29.06.2012, 16:10
Jak zapewne wiecie, wszystko ma dwie strony medalu. Początkujący ezoterycy zapewne nawet by nie pomyśleli, że coś takiego może wgl istnieć. Jeśli jednak siedzi się w tym dłużej i nie ma się świadomości, że z zabaw z magią mogą wyjść nie lada problemy, to powinien usiąść na swoich czterech literach i głęboko przemyśleć sprawę.
Ezoteryka staje się coraz to popularniejszą dziedziną, szczególnie w śród młodych ludzi. Młodzi, często głupi i naiwni postanawiają, że zaczną się zajmować czymś nietypowym, innym, wyjątkowym, intrygującym. Ale niestety również bardzo niebezpiecznym.
Wykonując różne ćwiczenia i techniki magiczne nowicjusz otwiera się i wyczula na różnej maści byty energetyczne, od larw astralnych po najsilniejsze demony. Jeśli nowicjusz nie pomyśli o ochronie, nękania diabelskie mogą się skończyć nawet śmiercią (poprzez całkowite uszkodzenie wszystkich czakramów).
Tak więc młodzi (i starsi) magowie, apeluję do was tym króciutkim, ale ważnym tekstem byście postępowali rozważnie, byli przezorni i nie ignorowali niczego, co nie jest normalne. Unikajcie nieznanego, lub jeśli chcecie to poznać, stąpajcie ostrożnie niczym po cienkiej warstwie lodu na środku głębokiego i zimnego jeziora, bo w przeciwnym razie utoniecie.
Nie rywalizujcie między sobą, bo to was zgubi.
Serdecznie polecam temat o depresji wśród magów.
Wspierajcie siebie nawzajem w gorszych chwilach, udzielajcie pomocy, dzielcie się swoimi darami, aby te mogły zostać pomnożone. Złamcie wszelkie opory, pozbądźcie się nienawiści z Waszych serc i zastąpcie pokojem oraz wzajemną przyjaźnią.
Bądźcie Rodziną.
Bo w przeciwnym razie nie dacie sobie rady w pojedynkę.
Ezoteryka staje się coraz to popularniejszą dziedziną, szczególnie w śród młodych ludzi. Młodzi, często głupi i naiwni postanawiają, że zaczną się zajmować czymś nietypowym, innym, wyjątkowym, intrygującym. Ale niestety również bardzo niebezpiecznym.
Wykonując różne ćwiczenia i techniki magiczne nowicjusz otwiera się i wyczula na różnej maści byty energetyczne, od larw astralnych po najsilniejsze demony. Jeśli nowicjusz nie pomyśli o ochronie, nękania diabelskie mogą się skończyć nawet śmiercią (poprzez całkowite uszkodzenie wszystkich czakramów).
Tak więc młodzi (i starsi) magowie, apeluję do was tym króciutkim, ale ważnym tekstem byście postępowali rozważnie, byli przezorni i nie ignorowali niczego, co nie jest normalne. Unikajcie nieznanego, lub jeśli chcecie to poznać, stąpajcie ostrożnie niczym po cienkiej warstwie lodu na środku głębokiego i zimnego jeziora, bo w przeciwnym razie utoniecie.
Nie rywalizujcie między sobą, bo to was zgubi.
Serdecznie polecam temat o depresji wśród magów.
Wspierajcie siebie nawzajem w gorszych chwilach, udzielajcie pomocy, dzielcie się swoimi darami, aby te mogły zostać pomnożone. Złamcie wszelkie opory, pozbądźcie się nienawiści z Waszych serc i zastąpcie pokojem oraz wzajemną przyjaźnią.
Bądźcie Rodziną.
Bo w przeciwnym razie nie dacie sobie rady w pojedynkę.
"Gdy już posmakowałeś lotu, zawsze będziesz chodzić po ziemi z oczami utkwionymi w niebo, bo tam właśnie byłeś i tam zawsze będziesz pragnął wrócić." Leonardo da Vinci