ParaMythology

Pełna wersja: Aztecka symbolika zwierząt i roślin
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Znaczenie symboliczne dla Azteków posiadały również zwierzęta. Podczas obrzędów opisanych przez Sahaguna pojawiały się orły, jaguary, przepiórki, niedźwiedzie, jaszczury, ropuchy, motyle, itd. Kapłani podczas obrzędów naśladowali głosy zwierząt – na przykład zanurzając się w celach rytualnych w rzece czy jeziorze zaczynali wydawać głosy, krzyczeć i naśladować ptactwo wodne; jedni naśladowali dzikie kaczki, inni ptaki zwane pipitztli, inni kruki wodne czy białe czaple. Słowa wypowiadane przez kapłanów wydawały się być przywoływaniem demona za pomocą ptasiej mowy [...] czynili tak przez cztery dni.
Również stroje kapłanów często były sporządzane ze skór zwierząt: w czasie święta ku czci boga Huitzilopochtli jeden z kapłanów ubrany był w skórę niedźwiedzia i pełnił jak gdyby funkcję ojca chrzestnego przeznaczonych na ofiary. Podczas innej uroczystości jej przewodzący przebrany był za jaszczurkę, a kiedy indziej na papierze – w jaki się stroił – malowano wizerunek jastrzębia.
Również noże z obsydianu, jakimi się posługiwano do ścinania włosów jeńców, zwano „pazurem jastrzębia”. W azteckim Meksyku zwierzęta posiadały więc w sobie siły magiczne; ich przedstawienie miało charakter rytualny; w człowieku, który je uosabiał, dokonywała się przemiana. Transformacja ta odbywała się za pomocą maski.
Zwierzęta we wszystkich legendach posiadały właściwości magiczne i tajemną mądrość. Tak więc orzeł potrafił zamienić się w jelenia, kiedy indziej zaś w leoparda. Wiedzą tą mogły pomóc człowiekowi lub mu zaszkodzić. Zwierzęta uczyły, jak uzyskiwać wpływ na demony – albowiem były spokrewnione z bogami – i jak ominąć zło. Słońce było dla Azteków orłem: kiedy wstępuje na nieboskłon zwie się Cuauhtlehuanitl – „orłem, który się wznosi”, a po południu zwie się Cuauhtemoc – „orłem, który spada”.
Orzeł i tygrys personifikują siły ciemności. Dlatego stanowiły elementy ubioru kapłańskiego i były ozdobami tronu władców. Były też wzorcem strojów elity wojowników: rycerzy-orłów i rycerzytygrysów. Jak opisuje Sahagun: Pan zasiadał na podwyższeniu, ozdobionym piórami orlimi, a oparcie było ze skóry tygrysa. Podczas święta bogini soli kapłani nosili na ramionach pióra w kształcie nogi orła wraz z jego udem, wszystko ułożone z piór [...] Noga orła miała szpony skierowane do góry, udo zaś znajdowało się między szponami i było skierowane w dół. Obok orła i tygrysa – symboli światła i ciemności – pozostających w stałej walce ze sobą, pojawiał się pies. Kapłani nosili w dniu uroczystości zwanej Huauhquiltamalqualiztil (spożywanie tamales podczas święta ku czci boga ognia) ozdobę w kształcie tego zwierzęcia. Pies zaś kojarzył się z pojęciem śmierci i świata podziemnego.6 Z kolei motyl – pojawiający się często w ozdobach kapłanów i na dawnych malowidłach ściennych – był symbolem ognia, a także duszy zmarłego na polu bitwy wojownika.
Zawikłana symbolika dawnych Meksykanów obejmowała również i florę. Już sam wyraz „kwiat”, w zależności od użytego kontekstu, mógł być wielorako rozumiany. Na przykład: kwietna woda - jest symbolem krwi; kwiaty tańczące – to wojownicy; kwiaty, których się pragnie – to jeńcy przeznaczeni na ofiarę. I wreszcie kwiat znaczy pieśń, boski dar przeznaczony dla wybranych.

Artykuł zaczerpnięty z publikacji Joanny Małochy