03.07.2012, 05:23
A jeśli każdy z nas widzi ten świat inaczej? Zastanawialiście się kiedyś nad tym? Bo ja tak i doszedłem do pewnych wniosków.
1.Nasza komunikacja werbalna jest tak prymitywnym narzędziem, że dla wielu osób to samo może mieć wiele znaczeń. Wyobraźcie sobie jak matka wychowuje dziecko. Uczy je, że jej białe to dla niego jej czarne, i vice versa. Nasze postrzeganie jest dobre, ale komunikacja tragiczna. I na szczęście potrafimy już w pewnym stopniu porozumiewać się telepatycznie. Nie jest to powszechne zjawisko, ale potrafi je duża grupa ludzi i ona coraz bardziej się powiększa.
2.Nasz umysł ziemski jest prymitywny. Dopiero niefizyczne umysły mogą dorównać niektórym Obcym. Nasze dusze różnią się od ich, dzięki czemu mamy więcej umysłów (po jednym na ciało)
3.Niestety ludzie nie są otwarci i nie potrafią przyjąć, że istnieje nie tylko świat fizyczny. Jak to powiedział pewien mędrzec:
"Otwartość jest cechą ludzi inteligentnych"
Mógłbym się założyć, że nikt z was tu obecnych nie ma IQ ponizej 110 (oprócz pewnych osób, o których nie wspomnę z litości...)
A co wy o tym myślicie? Piszcie
Kocham,
Filip
1.Nasza komunikacja werbalna jest tak prymitywnym narzędziem, że dla wielu osób to samo może mieć wiele znaczeń. Wyobraźcie sobie jak matka wychowuje dziecko. Uczy je, że jej białe to dla niego jej czarne, i vice versa. Nasze postrzeganie jest dobre, ale komunikacja tragiczna. I na szczęście potrafimy już w pewnym stopniu porozumiewać się telepatycznie. Nie jest to powszechne zjawisko, ale potrafi je duża grupa ludzi i ona coraz bardziej się powiększa.
2.Nasz umysł ziemski jest prymitywny. Dopiero niefizyczne umysły mogą dorównać niektórym Obcym. Nasze dusze różnią się od ich, dzięki czemu mamy więcej umysłów (po jednym na ciało)
3.Niestety ludzie nie są otwarci i nie potrafią przyjąć, że istnieje nie tylko świat fizyczny. Jak to powiedział pewien mędrzec:
"Otwartość jest cechą ludzi inteligentnych"
Mógłbym się założyć, że nikt z was tu obecnych nie ma IQ ponizej 110 (oprócz pewnych osób, o których nie wspomnę z litości...)
A co wy o tym myślicie? Piszcie
Kocham,
Filip