ParaMythology

Pełna wersja: Cień
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Nazywam się Bajka, jestem nastolatką. Lubię sport (siatkówkę) i pieski. moje zainteresowania nie są wyszukane, ktoś mógłby nazwać mnie "zwykłą" osóbką.
Mimo to zawsze wydawało mi się że jestem trochę inna, inna niż osoby z mojego otoczenia. Na co dzień nie mówię zbyt dużo, może boję się że nikt mi nie uwierzy?


Czasami kiedy jestem sama wydaje mi się ze ktoś jest, np: w moim pokoju. Czuję "obecność" kogoś lub czegoś. Jakiś czas temu obudziłam się w nocy, zupełnie bez powodu. Spojrzałam na pustą ścianę obok okna i zobaczyłam czarną postać. miała kształt człowieka, ale była całą czarna (podobna do cienia) patrzyłam się na nią przez 3 sekundy. Potem zniknęła. A ja wbrew mojej woli zasnęłam głębokim snem. Kiedy się rano obudziłam siostra powiedziała mi że nasz wujek (który przebywał od jakiegoś czasu w szpitalu) nie żyje.

Co o tym myślicie ? Czy ktoś mi wierzy ?
Dlaczego mielibyśmy nie wierzyć Uśmiech ? Może jesteś bardziej niż zwykła osoba wrażliwa na sprawy niewidoczne 5 zmysłami.

Pozdrawiam !
Ja bym ze swojej strony polecił temat: CIENIE

Myślę, że najlepiej wyjaśni to zagadnienie, a jeśli nie będziemy dalej szukać satysfakcjonującego wyjaśnienia.
dzięki za odpowiedź arronax, chodzi mi o to że ja sama nie wierzę w to co widziałam. Bałam się że ktoś też nie uwierzy ;D



Ja również pozdrawiam ;*
Miałem dokładnie taką samą historię. Napisałem ją w opowiadaniu które możesz znaleźć na Wattpadzie pt. "Slenderman. Na faktach". Widziałem w nocy postać z wyhudziałą biało-kremową twarzą niedaleko mojego łużka. Po powiedzieniu przeze mnie: "Slenderman?!" Postać odwróciła głowę w moją stronę i rozpłynęła się w powietrzu. Różnica była tylko taką, że w tedy nikt bliski nie umarł. Nie wiem co o twojej historii sądzić... Nie wiem, czy to co przyszło to był twój wójek. Nawet nie wiem, czy to nie był zwykły sen. Wiem tylko, że moce pozaziemskie nigdy nie dają o sobie znać bez przyczyny.