ParaMythology

Pełna wersja: Lucyfer- Pierwszy z Upadłych
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5
Lucyfer a inaczej Gwiazda Poranna lub Jutrzenka bądź Niosący Światło.
Dlaczego zdradził Boga? Czy naprawdę jest tak zły jak mówi Kościół?
[Obrazek: lucifer.jpg]
Powodem buntu był żal do Boga za to że On obdarzył ludzi większą Miłością niż Anioły. Nie rozumiał że BÓG obdziela swą miłością wszystkich po równo. Nie ma się jednak co dziwić gdyż Gwiazda Poranna była bardzo blisko Najwyższego.

Więc anioł zebrał swoich towarzyszy i ruszył przeciwko Bogu by Ten uznał ich jako wyższych od ludzi. Gdy wznosił się na szczyt Nieba Bóg ukarał go za pychę i uderzył błyskawicą w której zawarł cały Smutek i Rozpacz świata. I to jest to prawdziwe Piekło- jego kara.
[Obrazek: images?q=tbn:ANd9GcTy7jbhJmxTj673oUJVRid...j3LvuzrS-A]

Upadł. Na ziemię i już nigdy nie był w Niebie.
Tutaj mówi się różnie- że wtrącono go do Piekła albo że nadal chodzi po Ziemi i czyni szkodę ludziom.

Inne podania mówią iż raz na sto lat przez siedem dni Lucyfer może pojawić się na Ziemi.
Lucyfer był obok Nerona, Kaina, Judasza, Hitlera i Fleischmanna.
Za każdym razem ginęło mnóstwo ludzi i szerzył się zamęt.

Chóry Władzy co pewien czas wyruszają na Ziemię by powstrzymać plany Lucyfera. Ostatnim znanym dowódcą Potęg był Werchiel.
[Obrazek: images?q=tbn:ANd9GcRVT4tn1I0MVfB183OxZVn...x4CG2WgqOO]

Jutrzenkę opisano ludziom jako wielkie Zło. Ludziom było wygodniej zgonić wszystko na jedną istotę by samemu czuć się czystym.
Nie wiedzą że prawda jest inna.

Lucyfer nadal chodzi po Ziemi a ostatnie jego pojawienie się wśród ludzi datuje się na czasy Chrystusa gdy ten wyruszył do Tybetu by zdobyć mądrość i Wiedzę. W pewnych klasztorze mnichów Jezus spotkał Pierwszego z Upadłych i dał mu nadzieję na odkupienie.
Potem niewiele zostało zapisek o Lucyferze.

Tak więc teraz wiecie że BÓG kiedyś wybaczy Lucyferowi.
W końcu jest miłosierny i kocha wszystkich po równo.
Wystarczy poczuć skruchę i odpokutować.
Nie kupujcie tego kitu o Wielkiej Wojnie o Dusze.
[Obrazek: images?q=tbn:ANd9GcS0Its_SyaLouPuzkVfms5...n7XW3Rd4Uw]

Myślcie po swojemu i módlcie się za Pierwszego z Upadłych.
Też bym się wkurzył na jego miejscu, wyobraź to sobie Jesteś jedną z garstki istot którą Bóg obdarza miłością, lecz Bóg tworzy sobie mniejsze istoty które Kocha. I teraz wkracza poczucie zdrady, osamotnienia, smutek, złość, że wszystko co robiłeś staje się niczym. Całe poświęcenie które przez niezliczony czas dokonałeś jest niczym kropla .
Więc zamiast patrzyć na Lucyfera jak na Złą istotę popatrzcie na niego jak na Bohatera Tragedii :/


