ParaMythology

Pełna wersja: Legenda Spring Heeled Jacka
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
W 1837 rozpoczyna się historia seryjnego mordercy, który w XIX stuleciu przebywał w Londynie. Rozpoczyna się tu historia czy może lepiej powiedziawszy legenda Spring Heeled Jakca, który to we wrześniu 1837 roku widziały 4 osoby. Te 3 kobiety i jeden mężczyzna opowiadali o postaci, która nosiła ciemny płaszcz miała szpiczaste uszy i można było w noc rozpoznać jej świecące oczy. Poza tym miała mieć zdolność ziania ogniem. Ta postać przeskakiwała mury i nawet domy, dlatego każda próba chwycenia jej kończyła się klęską.

Magret i Lucy Scales, dwie siostry, szły wieczorem 18 lutego 1838 roku do domu. Duża straszna figura wyskoczyła z Green Dragon Alley. Siostry spostrzegły, że ta postać miała w ręce małą lampę.

Zaskoczone i bezradne siostry zanim się zorientowały co się dzieje zionęła ta postać niebieskim ogniem wprost w twarz Lucy. Wkrótce potem znikła. Lucy była zszokowana, przewróciła się i leżała na ziemi bez ruchu. Godziny po tym zdarzeniu nadal się trzęsła ze strachu przed tą postacią.

[Obrazek: springheeledjack.jpg]

22 lutego dziennik „The Times” opowiadał o kolejnym zdarzeniu: osiemnastoletnia Jane otworzyła wieczorem 20 lutego drzwi po tym jak ktoś zadzwonił dzwonkiem. Przed drzwiami spostrzegła dużą czarną postać w czarnym płaszczu i nosiła coś typu hełm. Ta postać stała w cieniu więc nie widziała dokładne kto to jest i wzięła ją za policjanta. Postać powiedziała jej, że ma szybko przynieść lampę gdyż jego kolega pochwycił słynnego Spring-heeled-Jack’a. Szybko pobiegła do domu, znalazła świeczkę i szybko wybiegła na dwór. Gdy chciała dać świeczkę policjantowi zauważyła, że postać nie ma górnej części ubrania. Postać wyglądała strasznie, miała dziwne, obcisłe ubrania, które wchodziły bardzo mocno w ciało, tak iż wyglądało to jakby miała skórę ze smoły. Postać nagle zaczęła ziać niebieskimi płomieniami.

Jane była zupełnie przez płomienie oślepiona. Ona poszła do tyłu i chciała się ukryć w bezpiecznym domu. Jednak postać zdołała ją chwycić i wbiła się swymi ostrymi pazurami w rękę dziewczyny. Następnie rozerwał jej suknię i zadał kolejne rany na plecach i szyi. Przepełniona bólem chciała uciec bestii i dostać się do domu. Znów pochwycił ją zadał kolejne obrażenia i wyrwał duży kosmyk włosów z jej głowy.

Siostry Jane słysząc jej krzyki pobiegły jej na pomoc. Jane zdołała się uwolnić dzięki swym siostrom i wszystkie weszły do domu barykadując drzwi. Heeled Jack wahał się odejść, ale został zmuszony przez interwencję prawdziwych policjantów, którzy usłyszeli wrzaski z pierwszego piętra kobiet. Gdy zobaczył policjantów przeskoczył wielki plac i w swym pośpiechu zgubił płaszcz czy też pelerynę.

Ataki Spring Heeled Jacka były jak dotąd przerażające, ale nie śmiertelne. To jednak zmieniło się w roku 1845. W tym roku przez zwariowanego, niezrównoważonego Jacka została popełniona krwawa zbrodnia.

W Jacobs Island żyła pewna grupa ludzi bardziej przeciw prawu niż podporządkowanych prawu. Do tej grupy należała 13 letnia prostytutka Maria Davis pierwsza ofiara Spring Heeled Jacka.

[Obrazek: springheeledjack1.jpg]

Pewna grupa ludzi powiedziała, że Maria Davis chodziła codziennie wieczorem po moście. Pewnego razu widzieli jak atakuje ją Spring Heeled Jack. Zioną jej ogniem w twarz, ciało podniósł i wrzucił do rzeki.

Kim był Spring Heeled Jack nigdy się nie dowiedziano. Podejrzanym był Henry, którego postać pasowała do opisu ludzi mianowicie miał świecące oczy i bardzo podobną sylwetkę do opisu. Choć Henry był widywany w miejscach przestępstw to jednak po jego śmierci po 1859 roku zdarzały się kolejne napady Jacka, a ciągnęły się od „East Anglia” przez Everton po Liverpool. Tutaj go widziano po raz ostatni we wrześniu 1904 roku.