ParaMythology

Pełna wersja: Przemiana w Zwierzęta
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Dzieli się na kilka opcji.

Pierwsza to Zdziczenie.
Polega na zatraceniu się w instynktach pierwotnych wraz z "wyłączeniem" części mózgu odpowiedzialnym z "uczłowieczenie".
Taki człowiek jest nieprzewidywalny i często agresywny. Kontakt z nim zwykle kończy się atakiem fizycznym. W końcu traci zdrowe zmysły i staje się zwierzęciem.


Druga to Dostosowanie.
Tutaj następuje zmiana sposobu myślenia- człowiek postrzega siebie jako zwierzę lecz nie jest agresywny bez powodu. Często jego zachowanie jest dziwne np. obwąchiwanie pomieszczenia.


Trzecia to Ukształtowanie.
Z tej metody korzystali Wikingowie chcąc wprowadzić się w bitewny szał. Używali tajemniczej mikstury i nakładali na siebie wilcze skóry by upodobnić się do tych zwierząt. Dzięki eliksirowi ich świadomość mętnieje i pobudza "gadzi mózg" w mózgu człowieka.
Wtedy na określony czas zachowuje się jak zwierzę- wręcz dosłownie.
Potem czas działania napoju mija i umysł wraca do normalności.

Czwarta to Przejęcie.
Tej metody często używają szamani.
Mianowicie podróżują oni umysłem i przejmują kontrolę nad zwierzęciem w pobliżu. Efektem ubocznym jest wymieszanie się osobowości i może zdarzyć się że szaman próbuje... machać ogonem.
Uwierzcie- wystarczy myśleć że się go ma.

Ten sposób jest jednak sporym zagrożeniem dla szamana.
Otóż by zawładnąć ciałem musi on "rozpędzić się" i "wskoczyć" do jego umysłu. Inaczej zwierzę będzie w stanie się przeciwstawić. Przypomina to przebijanie się przez barierę. Niebezpieczeństwo jest w tym iż ktoś lub coś może być już w świadomości zwierzęcia.
Wedle szamanów:
* jaguary czy wilki mają podobny umysł do człowieka- myślą podobnie.
* węże prawie zawsze mają już kogoś w umyśle- zwykle coś mrocznego.
* małpy są głupsze niż ssaki drapieżne.
* niektórzy ludzie o słabych umysłach też mogą być zaatakowani przez szamana.


Piąte to Zmiennokształt.
Z czasem szamani próbowali przybrać postać zwierzęcia.
I im się udawało. Używając tajemnych metod potrafili zmieniać swą postać na zwierzęcą. W ten sposób mogli szybciej podróżować czy zrozumieć Magię Natury.

Jednak kilku niedoświadczonych popełniło błędy.
I tak powstały
[Obrazek: 11152941.jpg]

Wilkołaki
A inaczej Przemieńce.
To nie musiałyby być konkretnie wilki. Zdarzało się widzieć lwołaka czy hieniołaka. Jednak było kilka zasad którzy szamani odkryli.
* Przemieńcem nie mogły być gady. Zwykle zmieniano się w ssaki.
Są oczywiście wyjątki.
* W postaci zwierzęcej nie można było mówić inaczej niż telepatycznie.
* Zmiany pół na pół były bolesne ale do utrzymania. Wtedy Zmiennokształtni otrzymywali możliwości człowieka i zwierzęcia np.mogli mówić. Choć niespecjalnie dobrze i tylko najlepsi.
* Postać pół na pół była sporo większa i umiała poruszać się na dwóch nogach.
* Człowiek potrafiący się zmieniać zwykle przejmował siłę i cechy zwierzęcia.


Zwierzydłaki
To przeciwna Przemiana. Zmienia Zwierzę w Człowieka.
To bardzo skomplikowany proces który następuje z bliżej niesprecyzowanych przyczyn. Z jakiegoś powodu sama Natura tworzy takie stwory.
Zwykle są agresywne i nie potrafią się dogadać z innymi. Większość z tego powodu ginie.


Powszechny Mit i kilka innych
* Przykłada się dużą rolę w Księżycu na Przemiany. Księżyc ma magnetyczne zdolności które wyłaniają połączenie człowieka z jego zwierzęciem co powoduje Przemianę. Nie jest to jednak nie do opanowania. Taki człowiek nie ma przymusu zmieniać się podczas pełni Księżyca- chyba że jego metoda przemiany tego wymaga.

[Obrazek: wilko%C5%82ak.jpg]

* Srebro. Jeden z najbardziej magicznych metali który przewyższa nawet złoto. Czynił Przemianę niemożliwą utrudniając wydobycie postaci zwierzęcej "na wierzch". Nie zabijał wilkołaka ale poważnie go osłabiał odbierając mu jego zdolności. Mit wziął się stąd że pod osłabieniu wilkołak był jut tylko zwykłym człowiekiem a więc kula naturalnie mogła go zabić.

* Długość życia. Wilkołaki nie są nieśmiertelne- to nie wampiry które są nieumarłymi. Żyją bardzo długo, nawet kilka setek lat potem umierają ze starości.


Więcej o Wilkołakach podam w innym temacie bo trochę odbiegłem...