23.03.2014, 18:43
Ostatnio doszedłem do mrożących krew w żyłach wniosków.
Władze UE chcą ni miej ni więcej zahamować rozwój w Europie. Na szczęście na całym świecie im się to nie uda ,bo są jeszcze rozsądne państwa ,które nie podpisały traktatu z Kioto i karty praw podstawowych. UE została sama ze swoimi chorymi pomysłami i teraz obudziła się z ręką w nocniku. Mają wiele problemów takich jak długi ,rozprzęgający się porządek społeczny oraz imigracja Arabów. Europa jest zwyczajnie przez nich kolonizowana. Żeby zamaskować to wszystko UE i USA mogły wpaść na genialny i sprawdzony plan. Jednym słowem chcą zrobić to samo co wybitny socjalista tow. A. Hitler.
Hitler 1 stycznia 1940 musiałby ogłosić bankructwo. Ten cud gospodarczy, zbrojenia i drogi były za pożyczone pieniądze, a że jak jest wojna to nie płaci się odsetek i przejmuje się rezerwy złota podbitych państw ,więc on i jego doradcy postanowili wywołać wojnę. USA już drugi raz cudem uratowała się od bankructwa. Nie wiadomo czy uda się temu kretynowi Obamie to po raz kolejny. Kraje UE też nie przędą za dobrze. Więc ewentualna wojenka zamaskowałaby te problemy a potem wszystkie długi i nieszczęście zwalić na to ,że prowadzi się wojnę o demokrację. To bardzo niepokojące. Spowodowałoby to kryzys światowy. Pogrążylibyśmy się w zapaści gospodarczej. Cywilizacja zachodnia mogłaby upaść bezpowrotnie. Na jej miejsce przyszliby Chińczycy i Arabowie. Tak samo jak było nadczas rozbiorów Polski. Większość ludzi witała zaborców z sympatią ,bo zaprowadzali ład i porządek. Zawsze to była jakaś cywilizacja. Jest to tym gorsze że jest to kierowane świadomie przez władze UE. Są to wychowankowie partii socjalistyczny i komunistycznych z lat 70-tych ubiegłego wieku. Scenariusz jest czarny lecz ja mam nadzieję ,że się wydarzy.
Władze UE chcą ni miej ni więcej zahamować rozwój w Europie. Na szczęście na całym świecie im się to nie uda ,bo są jeszcze rozsądne państwa ,które nie podpisały traktatu z Kioto i karty praw podstawowych. UE została sama ze swoimi chorymi pomysłami i teraz obudziła się z ręką w nocniku. Mają wiele problemów takich jak długi ,rozprzęgający się porządek społeczny oraz imigracja Arabów. Europa jest zwyczajnie przez nich kolonizowana. Żeby zamaskować to wszystko UE i USA mogły wpaść na genialny i sprawdzony plan. Jednym słowem chcą zrobić to samo co wybitny socjalista tow. A. Hitler.
Hitler 1 stycznia 1940 musiałby ogłosić bankructwo. Ten cud gospodarczy, zbrojenia i drogi były za pożyczone pieniądze, a że jak jest wojna to nie płaci się odsetek i przejmuje się rezerwy złota podbitych państw ,więc on i jego doradcy postanowili wywołać wojnę. USA już drugi raz cudem uratowała się od bankructwa. Nie wiadomo czy uda się temu kretynowi Obamie to po raz kolejny. Kraje UE też nie przędą za dobrze. Więc ewentualna wojenka zamaskowałaby te problemy a potem wszystkie długi i nieszczęście zwalić na to ,że prowadzi się wojnę o demokrację. To bardzo niepokojące. Spowodowałoby to kryzys światowy. Pogrążylibyśmy się w zapaści gospodarczej. Cywilizacja zachodnia mogłaby upaść bezpowrotnie. Na jej miejsce przyszliby Chińczycy i Arabowie. Tak samo jak było nadczas rozbiorów Polski. Większość ludzi witała zaborców z sympatią ,bo zaprowadzali ład i porządek. Zawsze to była jakaś cywilizacja. Jest to tym gorsze że jest to kierowane świadomie przez władze UE. Są to wychowankowie partii socjalistyczny i komunistycznych z lat 70-tych ubiegłego wieku. Scenariusz jest czarny lecz ja mam nadzieję ,że się wydarzy.