ParaMythology

Nie będę się rozpisywał co to telekineza bo każdy kto choćby liznął temat już to wie.

Zacznę od tego że wiatraczek to kpina z "kinezy"(piszę w skrócie bo jestem leniwy). Ale cóż,ludzie zapomnieli co i jak. A więc...


Ogólne wiadomości

Pod względem Almanachu Rodu Quan telekineza to jedno z najprostszych zdolności Maga i jest Podstawą.Niestety świat zszedł na psy i zaczynamy dopiero się podnosić na nogi.

Ciało energetyczne pozwala nam na podniesienie samego siebie na kilkanaście sekund.Skąd ta informacja? Jeśli przyjmiemy że dusza jest w ciele to jakoś nim porusza-możemy powiedzieć że przy pomocy zaawansowanej telekinezy.
Mamy więc dowód(zależy dla kogo) że potrafimy unosić przedmioty lżejsze od nas a nawet lewitować samego siebie.Więc mamy zdolności o których pojęcia nie mamy.

Tak więc BÓG dał nam WSZYSTKO-cały pakiet zdolności które wystarczy tylko odblokować.



Ważne!
Bez otwarcia czakr i ich ładowania nic nie wskórasz-na tym systemie opiera cię cała magia. Tak więc ładuj i rozwijaj czakry by przepływ energii mógł swobodnie przechodzić przez ciało.
Możesz też przechowywać energię w Podbrzuszu. Tam jest ośrodek energetyczny o nieskończonej pojemności energii. Nic tylko wrzucać.



Przed ćwiczeniami

Spokojne miejsce nie jest wymagane ale zalecane.Postąpicie jak uważacie-ja trenowałem w pokoju pełnym bachorów(bracia i siostry) gdzie tynk ze ściany zlatywał przez ich wrzaski.Nie miałem wyjścia-uwierzcie na słowo.
Napijcie się wody-mineralnej niegazowanej.Nie pytajcie czemu-po prostu tak jest.Woda ma jakieś oddziaływanie na energetykę człowieka.

Jeśli umiecie wyciszać umysł to zróbcie to.jeśli nie to wszystko się jakoś ułoży.



Teoria

Gdy robisz PSIballa to co czujesz?
Zapewne ciepło bądź zimno. To teraz wyjaśnię dlaczego.
Otóż ciepło to twoja energia-już przetworzona przez twoje ciało na energię życiową. A zimno to energia surowa która miesza się z twoją.
Oznacza to że albo jest słaby PSIball albo uchwyciłeś energię z zewnątrz i tak ją trzymasz w "kuli"

Wszystko co żywe wydziela ciepło.A ciepło to tylko jedna z odmian energii.
Energia kinetyczna wytwarza ciepło przy jej użyciu.To właśnie ją wykorzystuje mag by coś unieść czy przesunąć.Mając tą wiedzę wiemy czego oczekiwać(ciepła podczas oddziaływania na obiekt).


Do roboty

I.Sprawa pierwsza-Koncentracja,Wola i Wyobraźnia.

*Zwróć uwagę-BEZ oczekiwań,BEZ celu.
Nic nie każ,nie staraj się,nie myśl o tym co chcesz zrobić bo zainteresujesz Podświadomość.Ona "sprawdzi" czy to możliwe sugerując się pamięcią i zdaniem innych(obie rzeczy są w niej zapisane).Oczywiście wtedy powie ci że to nie jest możliwe bo tak sądzą inni a ty nigdy tego nie widziałeś.
Tak więc tylko lekko się skup,spoglądaj ale bez celu i wymagań.

II.Sprawa druga-Moc,Intuicja i Emocje

Energii masz dosyć by pchnąć malucha(taki samochód).Co prawda będziesz jak po biegu maratońskim ale da radę.Nie pytajcie skąd to wiem

Słuchaj Intuicji.To Głos twego Wyższego Ja.Choćbyś nie wiem jakie techniki próbował i tak najlepiej jest się jej posłuchać.

Emocje-Silny ładunek emocjonalny wzbudzi w twym ciele krótki impuls który przejdzie przez układ nerwowy i poprzez ciało eteryczne na chwilę odblokuje ci wymaganą zdolność.
Gniew i inne negatywne emocje zwykle są skuteczniejsze.Z całą stanowczością odradzam smutek-jest on cudownie nijaki i nie jest silną emocją.
Pozytywne emocje są...no niezbyt pewne gdyż ludzie są kalekami w ich używaniu.Społeczność zmusza nas do ukrywania emocji i to dlatego.



