10.11.2017, 14:18
Grupa Mystery Hunters pragnie zaprezentować film z pierwszego dotychczas projektu, jaki udało nam się zrealizować. Odwiedziliśmy rzekomo nawiedzony posterunek policji w Konstancinie, żeby zweryfikować, czy krążące na temat tego miejsca pogłoski i legendy, okażą się prawdziwe. Efekty naszych badań możecie obejrzeć poniżej.
Wszelkie opinie i wnioski są wynikiem naszych osobistych doświadczeń. Chętnie wysłuchamy wszystkich sugestii i poglądów, a rozpoczęcie jakiejkolwiek konstruktywnej dyskusji będzie mile widziane.
Wir przygody zapędził nas tym razem w miejsce, na temat którego krąży w sieci wiele informacji. Jednych bardziej, drugich mniej prawdziwych. Postanowiliśmy sprawdzić, czy którekolwiek z nich mają swoje faktyczne potwierdzenie.
Pałac Satanistów, bo o tym miejscu mowa, zaskoczył nas swoją mroczną aurą i tajemniczością.
Prawdą jest, że pozostałości w Pałacu wskazują na działalność okultystyczną. Prawdą jest, że miejsce to robi wrażenie swoją rozległością i wielkością. I prawdą jest, że zaobserwowaliśmy tam zjawiska trudne do jednoznacznego wyjaśnienia.
Interpretację zarejestrowanych zjawisk pragniemy pozostawić jednak Wam, gdyż my stanowimy jedynie narzędzie ich publikacji.
Pragniemy zaprezentować Wam zapowiedź tego, co czeka nas w najbliższy weekend. Wyprawa do obiektu, który nazywany jest przez lokalnych mieszkańców "Domem dusz". Dlaczego? Wg krążących pogłosek spętanych jest tam wiele dusz, zjaw, duchów, które zostały tam uwięzione już dawno temu. Być może mówimy w tym przypadku nawet o siłach demonicznych, którym rzekomo nie podołał nawet egzorcysta.
Grupa Mystery Hunters jest na tropie kolejnej zagadki do rozwikłania.
Niesieni wieloma pogłoskami i historiami udaliśmy się do pewnej miejscowości w południowej Polsce, w której stoi nawiedzony dom. Dom, którego okoliczni mieszkańcy określają mianem "Domu Dusz". Postanowiliśmy zweryfikować, czy i w tej historii jest ziarno prawdy. Chcecie się dowiedzieć czy owy Dom owładnęła siła demoniczna? Koniecznie obejrzyjcie materiał, a już nigdy nie zadacie sobie pytania, czy istnieje na ziemi drugie życie.
[color=rgba(255, 255, 255, 0.882)][color=rgba(255, 255, 255, 0.882)][/color][/color]
Nasz nieustraszona grupa Mystery Hunters ponownie pojawiła się w miejscu owianym złą sławą. Ponownie zawitaliśmy w "Domu Dusz", żeby - tym razem w nocy - zweryfikować, czy to co działo się poprzednim razem, powtórzy się również teraz. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Pragniemy przedstawić wam materiał z nietypowymi zjawiskami, które udało nam się zarejestrować. Interpretację pozostawiamy wam.
[color=rgba(255, 255, 255, 0.882)][color=rgba(255, 255, 255, 0.882)][color=rgba(255, 255, 255, 0.882)][/color][/color][/color]
Do rzekomo nawiedzonego domu opieki społecznej jechaliśmy nastawieni dosyć sceptycznie. Niesieni wieloma historiami na temat tego miejsca, postanowiliśmy jako jedyni w Polsce przeprowadzić tam szereg badań na obecność zjawisk paranormalnych. Już na samym wejściu do obiektu okazało się, jak bardzo myliliśmy się co do tego miejsca. Wydaje nam się, że splot wydarzeń, zjawisk i wątków daje do myślenia i sprawia, że można pomyśleć, iż coś tam się naprawdę dzieje.
