ParaMythology

Pełna wersja: Iluminaci
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
W 1773r. Mayer Amscheld Rothschild zgromadził u siebie na tajnym spotkaniu, kilkunastu swoich najbardziej wpływowych przyjaciół (w większości pochodzenia żydowskiego) i zapoznał ich ze swoim Wielkim Planem: jeżeli wszyscy połączą swoje pieniądze , wpływy, mogą przejąć władzę nad światem. Mogą stworzyć Tajny Światowy Rząd. Spotkali się we Franfurcie w domu Rotschilda, przedtem nazywającego się "Bauer" , a wtedy już "Rotschild" - "Czerwona Tarcza". "Czerwony Szyld" - od Gwiazdy Dawida widniejącej nad frontem jego domu jako znaku graficznego zastępującego nazwisko.Na tym spotkaniu Rotschild zawiadomił ich, że znalazł idealnego kandydata do kierowania super - tajną organizacją, który podejmie dzieło konsolidacji tych wysiłków, tworząc sieć elity intelektualnej , która w pierwszej kolejności podporządkuje sobie tradycyjną masonerie, w większości stanowiąca stada użytecznych "durniów" dla masonerii najwyższych stopni wtajemniczenia.

Człowiekiem tym okazał się Adam Weishaupt (1748 - 1839) - który posługując się pseudonimem "Spartakus" i w pierwszy dzień maja 1776r, zakłada tajne stowarzyszenie i nazywa je "Zakonem Iluminatów" - "Oświeconych".

Iluminaci zakładają sobie cel ostateczny - ustanowienie Nowego Porządku Świata, Rządu Światowego. Cel ten rozpisali na następujące kierunki totalnej destrukcji w świecie chrześcijańskim. Jest ich wszystkich siedem, lecz każdy zaczyna się od słów: "zniszczenie:, "likwidacja".

Zniszczenie wszystkich istniejących rządów.
Likwidacja postaw patriotycznych.
Likwidacja własności prywatnej (późniejszy komunizm Marksa).
Likwidacja prawa dziedziczenia własności.
Likwidacja rodziny jako podstawowej komórki ludzkiej.
Zniszczenie wszelkiej religii (poza judaizmem).
Stworzenie na gruzach tych sześciu fundamentach cywilizacji, wszechwładnego Rządu Światowego.

Te cele dokładnie pokrywające się z odwiecznym programem masonerii wszelkich rytów i programem rodzącego się wówczas teoretycznego komunizmu. Dzieło niszczenia zacząć należy od "nadbudowy", czyli kanonu wartości chrześcijańskich; etycznych, moralnych, solidaryzmu rodzinnego i narodowego. Dopiero potem nastąpi ostateczne uderzenie w państwo, własność prywatną itd. z zastosowaniem przemocy i terroru.

źródło: http://www.iluminaci.pl/

[Obrazek: illuminati-dollar.jpg]

W ostatnim czasie jest coraz więcej doniesień o Iluminatach i ich symbolach w dzisiejszym świecie. Co o tym myślicie? Czy rzeczywiście rozpoczęli już swoją kontrolę?
Sądze że troche prawdy jest, ale reszta to przekłamania i pomówienia kościoła katolickiego, który jest wrogiem Iluminatów. Wyczytałem że było odwrotnie i według dzisiejszego świata to wlaśnie kościół jest tym złym. Mordował, okradał, gwałcił (często w średniowieczu). Iluminacji chcieli obalić kosciół i zjednoczyć ludzi w jeden wielki kraj (zero wojem o ziemie itp.) ale jaka prawda jest niedowiemy sie, tylko że na kościół jest pełno dowodów przemocy, zła, a na Ilumatów? Tylko słowa koscioła, które są nie pelnowartościowe.
Przyznam, że nigdy nie poświęcałem szczególnej uwagi Iluminatom. Cele tego stowarzyszenia są naprawdę ciekawe i nie będzie im łatwo w dążeniu do celu. Może coś jest w tym prawdy, ale do końca pewien nie jestem.

(29.08.2011, 14:26)krzysztof903 napisał(a): [ -> ]Wyczytałem że było odwrotnie i według dzisiejszego świata to wlaśnie kościół jest tym złym. Mordował, okradał, gwałcił (często w średniowieczu). Iluminacji chcieli obalić kosciół i zjednoczyć ludzi w jeden wielki kraj (zero wojem o ziemie itp.) ale jaka prawda jest niedowiemy sie, tylko że na kościół jest pełno dowodów przemocy, zła, a na Ilumatów? Tylko słowa koscioła, które są nie pelnowartościowe.
Właśnie takie podejście dzisiejszego świata jest złe. Kościół miał swoją ciemną historię, ale to przeszłość. Sam Jan Paweł II przeprosił za to, co zrobił kościół. Co do winy KK z tamtych czasów nikt nie ma wątpliwości, ale przenoszenie tego na płaszczyznę dzisiejszego świata też nie jest dobre. Jeśli nawet Iluminaci chcieli zrobić jeden wielki kraj to zapewne bez podbojów by się nie obeszło. Która monarchia chciałaby za darmo oddać swoje bogactwo? Swój środek utrzymania? Nie chce mi się wierzyć, że ludzie od tak oddaliby swoje tereny.