Część właściwa

1.Wybierz obiekt(jak chcesz to może być ten cholerny wiatraczek).
2.Tak jak napisałem wcześniej-skup się na nim bez oczekiwań.Jak go dotkniesz to możesz poczuć wibracje wzbudzone przez twoją skupioną świadomość.
3.Następnie emocja.Im silniejsza i bardziej intensywna tym lepiej.
4.Mocniej skup się na obiekcie.
5.Poczuj coś takiego:jakby ze środka głowy do ręki(zależy czym celujesz) przepływa dziwny prąd-jakby nurt rzeki.Będzie chłodny a potem rozgrzany.
W tym czasie twój impuls powinien przejść po kręgosłupie i walnąć w Czakrę Podstawy.Tam przeniesie się z powrotem i do ręki.
To się dzieje prawie samoistnie a przynajmniej powinno takie być.
6.Energia powinna się skierować do obiektu i nim poruszyć.Najpierw jednak potrzeba jest szybka Intencja.
Chodzi o to by obiekt poruszył się we wskazanym kierunku.



I tyle.Jak się nie uda to pewnie będziesz wyczerpany/wyczerpana.
To dlatego że emocje zawierają w sobie mnóstwo energii.


Przydatne wskazówki

*Łatwiej jest przesunąć niż podnieść w górę.
*Wyobraźnia jest potrzebna ale bez przesady.Bardziej liczą się odczucia.Im mocniej coś czujesz tym większy kładziesz nacisk na ciało energetyczne.
*łatwiej poruszyć obiekt który ma wiele ścian.Za to łatwiej jest podnieść kulę.
*Ciało eteryczne ma poniekąd "własną świadomość". Trzeba je trochę zmusić by zechciało wyciągnąć choćby palec i łaskawie poruszyć obiekt.
Potem robi to chętnie i ochoczo.Emocje świetnie się sprawdzają by je tego nauczyć.


Oświadczam że artykuł jest mój i tylko mój-znikąd nie ściągałem.
Mile widziane komentarze.

Enoch

Możesz zrobić wszystko, a nie tylko podnieść malucha, ale trzeba używać nie swojej czakry, a energii z wszechświata, bo tak się tylko męczysz nadaremnie. Potwierdzam tą teorie, bo też mam odczucia wibracji w ciele podczas emocji, jest to silna, acz niestabilna energia, dlatego raczej polecam medytację niż silne odczucia.

Niestety w większości przypadków medytacja się nie sprawdza. Tak samo jest z pobieraniem energii z wszechświata w sposób bardziej mobilny niż normalnie.

Czakry muszą być aktywne i szeroko otwarte by zrobić cokolwiek wykraczającego poza człowieka. To iż przez nie przechodzi jakaś tam energia jest sprawą drugorzędną. Byle by było jej dużo.

Dlatego tak ważna jest praca z czakrami.

Owszem praca z czakrami jest najważniejsza.
Chciałbym wiedzieć co udało ci się osiągnąć, dzięki temu.

Całkiem sporo.
Zgodnie z zasadą masy i energii mogę podnieść wszystko co waży tyle ile ja bądź jeśli mam wystarczająco siły.


Używam jednak innych metod które są dużo wydajniejsze. Nie mogę ich zdradzić- bo są moje.
Nie jestem egoistą- chodzi o to że sam je odkryłem i pasują do mnie tak więc wątpię czy wam mogłyby się przydać.
Jedna z nich jest absolutnie poza słowami.

Cóż, nie uważam, by za pomocą magii dało się zrobić takie rzeczy.

Wierzę jednak, że telekineza jako umiejętność może występować np. wśród wysokorozwiniętych duchowo mnichów buddyjskich. Mnisi dzięki medytacji sanjamy osiągają wiele rodzajów Siddhi - umiejętności nadnaturalnych, w tym być może i telekinezę.

Zamiast słuchać Enocha na temat rozwoju czakr (uparł się na to, jak wszyscy współcześnie New Age'owcy), to usiądźcie, i nauczcie się medytować. Nie obiecuję, że ktokolwiek osiągnie taki stopień, sam też owego nie mam, być może by osiągnąć dane siddhi należy być na wystarczająco wysokim poziomie duchowym, co można osiągnąć tylko przez doświadczanie wielu inkarnacji.

Kto wie.