ParaMythology

Pełna wersja: medytacja za pomocą muzyki mojego pomysłu
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Wpadła mi do głowy nowa technika medytacji za pomocą muzyki.
Mam opracowane 3 techniki:
1. Oczyszczająca.
2. Otwierająca czakry.
3. Ładująca czakry.

Najwarzniejszy jest wybór muzyki (żadnego defmetalu, rapu, techno i agresywnych kawałków )

1. Oczyszczająca. Po pierwsze utwór muzyczny: Najlepiej spokojny i łagodny ja polecam Bless the child i Ocean soul, ale mogą być inne. Następnie rozlużnij się i wyobraź sobie swoje ciało astralne, w którym jest jakiś syf (energia wytworzona podczas stresu, gniewu i innych negatywnych emocji) i włącz muzyke i wyobraź sobie, że dżwięk zamienia sie w białą energi, która kruszy, rozbija, spala ten syf. Gdy syfu będzie naprawde mało wyobraź sobie, że ciało astralne zaczyna świecić niszcząc resztki (jeśli ktoś ma larwe to niech wyobraź sobie, że larwy połykają energie i odpadają.)

2. Otwierająca. Urzyj kawałków, które mają regularny rytm. Wyobraż sobie, że z dżwięku wychodzi rodzajów 7 energii o kolorach czakr, które otalają czkry (pamiętaj by każdy kolor szedł do swojej czakry) ipowodują, że zaczynają świecić.

3. Ładująca. Prawie identyczna co otwierająca tyle, że musisz wyobrazić sobie że czakrawchłania energie i przekazuje ją merdianą.
Praca z muzyką, to bardzo ciekawa i przyjemna sprawa. Uśmiech Dla wielu może być łatwiejsza od innych metod medytacji, bo można skupić się na dźwiękach i pozwolić by cała uwaga została przez nie pochłonięta. Często eliminuje to problemy z natłokiem myśli. No i możemy swobodnie kontrolować czas, dobierając taka długość utworu/utworów, jaka nam pasuje.
Muzyka w moim życiu ma bardzo ważne miejsce. Codziennie się nią otaczam. Również w medytacji ją wykorzystuję i to bardzo często. Każdy powinien spróbować współpracować z muzyką, z dźwiękami.