ParaMythology

Pełna wersja: MIT O ZACHOWYWANIU ŁADU
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
MIT O ZACHOWYWANIU ŁADU
[Obrazek: r-nnn-n-zew-nieba-molnija-zov-neba.jpg?w=600&h=402]
Rekonstruowanie mitu o zachowywaniu ładu świata należy zacząć od przytoczenia dialogu zaczerpniętego z pewnej białoruskiej bajki:

"-Ubiję ciebie.
-Jak mnie ubijesz skoro się skryję?
-Gdzie?
-Pod człowieka.
-Ubiję człowieka i ciebie ubiję.
-Skryję się pod koniem.
-Ubiję wtedy konia i ciebie ubiję.
-A ja się skryję pod drzewo, tam mnie nie ubijesz.
-Drzewo rozbiję i ciebie ubiję.
-A ja skryję się pod kamień.
-Kamień rozbiję i ciebie ubiję.
-To ja się skryję do wody.
-Tam dla ciebie miejsce, tam się znajdziesz."



Ślady tego prostego mitu można znaleźć na całej Słowiańszczyźnie. A w ogólnej, uniwersalnej wersji znany jest nie tylko ludom indoeuropejskim, ale także w innych zakątkach świata. Zasadniczym przesłaniem tego mitu jest kosmiczna równowaga między przeciwstawnymi siłami, w przypadku słowiańskim to zapewne równowaga wyznaczana przez Peruna - pana niebios i Welesa - pana podziemnego świata śmierci. Ostatnia faza tego dialogu prowadzi do wniosku, że przedstawiciel sił chaosu ma bezpieczne schronienie w wodzie - wspominanej pierwotnej siedzibie Welesa w micie o stworzeniu świata - miejscu, gdzie nie dosięgną go gromy Peruna. Uzyskanie absolutnej przewagi przez którąś ze stron konfliktu będzie skutkować końcem świata. Zatem świat będzie istniał, gdy będzie istniała równowaga sił życia i śmierci. Konflikt przeciwstawnych wartości istnieje - lecz w pewnych fazach pewną przewagę ma Perun, w innych Weles.
Ogólny schemat działań będących treścią mitu jest następujący: bóstwo utożsamiane z siłami chaosu (tu Weles) często pod postacią potwora (Żmija) zatrzymuje (absorbuje, ukrywa) wody, co uniemożliwia rozkwit życia - powodują susze lub skuwają wody w postać lodu czyli zatrzymują rzeki. Ukrywanym dobrem są najczęściej wspomniane wody, czasem bydło lub kobiety. Gromowładny Perun szuka przeciwnika i odnajduje go.
Uderzeniem pioruna razi przeciwnika i zmusza go do oddania tego co ukrył.
Pokonany Weles odchodzi, aby ponownie powrócić i zgodnie z porządkiem kosmicznym ukryć dobra w postaci wód, krów lub kobiet.
Prostą analogię tego mitu spotykamy w zmieniających się porach roku. W okresie jesienno-zimowym życie zamiera, życiodajne wody ostatecznie zostają skute lodem - rzeki zatrzymują się, ziemia pokrywa się śniegiem. W początkach wiosny nadchodzi czas przebudzenia się życiodajnych sił. Pierwsza wiosenna burza (Perun uderzający piorunami w przeciwnika) powoduje pękanie lodów i topnienie śniegu, sprowadza deszcze na potrzebującą ich ziemię. Nadejście wiosny odsuwa na pewien czas koniec świata.
[Obrazek: zsmuzykla-podhala-4.jpg?w=600]


Zrudło : http://fronsac.republika.pl/mitologiaslo...a/mity.htm