[color=rgba(255, 255, 255, 0.882)][color=rgba(255, 255, 255, 0.882)][color=rgba(255, 255, 255, 0.882)][color=rgba(255, 255, 255, 0.882)][/color][/color][/color][/color]
W mocno pochmurną i chłodną wrześniową noc, niesieni pogłoskami o kolejnym nawiedzonym domu, udaliśmy się na ul. Fabryczną w Warszawie. Pogłoski mówią o domu, który został przeklęty, a kolejni ludzie, którzy znaleźli się w jego obrębie albo ginęli albo ciężko ranni trafili do szpitala. W rzekomo nawiedzonym domu na ul. Fabrycznej była również ekipa telewizyjna TVN-u ze swoim programem "Przeklęte rewiry", która wyszła z założenia, że dom jest przeklęty, a sama klątwa sięga nawet rytuałów cygańskich. Klątwę spotęgowała rzekomo kłótnia dwóch braci, a ludzie do tej pory omijają miejsce szerokim łukiem. Jaka jest prawda?
[/font][/size][/color]
[/font][/size][/color][/font][/size][/color][/font][/size][/color][/font][/size][/color]
Legenda głosi, że Ruiny dworku niedaleko Nasielska nawiedza czarna, mistyczna postać, ukazując się przejeżdzającym obok podróżnym. Pogłoski niosą, że zatrzymał się tam kiedyś ojciec ze swoim dzieckiem zafascynowany dworkiem, chcąc zrobić kilka zdjęć. Na chwilę stracił z oczu swojego syna. Po chwili usłyszał, że ten z kimś rozmawia. Na pytanie ojca z kim prowadził rozmowę, chłopak odpowiedział, że z tym czarnym panem, który wyszedł z Ruin. Okoliczni mieszkańcy dają temu wiarę i mówią, że po zmroku widać ze strony Ruin dziwne światła. Czy pogłoska o nawiedzeniu Ruin dworku niedaleko Nasielska jest prawdziwa? Czy to tylko wymysł ludzi lubujących się w creepy pastach? Przekonajcie się sami!
[color=rgba(255, 255, 255, 0.882)][color=rgba(255, 255, 255, 0.882)][color=rgba(255, 255, 255, 0.882)][color=rgba(255, 255, 255, 0.882)][color=rgba(255, 255, 255, 0.882)][/color][/color][/color][/color][/color]
Wszelkie opinie i wnioski są wynikiem naszych osobistych doświadczeń. Chętnie wysłuchamy wszystkich sugestii i poglądów, a rozpoczęcie jakiejkolwiek konstruktywnej dyskusji będzie mile widziane.
Wir przygody zapędził nas tym razem w miejsce, na temat którego krąży w sieci wiele informacji. Jednych bardziej, drugich mniej prawdziwych. Postanowiliśmy sprawdzić, czy którekolwiek z nich mają swoje faktyczne potwierdzenie.
Pałac Satanistów, bo o tym miejscu mowa, zaskoczył nas swoją mroczną aurą i tajemniczością.
Prawdą jest, że pozostałości w Pałacu wskazują na działalność okultystyczną. Prawdą jest, że miejsce to robi wrażenie swoją rozległością i wielkością. I prawdą jest, że zaobserwowaliśmy tam zjawiska trudne do jednoznacznego wyjaśnienia.
Interpretację zarejestrowanych zjawisk pragniemy pozostawić jednak Wam, gdyż my stanowimy jedynie narzędzie ich publikacji.
Pragniemy zaprezentować Wam zapowiedź tego, co czeka nas w najbliższy weekend. Wyprawa do obiektu, który nazywany jest przez lokalnych mieszkańców "Domem dusz". Dlaczego? Wg krążących pogłosek spętanych jest tam wiele dusz, zjaw, duchów, które zostały tam uwięzione już dawno temu. Być może mówimy w tym przypadku nawet o siłach demonicznych, którym rzekomo nie podołał nawet egzorcysta.
Grupa Mystery Hunters jest na tropie kolejnej zagadki do rozwikłania.
