dzień doby jestem tutaj pierwszy raz. w ogóle to niewierze w takie rzeczy ale dziś w nocy widziałem jakieś przywidzenie osoby która jeszcze żyję. zjawa ta to młoda dziewczyna która miała podcięte gardło. stanęła w moim pokoju i powiedziała iż jeszcze jest osoba żyjącą i prosi o pomoc bo niedługo przestanie żyć. Potem znikła. proszę o poradę co mam robić bo jestem kompletnie bezradny w tej dziedzinie.
zalezy czy ją znasz czy nie.Spytaj sie jej w czym mozesz pomóc
(08.05.2011, 11:59)paulo161 napisał(a): [ -> ]dzień doby jestem tutaj pierwszy raz. w ogóle to niewierze w takie rzeczy ale dziś w nocy widziałem jakieś przywidzenie osoby która jeszcze żyje. zjawa ta to młoda dziewczyna która miała podcięte gardło. stanęła w moim pokoju i powiedziała iż jeszcze jest osoba żyjącą i prosi o pomoc bo niedługo przestanie żyć. Potem znikła. proszę o poradę co mam robić bo jestem kompletnie bezradny w tej dziedzinie.
Wygląda to na ducha, który został zabity. Istnieją takie zjawiska, gdzie osoba została zabita, a jej duch pojawia się i mówi coś takiego. Zwykle nie wiedzą, że nie żyją, tylko mają świadomość, że coś zagraża im i dlatego szukają pomocy. Jak jej pomóc? Możliwe, że godny pochówek i ukaranie złoczyńcy. Lub też to jej dusza szukająca pomocy dla umierającego ciała.
tylko jest problem że nie mam żadnej informacji o niej. dodatkowo nikt mi nie wierzy, wszyscy uznali, że zwariowałem. mam pytanie czy dusza taka sama wybiera osobę której się objawi??
Może wybrać, albo też przyciągnęła ją Twoja energia. Może być też tak, że po prostu spróbowała uciec nie będąc pewną gdzie trafi i co ją będzie czekać.
PS. Pozwolę sobie wyodrębnić wątek.
dlaczego wybrała akurat mnie ??
Możesz opisać bardziej szczegółowo jej wygląd? Coś co rzucało się w oczy? Wydawała się znajoma?
właśnie nie wiem dlaczego ale mam wrażenie że ją znam. dziewczyna około 1,75 metra wzrostu z czarnymi włosami do ramion. miała bladą skórę i byłą ubrana w białą bluzkę i żółtą spódnice. miała tatuaż na nodze
Spróbuj się z nią skontaktować, dowiedzieć się co się stało. Jeśli się nie mylę to jej duch powinien być nadal z Tobą bądź mieć jakąkolwiek więź z Twoją osoba. Spróbuj się dowiedzieć czegokolwiek o niej, jak się nazywała, gdzie jest, czego potrzebuje.
Mozesz ją przywołać myślami, skoncentruj się, wyczysc myśli, nie myśl o niczym innym tylko oniej i wołaj ja slowami (przetlumacze ci jak sie wymawia) "ketra kerin kerra". Działa bez pudła, to znaczy mniej więcej na polski "musze sie z toba skontaktować, porozmawiaj ze mną". sam ma spore doświadczenie z tym i zawsze dzialało.Dusza albo wybiera sama człowieka z jakiegoś powodu albo masz cos co cie wyróżnia spośród innych.