ParaMythology

Pełna wersja: Pochodzenie duchowe :)
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6
(19.09.2014, 09:08)Arronax napisał(a): [ -> ]I z tych miesięczników tyle się dowiedziałeś? Podchodzisz do nich bezkrytycznie czy jakoś filtrujesz i sprawdzasz informacje?

Oczywiście że sprawdzałem. Byłem przy tym bardzo skrupulatny. Np.aby sprawdzić czy jest możliwe uzdrawianie przez dotyk, osobiście uzdrawiałem. Skorzystałem z zaproszenia księdza uzdrowiciela i przez 7 godzin bez przerwy, uzdrawiałem nieuleczalnie chorych w pomieszczeniu przykościelnym.

Uważam że najważniejszą sprawą w poznawaniu prawdy jest, posługiwanie się logiką. Krytyka wszystkiego co poznawałem, była normalnością.

(19.09.2014, 09:08)Arronax napisał(a): [ -> ]I z tych miesięczników tyle się dowiedziałeś? Podchodzisz do nich bezkrytycznie czy jakoś filtrujesz i sprawdzasz informacje?

Oczywiście że sprawdzałem. Byłem przy tym bardzo skrupulatny. Np.aby sprawdzić czy jest możliwe uzdrawianie przez dotyk, osobiście uzdrawiałem. Skorzystałem z zaproszenia księdza uzdrowiciela i przez 7 godzin bez przerwy, uzdrawiałem nieuleczalnie chorych w pomieszczeniu przykościelnym.

Uważam że najważniejszą sprawą w poznawaniu prawdy jest, posługiwanie się logiką. Krytyka wszystkiego co poznawałem, była normalnością.
Tak pytam rozumiesz chyba Mruga2. To szacunek za uzdrawianie bardzo pozytywna rzecz.
(20.09.2014, 12:49)Arronax napisał(a): [ -> ]Tak pytam rozumiesz chyba Mruga2. To szacunek za uzdrawianie bardzo pozytywna rzecz.

Dzięki. Pozdrawiam i życzę sukcesu.
Czym się teraz zajmujesz? Uśmiech tzn. co zgłębiasz
(21.09.2014, 10:33)Arronax napisał(a): [ -> ]Czym się teraz zajmujesz? Uśmiech tzn. co zgłębiasz
Już niczego nie zgłębiam. Zbieram owoce.
Rozwiniesz jakie? I jaką teraz różnice czujesz niż przed.
(23.09.2014, 21:45)Arronax napisał(a): [ -> ]Rozwiniesz jakie? I jaką teraz różnice czujesz niż przed.

To coś takiego gdy luzujesz zaciskającą się pętlę. Mogę swobodnie oddychać,mogę swobodnie wyrażać swoje zdanie na każdy temat. Mogę z pełnym przekonaniem twierdzić że nie ma boga. Nie byłem po tamtej stronie, ale miałem kontakt z istotami tam przebywającymi. Działo się to za każdym razem jak nie spałem. Bo niestety sen zakrywa tamten świat. Gdy się budzimy jesteśmy na tym świecie. Gdy umrzemy cieleśnie, to obudzimy się na tamtym świecie. Obrazy senne znikną, w zamian tego pojawią się istoty, które zaprowadzą każdego w miejsce oddalone od życia tu na ziemi. Nie będziecie się opierać,bo jesteście ludźmi wierzącymi w boga i nie macie własnego zdania. Więc pójdziecie, gdzie was zaprowadzą. A gdzie? ja na waszym miejscu nie chciałbym tego wiedzieć.
Czekają tam prawdopodobnie członkowie naszej rodziny i Ci co nas kochają, przez jedno życie albo w poprzednich. Oraz nasi stróże i inne dobre istoty. Czemu miałyby tak udawać, w jakim celu?

Nie masz może jakiś swoich źródeł dostępnych w internecie aby z nich skorzystać?
[quote='Arronax' pid='7666' dateline='1411641229']
Czekają tam prawdopodobnie członkowie naszej rodziny i Ci co nas kochają, przez jedno życie albo w poprzednich. Oraz nasi stróże i inne dobre istoty. Czemu miałyby tak udawać, w jakim celu?

To prawda czekają na was członkowie rodziny. Będzie wam wydawało się,że wszystko jest jak było. Będziecie tkwić w tym jednym miejscu, w tym jednym czasie, w tej jednej sytuacji. Odcięci na zawsze od sensownego życia, od rozwoju, od poznawania nieskończonego wszechświata. Dla istoty rozumnej,myślącej,obdarzonej inteligencją jest to śmierć.

Zaznaczam że życie we wszechświecie nie jest przymusem.

Gdzie odnalazłem odpowiedzi na te pytania? --- w biblii.
Że w Biblii zaciekawiłeś mnie w których ustępach jak coś możesz mi na PW powiedzieć jeżeli masz czas i ochotę oczywiście.
Ale czemu mamy dać się tak omamić? Co mielibyśmy wtedy zrobić innego? Większość nas ma nadzieje na życie po śmierci i życie wieczne. Chcemy tego, jest to podświadome "marzenie". Czyli członkowie rodziny, a oni raczej nie chcieliby dla nas nic złego.

Wedle Twoich przekonań co wtedy trzeba zrobić, żeby być takim świadomym obywatelem wszechświata?
Stron: 1 2 3 4 5 6