ParaMythology

Pełna wersja: Księga Cieni
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Księga Cieni (ang. Book of Shadows)) – w wicca tradycyjnym jest zbiorem tekstów rytualnych i opisów rytuałów przekazywanym inicjowanemu/ej przez jego/jej arcykapłana/arcykapłankę. Księga cieni przekazywana jest po akcie inicjacji. W niektórych liniach przekazu obowiązuje zasada, że można jedynie dopisywać nowe elementy lecz nie można niczego usunąć. W innych liniach ta zasada nie obowiązuje.
[Obrazek: bos-pentagram-rose-_1_.jpg]
W Wicca eklektycznym (raczej w różnych nurtach współczesnego pogaństwa inspirowanego wicca) powyższe zasady nie są przestrzegane. Księgę cieni można zaczerpnąć z dowolnego źródła bądź nawet napisać ją samemu. Istnieje co najmniej kilka opublikowanych wersji księgi cieni napisanych na użytek osób praktykujących wicca eklektyczne. W Polsce do bardziej znanych należy Księga Cieni Stojących Kamieni Scotta Cunninghama, opublikowana w jego książce „Wicca. Przewodnik dla osób samotnie praktykujących magię”. Inną wykorzystywaną księgą cieni jest „Liber umbrarum” Doreen Valiente, opublikowaną w jej książce „Witchcraft for tomorrow”. Istnieją także internetowe wersje ksiąg cieni, które mogą być wykorzystywane przez wiccan eklektycznych.

Często za księgę cieni mylnie uważa się magiczny dziennik, w którym czarownik/czarownica dokonuje zapisów na temat własnych doświadczeń, przemyśleń, stosowanych zaklęć bądź całych rytuałów.

Istnieje dość powszechne przekonanie, że księga cieni powinna być przepisana bądź napisana ręcznie. Nie ma jednolitego pogladu w sprawie jej wygladu czy użytych materiałów, z jakich wykonano księgę. Zależy to od inwencji jej właściciela.

Źródło

Z moich doświadczeń wynika że wcale nie jest zła aczkolwiek zależy od osoby posługującej się nią. Może pomagać ale może też krzywdzić. A jakie jest wasze stanowisko w tej kwestii?
Cytat:jest zbiorem tekstów rytualnych i opisów rytuałów przekazywanym inicjowanemu/ej przez jego/jej arcykapłana/arcykapłankę.

Cytat:obowiązuje zasada, że można jedynie dopisywać nowe elementy

Cytat:Księgę cieni można zaczerpnąć z dowolnego źródła bądź nawet napisać ją samemu.

Cytat:Istnieje dość powszechne przekonanie, że księga cieni powinna być przepisana bądź napisana ręcznie

Z cytatów powyżej jak najbardziej wynika że księga cieni jest tworzona od podstaw przez maga który zapisuje w niej swoją wiedzę, doświadczenia i sugestie dotyczące praktyk i rytuałów
W taki właśnie sposób utrwala i przekazuje następnym swoje doświadczenie i umiejętności
Więc pytam skąd w tym artykule wzięło się to "idiotyczne" stwierdzenie?:

Cytat:Często za księgę cieni mylnie uważa się magiczny dziennik, w którym czarownik/czarownica dokonuje zapisów na temat własnych doświadczeń, przemyśleń, stosowanych zaklęć bądź całych rytuałów.

dla wiccan magiczny dziennik a księga cieni to jedno i to samo z tą różnicą ze w księdze zapisywane są sprawdzone rytuały i opisy praktyk a dziennik służył jedynie do zapisywania własnych spostrzeżeń podczas badania nowych rytuałów, czarów, itp
w dzienniku zapewne nie poprawia sie zdań ani myśli,co w danej minucie się napisze to zostanie.A w księdze cieni są zawarte sprawdzone rytuały ,które zanim sie zapisze są przemyślane. To moja opinia na temat różnicy dziennika a księgą cieni.
Każdy mag prowadzi własny dziennik jako adept sztuki magicznej zapisuje w niej każdy rytuał,jaki przeprowadził,skutki i konsekwencje jego działania.

Księga cieni to zbiory opracowanych już rytuałów takich jakie zostały stworzone bez istotnych zapisek

Cytat:Z moich doświadczeń wynika że wcale nie jest zła aczkolwiek zależy od osoby posługującej się nią. Może pomagać ale może też krzywdzić. A jakie jest wasze stanowisko w tej kwestii?

Czemu miałaby być zła?

Książka nie ma osobowości. Nie może ani krzywdzić, ani pomagać. Księga Cieni to zbiór praktyk magicznych danej osoby, nie ma charakteru złego czy dobrego.
Emm... Soror? Skąd możesz to wiedzieć? Posiadasz taką książke czy jeesteś kolejnym WIELKIM MAGIEM? Bo naprawde to się zaczyna robić już nudne.
Skąd mogę "co" wiedzieć? Czym jest księga cieni? ^^' przecież nawet w tym temacie zostało to napisane, ja niejako powtórzyłam temat i zaprzeczyłam, jakoby książka miała osobowosć. A mimo to czepiłeś się wyłącznie mnie.
Dziękuję za tytuł "wielkiego maga", jednak ja się za takowego nie uważam i prędko takim nie będę. ;]

O co tym razem pretensje?
I cytując mdoerator: "jakiś problem - zapraszam na pw" ;]

PS; KAŻDY może sobie stworzyć księge cieni. Jaki jest problem w jej posiadaniu?
Narzędzia magiczne nie mają osobowości. Ewentualnie zamieszkujące fetysze byty mogą mieć osobowość, jednak Księga Cieni/Grimuar nie posiada żadnego bytu oraz osobowości.

(To nie holokron :P)
Sagi na chłopski rozum.. Książka- ciało stałe, nie ożywione, martwe. Zwykły przedmiot.
Muszę się zgodzić z przedmówcami. Wszystko zależy od człowieka i jego własnej natury, a nie od przedmiotu.
A teraz całkowicie moja opinia - osoby, która nie czaruje, nie umie, nie ma talentu i się tym zwyczajnie dla bezpieczeństwa nie zajmuje i nie wnika: Chociażby zaklęcie na miłość(może jest takie, może nie, to tylko przykład). Umiejętnie zrobione przez Dobrego Maga(chodzi o postać czyniącą dobro), sprawi, że spotka się dwoje przeznaczonych sobie osób, zakocha itd. Zły Mag, w moim mniemaniu, porozbijałby związki, zmusił do miłości i Bóg wie co jeszcze.
Myślę, że w przypadku Księgi Cieni, chodzi o nazwę. Cień kojarzy nam się z czymś złym, tam są złe zaklęcia, czyniące jedynie zło. A przecież niekoniecznie trzeba je wykorzystać. a tak swoją drogą są takie zaklęcia? Jedynie czyniące szkody? Oczywiście to temat na inny wątek Mruga2


Ale ta oprawką piękna Zakochany ...
Stron: 1 2