moim jedynym amuletem jest wewnętrzny spokój, wiara w samego siebie i możliwość ustabilizowania strachu, który może mnie osłabić, nie potrzebuje niczego więcej, no może oprócz kamer, aparatów, mierników... ;D
jakby nie patrzeć to te "gadżety" typu kamera czy miernik to tez amulety tyle że nie mityczne, a technologiczne
Ciekawe, czy kamera itp mogą jakoś zmienić bieg rytuału, nie tylko wezwania Marii, ale też w innych seansach, np spirytystycznych xD
Cytat:Ciekawe, czy kamera itp mogą jakoś zmienić bieg rytuału, nie tylko wezwania Marii, ale też w innych seansach, np spirytystycznych xD
Zgodnie z zasadami horrorów, byt będzie widoczny sekundę, a potem kamera się wyłączy i nastąpi szum lub kamera przewróci się ukazując stopy tejże istoty.
A tak na serio, to myślę, że kamera raczej nie ma większego wpływu na przebieg rytuałów, etc.
A to ok
Ale te przedmioty też wytwarzają jakąś energię, wiec w jakimś stopniu mogłyby zagrażać ;/