ParaMythology

Chciałbym, abyśmy przyjrzeli się istocie Boga chrześcijańskiego. Otóż wiara uważa, że Bóg jest istotą doskonałą, która stworzyła człowieka na swój obraz, czyli po sobie możemy stwierdzić w maleńkiej części jaki jest Bóg. Skoro jest doskonały to co znaczy słowo doskonałość?
Dla mnie słowo to oznacza bycie najlepszym w każdej dziedzinie (jeśli tak to można ująć). Skoro mówi się o doskonałości więc jest też doskonale zły i dobry. Zmierzam do tego, że jego doskonałość powinna polegać w tym wypadku na neutralności. Wydaje mi się, że neutralizm to doskonałe określenie charakteru Boga. Jeśli byłby dobry to nie byłby doskonały w złym i na odwrót (jeśli za mną nadążacie).

Jednak patrząc z drugiej strony (czyli tej ludzkiej) co dla nas znaczy doskonałość? Zapewne wielu ludzi doskonałość postrzega jako "wszystkie cechy są bardzo dobre, nie ma zła". Więc jak postrzegać Boga? Jako istotę doskonałą w każdej z cech znanych? Czyli neutralność we wszystkim? A może jest doskonałym Ojcem, czyli posiada same dobre cechy?

Jak postrzegać Boga?

skoro my jesteśmy stworzeni na jego podobieństwo to w takim razie dziedziczymy jego cechy. Jeśli tak jest to bóg nie jest doskonały, skoro jak nie jest to jak może być ideałem?

Wydaje mi się, że nie mamy jego wszystkich cech, a posiadamy jedynie cząstkę tej Boskiej istoty w sobie. Pewnie na swój sposób jest idealny, czy jak kto woli, doskonały

WSZECHWIEDZĄCY ,NIE OMYLNY , MIŁOSIERNY , ISTNIEJĄCY OD ZAWSZE i co tam jeszcze kto chce ( dobrego) z drugiej strony potop ,olbrzymie ludzkie nieszczęścia jak zdeformowane dzieci, wojny z milionami ofiar , kraje trzeciego świata i olbrzymi głód, a BÓG, nasz ojciec miłosierny patrzy spokojnie na to wszystko. Marcelo , a może właśnie jesteśmy bardziej podobni do stwórcy niż nam się wydaje ?

Wydaje mi się, że Bóg jest odzwierciedleniem bardziej dobra, a zaś Szatan tym złym charakterem, z tym, że Bóg pozwala istnieć Szatanowi, a diabeł to dzieło Boga. Wydaje mi się, że jest on i dobry i zły... Kiedyś pewien ksiądz powiedział mi, że wszyscy istniejemy dlatego, że Bóg o nas myśli, więc myśli też o szatanie, czyli pozwala mu czynić zło. Bóg może nie jest do końca zły, ale pozwala na zaistnienie złe w świecie.