Odpowiem wyłącznie na podstawie informacji zebranych od innych. Osobiście odradzam tego typu "zabawę" bez poważnych powodów. A wątpię by którykolwiek motyw był na tyle silny, by chwycić za ouija ;-)
Co może się stać podczas seansu?
Niektórzy powiedzą "wszystko" inni zaś, że "nic". Chyba obie ze stron mogą mieć rację gdyż próbując przywołać konkretnego ducha primo - nie wiemy czy nam się uda go przywołać; secundo - nawet jeśli coś przywołamy to niekoniecznie musimy mieć pewność, że jest to ta istota której chcieliśmy.
Podczas seansu może dojść do rzeczy które na pewno udało Ci się 'wyłapać' oglądając jakieś filmy czy programy dokumentalne. Chłód, dźwięki nieznanego pochodzenia albo i nawet przemieszczające się przedmioty. Tutaj należy raczej skupić się na tym co wywoła pojawienie się konkretnej istoty jak pytanie o seans jako 'pośrednika' a Ouija (jak Evell wspomniała) - narzędzia.
Co się stanie gdy duch nie będzie odwołany?
Sytuacja wygląda zapewne tak samo jak w przypadku nawiedzonych miejsc kiedy duch po prostu nie może się uwolnić. Otwierając drzwi na tamten świat i zapraszając ducha możemy zaprosić również i inne. A fakt, że go nie odwołamy (lub potencjalnych niechcianych gości) może skutkować tym, że nam się zagnieździ taka istota i zwyczajnie może nas nachodzić albo i nawet prześladować. Oczywiście są to skrajne możliwości. Ale jednak.
Co się stanie gdy duch nie będzie chciał odejść?
To co wyżej napisałam. Należy postępować jak w przypadku miejsc nawiedzonych. Jeśli wszystko zawiedzie to pomóc może zapewne egzorcyzm. Myślę jednak, że duchy o których mówimy nie będą miały celu w zostawaniu w naszym wymiarze.
Czy po seansie będzie straszyć?
Większość dziwnych zdarzeń i reakcji zapewne będą zwyczajną autosugestią. Pozostałe przypadki chyba rozpisałam w punktach wyżej.
Czy drukowana będzie działać?
Kijem na piasku, wyrzeźbiona, drukowana, wyszywana. Każda będzie działać jeśli ją przeznaczysz w tym samym celu. Sama tabliczka jest narzędziem które właśnie ma pomóc porozumieć się z istotą niefizyczną. Nie ma sztywnych ram jeśli idzie o jej wykonanie.
W ogóle ouija działa?
Deklarując otwarcie chęć porozumienia się ze światem niefizycznym zawsze w jakimś stopniu dajemy przyzwolenie na wniknięcie do naszego. Ouija nie jest raczej jedną z wielu "urban legend" i głupotą byłoby odpowiadanie na to "przekonaj się" ;-)
Spirytyzm może i jest bardzo ciekawym i rozległym tematem, może być wręcz hobby ale chyba nikt świadomie nie wystawi się na takie ryzyko. Jak Tris wspomniał, i jak wyżej zostało napisane - niekoniecznie musimy wezwać ducha przykładowo babci, nawet jeśli mieliśmy taki zamiar. Otwieranie drzwi istotom niematerialnym niesie ze sobą takie ryzyko. Jeszcze nie słyszałam o bramkarzu który by stał i poddawał wszelkie byty i energie selekcji