ParaMythology

Pojednanie z naturą ? To nie tak że chce wyśmiać twoją opinie Aron tylko mam parę zastrzeżeń .
Prawo natury nakazuje ewolucie by się dostosować i przetrwać ,Ludzie to uczynili może nie w najlepszy sposób ale to zrobili to nieostatnia stacja naszego expresu ewolucyjnego .Może i ludzie zasiedlili ziemie ale nadal walczą o przerwanie walcząc z natura (w tej walce dostajemy po dupie ).
Może się wydawać że cywilizacja upada ale tak nie jest raczej coś w rodzaju kwiatu(cywilizacjia obumiera by narodzić się na nowo ) zawsze tak się dzieło i będzie się dziać

Ja też nie podzielam poglądu Arona w tej sprawie. Genami cywilizacji są zasady. Te które mają je najlepsze zdobywają cały świat ,a te co mają je słabe egzystują na granicy przetrwania i ostatecznie giną. Cywilizacje rozwijają się na skutek konkurencji między sobą. Najsilniejsze z nich zaczynają dominować. Każda cywilizacja musi posiadać imponderabilia czyli rzeczy niepoliczalne takie jak zasady, wiara, honor, prawda itp. To rzeczy dla ,których należy stawiać w obronie i ryzykować życie. Jeśli cywilizacja ich nie posiada to prędzej czy później upadnie.

Nie lepszym rozwiązaniem jest symbioza niż rywalizacja?

No wiesz ja sobie nie wyobrażam symbiozy człowieka i gatunków drapieżnych np. lwa czy tygrysa. Po za tym cała ewolucja opiera się na konkurencji. Konkurencja jest zdrowa i potrzebna.