Niesieni wieloma pogłoskami i historiami udaliśmy się do pewnej miejscowości w południowej Polsce, w której stoi nawiedzony dom. Dom, którego okoliczni mieszkańcy określają mianem "Domu Dusz". Postanowiliśmy zweryfikować, czy i w tej historii jest ziarno prawdy. Chcecie się dowiedzieć czy owy Dom owładnęła siła demoniczna? Koniecznie obejrzyjcie materiał, a już nigdy nie zadacie sobie pytania, czy istnieje na ziemi drugie życie.
[color=rgba(255, 255, 255, 0.882)][color=rgba(255, 255, 255, 0.882)][/color][/color]
Nasz nieustraszona grupa Mystery Hunters ponownie pojawiła się w miejscu owianym złą sławą. Ponownie zawitaliśmy w "Domu Dusz", żeby - tym razem w nocy - zweryfikować, czy to co działo się poprzednim razem, powtórzy się również teraz. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Pragniemy przedstawić wam materiał z nietypowymi zjawiskami, które udało nam się zarejestrować. Interpretację pozostawiamy wam.
[color=rgba(255, 255, 255, 0.882)][color=rgba(255, 255, 255, 0.882)][color=rgba(255, 255, 255, 0.882)][/color][/color][/color]
Do rzekomo nawiedzonego domu opieki społecznej jechaliśmy nastawieni dosyć sceptycznie. Niesieni wieloma historiami na temat tego miejsca, postanowiliśmy jako jedyni w Polsce przeprowadzić tam szereg badań na obecność zjawisk paranormalnych. Już na samym wejściu do obiektu okazało się, jak bardzo myliliśmy się co do tego miejsca. Wydaje nam się, że splot wydarzeń, zjawisk i wątków daje do myślenia i sprawia, że można pomyśleć, iż coś tam się naprawdę dzieje.
[color=rgba(255, 255, 255, 0.882)][color=rgba(255, 255, 255, 0.882)][color=rgba(255, 255, 255, 0.882)][color=rgba(255, 255, 255, 0.882)][/color][/color][/color][/color]
W mocno pochmurną i chłodną wrześniową noc, niesieni pogłoskami o kolejnym nawiedzonym domu, udaliśmy się na ul. Fabryczną w Warszawie. Pogłoski mówią o domu, który został przeklęty, a kolejni ludzie, którzy znaleźli się w jego obrębie albo ginęli albo ciężko ranni trafili do szpitala. W rzekomo nawiedzonym domu na ul. Fabrycznej była również ekipa telewizyjna TVN-u ze swoim programem "Przeklęte rewiry", która wyszła z założenia, że dom jest przeklęty, a sama klątwa sięga nawet rytuałów cygańskich. Klątwę spotęgowała rzekomo kłótnia dwóch braci, a ludzie do tej pory omijają miejsce szerokim łukiem. Jaka jest prawda?
[/font][/size][/color]
[/font][/size][/color][/font][/size][/color][/font][/size][/color][/font][/size][/color]
Legenda głosi, że Ruiny dworku niedaleko Nasielska nawiedza czarna, mistyczna postać, ukazując się przejeżdzającym obok podróżnym. Pogłoski niosą, że zatrzymał się tam kiedyś ojciec ze swoim dzieckiem zafascynowany dworkiem, chcąc zrobić kilka zdjęć. Na chwilę stracił z oczu swojego syna. Po chwili usłyszał, że ten z kimś rozmawia. Na pytanie ojca z kim prowadził rozmowę, chłopak odpowiedział, że z tym czarnym panem, który wyszedł z Ruin. Okoliczni mieszkańcy dają temu wiarę i mówią, że po zmroku widać ze strony Ruin dziwne światła. Czy pogłoska o nawiedzeniu Ruin dworku niedaleko Nasielska jest prawdziwa? Czy to tylko wymysł ludzi lubujących się w creepy pastach? Przekonajcie się sami!
[color=rgba(255, 255, 255, 0.882)][color=rgba(255, 255, 255, 0.882)][color=rgba(255, 255, 255, 0.882)][color=rgba(255, 255, 255, 0.882)][color=rgba(255, 255, 255, 0.882)][/color][/color][/color][/color][/color]
Nie korzystamy z pomocy żadnych mediów.