16.08.2012, 08:09
Telepatia- to moje jedyne wytłumaczenie.
Tyle, że każdy myśli iż ta zdolność polega na przesyłaniu słów co jest błędem. Da się przesłać wszystko co można przetworzyć na energię. Przynajmniej tak to zrozumiałem.
Cały proces wygląda mniej więcej tak:
- wysyłam zawiadomienie że jestem gotów;
- odbieram ich sygnał i jakby "łączę" się z nim;
- następnie moje pytania;
- potem zalew odpowiedzi (jednocześnie w wielkim kodzie, czyli na raz);
- następny krok to odcyfrowanie tego i dopytanie się o szczegóły i czy dobrze zrozumiałem;
- zakończenie z pożegnaniem
Bez ładu i składu- tu masz rację, ale nie moja w tym wina tylko w sposobie jakim to przekazują. To tak jakbyś chciał spytać Chińczyka gdzie jest teatr gdy nie znasz języka i dukasz kilka słówek. Mam nadzieję, że zrozumienie przyjdzie mi z czasem i będzie szybciej.
Od tak sobie nie gadają
Najpierw musiałem ich pomęczyć.
Dowodów jest masa i wystarczy przejrzeć kilka stron by się o tym przekonać. Kręgi na zbożu nie wzięły się znikąd a piramidy nie wybudowały się same. I nie mówię tu o sposobie budowania ale o precyzji budowli i jej znaczeniu dla świata.
Tyle, że każdy myśli iż ta zdolność polega na przesyłaniu słów co jest błędem. Da się przesłać wszystko co można przetworzyć na energię. Przynajmniej tak to zrozumiałem.
Cały proces wygląda mniej więcej tak:
- wysyłam zawiadomienie że jestem gotów;
- odbieram ich sygnał i jakby "łączę" się z nim;
- następnie moje pytania;
- potem zalew odpowiedzi (jednocześnie w wielkim kodzie, czyli na raz);
- następny krok to odcyfrowanie tego i dopytanie się o szczegóły i czy dobrze zrozumiałem;
- zakończenie z pożegnaniem
Bez ładu i składu- tu masz rację, ale nie moja w tym wina tylko w sposobie jakim to przekazują. To tak jakbyś chciał spytać Chińczyka gdzie jest teatr gdy nie znasz języka i dukasz kilka słówek. Mam nadzieję, że zrozumienie przyjdzie mi z czasem i będzie szybciej.
Od tak sobie nie gadają
Najpierw musiałem ich pomęczyć.
Dowodów jest masa i wystarczy przejrzeć kilka stron by się o tym przekonać. Kręgi na zbożu nie wzięły się znikąd a piramidy nie wybudowały się same. I nie mówię tu o sposobie budowania ale o precyzji budowli i jej znaczeniu dla świata.