ParaMythology

Skamieniała głowa krokodylo-podobnego „potwora z bagien” z ery triasu jest nowym gatunkiem fytozaura- tak twierdzą naukowcy paleontolodzy, którzy odkrycia dokonali w zachodnim dzikim teksasie.



Fytozaur w jakiś sposób zginął w starorzeczu jeziora, a jego truchło opadło na dno około 205 milionów lat temu. Jego szczątki skamieniały pod wpływem działania gleby na dnie. Ocalała jedynie głowa zwierzęcia, ale tylko tyle wystarczyło paleontologom z Teksasu, aby stwierdzić że mamy do czynienia z nowym gatunkiem. Głowę fytozaura znaleziono już w 2001 roku, jednak ustalenie pochodzenia i gatunku zajęło aż 10 lat, więc sprawa zostaje nagłaśniana dopiero w tym roku.

Doug Cunningham z teksańskiego muzeum mówi:

Cytat:Głowa była w bardzo dobrym stanie, łącznie z zębami. Zazwyczaj znalezienie jednego zęba graniczy z cudem, dlatego takie zjawisko jest rzadkie, ale jak już tak się zdarza, dużo czasu zajmuje określenie z czym mamy do czynienia, bo wraz z upływem czasu, szczątki przypominają skałę macierzystą. Te odkrycie tak mnie pochłonęło, że zajmowało mi większość czasu wolnego.

Gdy okaz został przygotowany do dalszych badań, Cunningham wraz ze swoim zespołem zbadali czaszkę i porównali ją do innych znanych dotychczas frytozaurów. Jak się potem okazało, badali nowy gatunek prehistorycznego gada.

Dzisiaj Texas jest suchym stanem Ameryki, ale w czasie triasu te tereny były w większości pokryte bagnami.

Cytat:"Fytozaur jest prehustorycznym krokodylem” - mówi Meuller, członek zespołu Cunninghama. - „Właściwie, zwierzęta te miały podobny tryb życia do dzisiejszych krokodyli, żyjąc w wodzie i jedząc ryby lub jakiekolwiek inne zwierzęta które znalazły się w pobliżu. Jednak największą różnicą jest kształt tyłu czaszki, a nos znajdował się przy oczach.

źródło: http://www.archiwa-x.pl

Myślę, że dzisiejszy świat kryje w sobie jeszcze wiele tajemnic, o których człowiek nie wie i stara się je zbadać, nie wspominając już o tajemnicach przeszłości. Jeśli nie potrafimy rozwiązać zagadek równoległych wydarzeń to co dopiero przeszłości? Gdybyśmy jeszcze mieli więcej dowodów, a tymczasem zadowalamy się szczątkowymi informacjami.

Przeszłość kryje w sobie jeszcze wiele tajemnic

Ciekawe jest to, że naukowcy zajmują się poznawaniem Księżyca, Marsa i innych planet, zapominając o dnach oceanów i tym, co mamy tu - na Ziemi. Szkoda, że większość informacji, to tylko szczątki, na pewno niewystarczające na to, aby coś udowodnić..

No, chociażby jezioro Wostok pod lodami Antarktydy. No i nie zapominajmy o Amazonii i innych dżunglach. O dziwo jest jeszcze wiele białych plam na mapach, same zdjęcia satelitarne ich nie wypełnią.