W historii było wiele przykładów władców, którzy chcieli zdobyć świat siłą i utworzyć jedno państwo. Możliwe, że Iluminaci tak nie działają, według mnie dzięki wpływom uderzyliby w największe rządy, obsadzając tam swoich ludzi.
Według mnie niemożliwym jest stworzenie jednego państwa na naszym globie. Ludzie to stworzenia zbyt chciwe i rządne władzy by do tego dopuścić. Musiano by stworzyć nowy system polityczny lub zastosować demokrację. Gdyby była grupa ludzi, która by rządziła naszym światem to w końcu by im odbiło i powstałą by dyktatura, potem bunty, rewolucje i w końcu totalna anarchia. Było by świetnie gdyby nie było wojen, rasizmu itd ale człowiek to istota, która zawsze znajdzie jakiś powód by zaszkodzić bliźniemu z jakiś tam powodów. Przejąć władzę nad światem siłą nie mac, już próbowano, teraz by się to zakończyło wojną nuklearną i zagładą naszej planety. Pokojowo też to nie możliwe jest, żadne państwo nie pozwoli na to by wchłonęło je nowe super mocarstwo, ludzi by się też przeciw temu buntowali.
A Unia Europejska? Choć są jeszcze podziały na poszczególne państwa to Unia dyktuje warunki. Nie ma już granic i niedługo różnice zaczną się zacierać.
(30.08.2011, 10:07)Marcelo napisał(a): [ -> ]Właśnie takie podejście dzisiejszego świata jest złe. Kościół miał swoją ciemną historię, ale to przeszłość. Sam Jan Paweł II przeprosił za to, co zrobił kościół. Co do winy KK z tamtych czasów nikt nie ma wątpliwości, ale przenoszenie tego na płaszczyznę dzisiejszego świata też nie jest dobre. Jeśli nawet Iluminaci chcieli zrobić jeden wielki kraj to zapewne bez podbojów by się nie obeszło. Która monarchia chciałaby za darmo oddać swoje bogactwo? Swój środek utrzymania? Nie chce mi się wierzyć, że ludzie od tak oddaliby swoje tereny.

Może źle napisałem, ale chodziło mi o to że kościół nie zmienił sie aż tak bardzo pod niektórymi względami:
Średniowiecze - gwałty
dzisiaj - molestowanie przez ksieży dzieci lub odwiedzane domy publiczne, aczkolwiek czytałem nawet o gwałtach przez księży było o tym chyba 2 lata temu w telewizji. To jeden z wielu pzykładów że aż tak sie nie zmieniło, tylko to że zmienila sie forma czynów. W moim poście miałem namysli że nie dowiemy sie która strona jest lepsza czy gorsza. Obie organizacje maja ten sam cel, tylko inną droge wybrali. Ponadto nie ma zawiele złych odnotowań działania Iluminatów, wprost przeciwnie, Ponadto przeprosiny nie zwróca życia ofiar czy cofną zdarzenia, moga tylko przywrócić szacunek i wiare w sumienie człowieka (niektóre przypadki). Może źle sformułowałem wypowiedź. Mruga2 Prosze tez byś sie nie unosił czy irytował to jest poprostu moje zdanie przez obserwacje tych "organizacji".
Kościół zaczyna się burzyć, bo ma coraz mniej do powiedzenia. Teraz kiedy zaczyna ginąć pokolenie moherowych beretów władza Kościoła wisi na włosku, więc Zakon Iluminatów (o ile ciągle istnieje) na pewno to wykorzysta w jakiś sposób.
(30.08.2011, 11:52)Quba napisał(a): [ -> ]A Unia Europejska? Choć są jeszcze podziały na poszczególne państwa to Unia dyktuje warunki. Nie ma już granic i niedługo różnice zaczną się zacierać.

Unia Europejska powstała po to, aby małe państewka kontynenty Europejskiego mogły konkurować z takimi mocarstwami jak Stany Zjednoczone. Pojedyncze państwa Europy nie są w stanie sprostać Stanom, ale jako Unia możemy z nimi konkurować.

(30.08.2011, 11:52)Quba napisał(a): [ -> ]Kościół zaczyna się burzyć, bo ma coraz mniej do powiedzenia. Teraz kiedy zaczyna ginąć pokolenie moherowych beretów władza Kościoła wisi na włosku, więc Zakon Iluminatów (o ile ciągle istnieje) na pewno to wykorzysta w jakiś sposób.

Fakt - w niektórych krajach wiara wisi na włosku. Jednak istnieją też kraje, gdzie wiara ma wielkie wpływy. Zwykle bywa tak, że młodzi ludzie nie interesują się zbytnio wiarą. Zazwyczaj kiedy jesteśmy już starzy to dostrzegamy w naszym życiu Boga, i wtedy wiara powraca.
Iluminaci od momentu swojego powstania nieźle namieszali na naszej planecie. Grupa majętnych i rządnych władzy ludzi, która postanowiła sobie za cel przejęcie władzy nad światem. Z jednej strony brzmi to jak fabuła niezłej powieści fantasy, ale z drugiej okazuje się być prawdą.

Bezwolne, zniewolone umysły podążają za dyktaturą tej kasty, nawet nie zdając sobie sprawy z faktu, do czego ich to zaprowadzi. Nowy porządek świata z roku na rok staje się coraz bardziej widoczny. Wkraczamy w nową erę, erę magnatów decydujących o naszym być albo nie być. A społeczeństwa? No coż, niczym pokorne owieczki zmierzają ku nieuchronnemu...
Stron: 1 2