ParaMythology

Pełna wersja: Reinkarnacja - doświadczenia
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam!
Nie zauważyłem tutaj w dziale "Religia i Filozofia" wątku dotyczącego Reinkarnacji. Reinkarnacją nazywamy, proces ,gdy nieśmiertelna dusza, wychodzi ze śmiertelnego ciała (śmierć) i po pewnym okresie ( a niektórzy wierzą, że od razu), odradza się w nowym ( ponowne narodziny). Jest wiele argumentów przemawiających za. Dusza, może odrodzić się w ciele posiadającym duszę ( Czyli nie w wiadrze lub kamieniu, etc. : P ). reinkarnacji często towarzyszy wiara w karmę, czyli ilość uczynków dobrych dla innych i ilość uczynków złych wobec innych, przekłada się na postać w jakiej się odrodzimy ( wiadomo, że lepiej odrodzić się człowiekiem niż na przykład psem ), jeśli człowiekiem, to podobno również na pozycję w społeczeństwie, sytuację finansową rodziny etc., etc. etc. W celu zobaczenia swojego poprzedniego wcielenia, jeśli niczego się nie pamięta, można udać się do hipnotyzera, na hipnozę regresyjną. NIGDY nie wprowadzamy się w ten rodzaj hipnozy sami lub amatorsko (wiem, bo jestem po amatorskiej). Taka hipnoza ma na celu otworzenie bariery w naszym umyśle duchowym, że tak się wyrażę Mruga2 do poprzednich wcieleń. Niektórzy mają ją mocną i sami jej nie zniszczą, a inni w ogóle jej nie posiadają. W celu zapamiętania szczegółów z naszych poprzednich wcieleń, najlepiej spisywać je i codziennie powrócić do jakiejś sytuacji, na przykład mycia naczyń ze swoją babcią na wsi, będąc małą dziewczynką, bądź pierwsze sianokosy lub pierwsza miłość, etc. Jeśli nie będziemy tego pielęgnować, to bariera zacznie się tworzyć samoistnie, tak na przykład jak nie pamiętamy ( przy najmniej większość) co działo się po naszych narodzinach. Jakie są korzyści z tego. Sam osobiście najpierw myślałem, że albo są jakieś olbrzymie, albo są jakieś mikre. Tak na prawdę, wiele rzeczy trzeba sobie przypomnieć znowu. Jeśli pamiętamy jakaś piosenkę to trzeba ją zaśpiewać sobie z kilka razy,a jak jazdę konną, to najlepiej wsiąść na konia. ja nigdy nie podejrzewałem, że po przypomnieniu sobie niektórych rzeczy, będę na przykład znał tak jak teraz 6 piosenek po hebrajsku. Tak więc podsumowując piszcie wasze przeżycia z reinkarnacja i przypominaniem sobie wspomnień tutaj, jak chcecie przełamać barierę idziemy do hipnotyzera, i mam nadzieję, żer zachęciłem was do odkrywania swojego wcześniejszego ja! Mruga2 pozdrawiam Dominik Mruga2
EDIT: Wiem, że jest już kilak wątków na temat reinkarnacji w dziale "Życie po śmierci", ale nie oszukujmy się, Reinkarnację, mozna podciągnąć pod religię. Poza tym, tam trafia wszystko, a tu mają trafiać tylko nasze przemyślenia na ten temat, oraz nasze histroie z tym związane. Pozdrawiam raz jeszcze Dominik Mruga2


Forum posiada dział "Życie po Śmierci" i po jego opisie widać, że dotyczy on reinkarnacji. Przenoszę. Reinkarnacja sama z siebie nie jest religią -- Gron.