzeniu iskier mogła Ci pomóc autosugestia, zmęczenie wzroku itd. Nie sądzę, aby tak szybko udało się zrobić coś takiego.
Myślę jak poprzednik, lecz wysnuwam podobną teorię, iż na dodatek mogło to być odbicie światła np. coś się poruszyło a Ty zobaczyłeś błysk, lecz nie miejmy pretensji do niego że jest młody, ponieważ każdy był w jego wieku i to że zajmuje się tymi rzeczami wcześniej niż my, więcej może osiągnąć niż np. Ja w tym samym wieku.
Istnieją ludzie na świecie którzy mogą służyć za kabel do suszarki i nic im się nadzieje (jest wiele takich przypadków między innymi Serbia,Turcja a nawet Polska ) . Tak zwani "Ślizgacze" mogą oddziaływać na urządzenia elektryczne po przez samą obecność . Co do samego błysku to mogło być wszystko lecz jeżeli to był efekt twoich starań to gratuluje (tak od razu Makro-PK).