araMythology
  • Forum
    • Użytkownicy
    • Ekipa
    • Pomoc
    • Chat
  • Portal
    • Panel
  • Szukaj
  • Rejestracja
  • Logowanie
  • Home
  • Members
  • Help
  • Search
ParaMythology Inny Świat Religia i Filozofia Wiara

 
  • 0 głosów - średnia: 0
Wiara
Resner
Offline

Czuwający

Zarejestrowany
Liczba postów: 349
Liczba wątków: 72
Dołączył: 03.2012
Reputacja: 46
#1
20.04.2012, 12:07
Opierają się na niej wszystkie religie świata, wszystkie sekty dzięki niej mogą się przerodzić w potężne zgrupowania.
Tak było z Chrześcijaństwem.

Zanim przejdziemy do ostatecznych wniosków powiedzmy co czuje człowiek obdarzony wiarą.
W takich momentach człowieka ogarnia ekstaza. Bezgranicznie wierzy w to co ujrzał i poczuł. Jego radość jest przeogromna i nawet ateista przy nim zaczyna wierzyć.

Więc wiara jest jak promieniowanie które ogarnia innych.
Powiedzmy że nas też ogarnia wiara.
Czujemy głęboką radość, ożywienie ciała- jakbyśmy się od nowa urodzili.
Czujemy też miłość i zaufanie.

I to jest Wiara.
Te wszystkie uczucia tworzą wiarę- siłę tak potężną iż "potrafi góry przenosić".

Często jest tak, że wierzymy mimo że świat zdaje się kpić z naszej wiary. Jest szaro i ponuro a na głowie mnóstwo problemów a jednak wierzymy bez logicznego powodu.
I w końcu wychodzi jasne słońce i rozjaśnia nasze ciemności. Jesteśmy szczęśliwi i dziękujemy Bogu. Wierzymy w Niego. Zachwycamy się pięknem Jego Stworzenia.

Piękno- kolejny ze składników Wiary.
I pewność.

Nie powinien rozkładać wiary na czynniki pierwsze- to bluźnierstwo.
Ale wielu ludzi zatraciło wiarę. Nie są już pewni swego, stają się ofiarami świata.

Wstań teraz i powiedz głośno- WIERZĘ
Weź głęboki wdech i powtórz- WIERZĘ
Poczujesz ożywienie w sercu.
Powiedz to jeszcze raz, z pewnością- WIERZĘ

I ciesz się tą Wiarą.
A ona cię uratuje.
Evell
Offline

Czarownica

Administratorzy
Liczba postów: 452
Liczba wątków: 99
Dołączył: 02.2012
Reputacja: 52
#2
20.04.2012, 12:13 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 20.04.2012, 12:21 przez Evell.)
Tak to jest istota Wiary właśnie, w tym szarym, smutnym świecie pełnym problemów, Promyk Nadziei przynoszący uśmiech. Zapytasz, czy to logiczne? Wiara nie da Ci jedzenia ani schronienia nad głową! Owszem, ale ty zapracowany człowieku który nie wierzysz, w środku jesteś pusty prawda? Milczysz bo sam nie chcesz się do tego przyznać. A ja noszę w sercu radość i Wiarę. I jestem szczęśliwa.

To pod wpływem Twoich słów Uśmiech Dziękuję Uśmiech


edit: chciałam powiedzieć, że powyższy tekst pisałam pod wpływem jakichś emocji wywołanych tekstem Enocha. Chciałam sprostować, że nie twierdzę, iż zapracowane osoby są niewierzące czy osoby niewierzące są od środka puste. To tylko taki wewnętrzny dialog mój był.
The Tarot Reader
padma
Offline

Nowicjusz

Zarejestrowany
Liczba postów: 50
Liczba wątków: 12
Dołączył: 04.2012
Reputacja: 4
#3
20.04.2012, 13:04
Moja Droga, to że pisałaś pod wpływem emocji, nie oznacza, że napisałaś nieprawdę. Człowiek niewierzący jest pusty wewnętrzne. I nie mówimy tu o konkretnej wierze w Boga, Buddę, Jehowę czy coś innego. Chodzi o wiarę jako ogół. Nawet jeśli wierzymy tylko w siebie.
4.6 Zabrania się umieszczania w sygnaturze linków do innych stron internetowych (chyba, że pozwoli na to administrator).
Gron
Offline

Kozioł vel Cesarzowa
Zasłużeni
Liczba postów: 257
Liczba wątków: 44
Dołączył: 05.2012
Reputacja: 47
#4
24.05.2012, 22:51
Padma, moim zdaniem każdy w coś wierzy, chociażby w dzień i noc. A nawet jeśli nie w to, to w fakt, że niezbędny do oddychania jest mu tlen, czy woda do przeżycia. Happy

A jeśli chodzi o wiarę. Wiadomo z definicji - wiara jest to ufanie i wierzenie w coś, chociaż nie posiada się dowodów na istnienie czy skuteczność.
I moim zdaniem nazywanie ludzi którzy nie wierzą w boga bluźnierstwem czy innymi potwornościami jest nadużyciem.
Są ludzie wierzący tylko w siebie, w dzień dzisiejszy którzy nie tyle odwrócili się od boga/bogów co po prostunie żyją podług ich zasad i reguł - i uwaga, nie są to ludzie źli czy zdeprawowani. Nie mordują, nie palą kościołów i nie udzielają się w stereotypowych czarnych mszach Mruga2
Wiara we wszystko, w cokolwiek jest osobistą i indywidualną sprawą człowieka. Ważne jest tylko to, aby był wolny i nieskrępowany. I aby pamiętał, że jedyne co go ogranicza to prawo do godnego życia drugiej osoby (godnego w zamyśle "bez bólu" a nie "z masą kasy Mruga2) oraz jego wolności i praw - które sami chcemy mieć.
Zarazem wszyscy jak i żaden z bogów zgodzi się, że tak być powinno. Dlatego wiara i nazywanie jej imieniem Jahwe, Allaha czy Buddy jest kwestią własną i nie należy tępić nikogo za to, póki jego "system" nie godzi w życie innych.
Resner
Offline

Czuwający

Zarejestrowany
Liczba postów: 349
Liczba wątków: 72
Dołączył: 03.2012
Reputacja: 46
#5
25.05.2012, 08:34
Piękne słowa i wszystko prawda.
Szkoda tylko że tak mało osób ma o tym pojęcie.
« Starszy wątek | Nowszy wątek »

Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości



  • Pokaż wersję do druku
  • Subskrybuj ten wątek
Skocz do:

Styl dostosowany przez Marcelo na bazie Emerald - Napędzane przez MyBB

Tryb normalny
Tryb drzewa