Zastanawiało Was kiedyś, jak ludzie chorzy na schizofrenie np. spostrzegają sny? Czy wiedzą, że śnią czy dla nich wszystko jest ciągłym nierealnym życiem? Jak ta sprawa wygląda od strony medycznej?
http://www.forum.paramythology.pl/images/uwaga.png) no-repeat scroll center rgb(36, 36, 36);width: 60%; margin: 0 auto; border: 1px solid #B80000; ">
Pisze się schizofreNia. A przed znakami interpunkcyjnymi nie stawiamy spacji.
Gron
To zależy od podgrupy w części nawet niema urojeń
To są podstawowe objawy :
Asocjacja zaburzenia – rozluźnienie kojarzeń i pochodne, formalne zaburzenia myślenia
Afekt zaburzenia – zubożenie, stępienie, sztywność, spłycenie, niedostosowanie afektywne
Ambiwalencja – afektywna, wolicjonalna, intelektualna niejednorodność przeżywania
Autyzm – wycofanie się z rzeczywistości i przewaga życia wewnętrznego
A dodatkowe które mogły by wytworzyć taką sytuacje o jakiej piszesz to :
Złudzenia i omamy,Urojenia,Objawy katatoniczne ,
Niektóre zaburzenia pamięci, zmiany mowy i pisma oraz cech osobowości (zwłaszcza poczucia własnego ja) ,Różne (np. depresyjne, maniakalne, katatoniczne, urojeniowe, zaburzenia przytomności, fugi, dipsomaniczne), ostre zespoły psychotyczne przejściowo dołączone do obrazu choroby jako rzuty, zaostrzenia lub przejawy uboczne samego procesu chorobowego, stany reaktywne albo domieszki innych procesów chorobowych.
Załóżmy, ze mamy ten ostatni stan w których występują omamy, urojenia, złudzenia. Czy taka osoba odczuwa sny ? Czy jej umysł produkuje sny a ona jest ich świadoma czy nie ? Czy jak to działa ... jakoś mnie tak zaciekawił ten aspekt