zwracaj uwagę proszę na ortografię // evell
Muszę przyznać, że też to rozumiem. Ja sama wciąż łaknę akceptacji, nie lubię być odtrącana. I Lucyferowi właśnie trudno to zrozumieć, że Bóg kocha tak samo, mnie także. Chciałabym wiedzieć co się z Lucyferem teraz dzieje, ale to pewnie to niemożliwe.
Jesteś pierwszą osobą, którą spotykam i która sama z siebie wysnuła taki wniosek. Muszę także się z Tobą Enosiu w 100% zgodzić.
Jak już rozniosła się plotka wśród niektórych w przeszłości praktykowałam... i teraz nie wiem jak to nazwać... satanizm? Możliwe. Byłam bardzo blisko z demonami, a nawet (wiem, że nie każdy w to uwierzy) udało mi się stanąć twarzą w twarz z Jutrzenką.
Jest tak jak Enoch opisał - to nie tak, że Szatan jest do końca zły. Kryje się w nim także ogromny smutek i tęsknota za tym, co było kiedyś, zanim został strącony przez własnego Ojca.
Za to co się stało obwinia ludzi, dlatego tyle zła nas nieraz spotyka, jednakże nie można zapominać, że każdy kij ma dwa końce, a każdy medal dwie strony.
Ja to tego nie rozumiem, dlaczego Bóg tak potraktował jednego ze swoich aniołów tylko dlatego że chciał być lepiej traktowany i chciał miłóści? Błyskawica zawierająca całą ludzką rozpacz... wiecie jaka to ogromna ilość? Ile może tych depresji nieść jeden człowiek, a co dopiero cała ludzkość... Moim zdaniem to właśnie Bóg przez takie coś sprowadził na Ziemię coś co nazywamy tym Złem, przez strącenie jednego z aniołów naładowanego rozpaczą... Tyle że też czemu musiał go zrzucić akurat do nas na Ziemię a nie np "wystrzelić w kosmos", albo wogóle po co go tak karał... Cóż, na miejscu Lucyfera robiłbym to samo co on, tępił ludzi za takie potraktowanie i rozwalał konkurencję...
Kiedy dziecko błądzi, buntuje się, pyskuje, w takich sytuacjach rodzice zwykle dają mu jakąś karę. Idź do swojego pokoju i przemyśl swoje zachowanie!
A jeśli tych dzieci jest więcej? Zwykle spośród takiej gromadki wysuwa się na czoło "lider", który wśród pozostałych wzbudza podziw, zdobywa ich podziw i uznanie za to, że się sprzeciwił. W przypadku aniołów... co by było, gdyby wszyscy znienawidzili ludzi za to, że istniejemy? W końcu bez nas im było lepiej, Bóg miał swoje pierworodne dzieci, one miały Ojca, który był dla nich najważniejszy.
Właśnie dlatego potrzebna była kara, którą zapamiętaliby wszyscy, nie tylko Jutrzenka. To miała być przestroga dla reszty aniołów.
Co do samego Szatana weź pod uwagę jeszcze, że działanie w złości i gniewie nigdy nie przyniosło nic dobrego. Nie można go winić za to, że znienawidził ludzkość. Będąc upokorzonym w oczach braci i sióstr, wygnanym z nieba i zrzuconym na ziemię pośród tych, których tak bardzo nienawidził... uważam, że większość postąpiłaby podobnie, nie zapominając oczywiście o wspomnianej wcześniej błyskawicy.
Co do srogiego traktowania ...
Przeczytaj Stary Testament a wszystko ci się wyjaśni.
Niestety posiadam jedynie Nowy Testament i Psalmy Uśmiech
Poza tym wiesz... nie muszę go czytać, mam o wiele dokładniejsze źródło informacji. Widziałam na własne oczy strącenie Jutrzenki (jako wizję oczywiście). Wiem o nim i o naturze demonów więcej niż może się wydawać na pierwszy rzut oka.
Chodzi o samego boga (Tego głównego ojca .) On jest srogi itd.
Lucyfer nie atakuje ludzi- to plotka roznoszona przez Kościół.
Ludzie sami tworzą sobie Zło co opiszę niedługo.
Stron: 1 2 3 4 5