ParaMythology

Pełna wersja: Myśliwi i Szamani
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Zdanie niektórych wilk to najstarszy nieprzyjaciel człowieka. Ta wrogość sięga niemalże czasów poprzedzających gatunek homo sapiens. Nasi dalecy przodkowie rywalizowali o zwierzynę właśnie z wilkami, i to z nimi walczyli w rozległych puszczach. Możliwe, że wilki, które były szybkie, silne i bardziej przystosowane do pogoni za ofiarami niż nasi przodkowie wygrywały walki o pożywienie. Wilki miały lepsze warunki do polowań. Biegały na czterech łapach, co dawało im przewagę w szybkości, miały zwinne, muskularne ciało, doskonale nadające się do biegu i tropienia oraz ostre zęby, którymi rozrywały swe ofiary. Były to maszyny do zabijania, doskonałe w każdym calu. Nic zatem dziwnego, że nasi przodkowie nienawidzili i bali się wilków, lecz zarazem podziwiali je – i to za te same cechy, które budziły w nich grozę. Zazdrościli im siły, zwinności, szybkości, wytrwałości i umiejętności myśliwskich. Zastanawiano się czy gdyby człowiek umiał dobrze naśladować wilka, mógłby przejąć część jego zwinności i umiejętności łowieckich. Ludzie wierzyli, że korzystając z pomocy duchów zwierząt mogli wzbudzić w sobie wilczą siłę, spryt, zwinność i agresję, których im brakowało. Wilk nie był jedynym zwierzęciem, z którym człowiek konkurował o żywność i dzielił terytorium. Wydaje się jednak, że to właśnie wilcze cechy były najbardziej pożądanymi. W tamtych dawnych czasach, polowanie było kluczowym aspektem życia ludzkiej społeczności. Zanim rolnictwo wzięło górę nad myślistwem i zbieractwem nieudane polowanie mogło oznaczać głód, a nawet śmierć całych grup. Umiejętności łowieckie były warunkiem koniecznym do przetrwania, szczególnie zimą, gdy było mało zwierzyny i większość padała ofiarą wilków. W takich warunkach cechy bestii naprawdę mogły być uważane za zalety. Człowiek marzył by upodobnić się do wilka i posiąść choć część jego umiejętności. Ludzie zaczęli narzucać na siebie wilcze skóry i wykonywali podpatrzone u wilków ruchy, duchy natury mogłyby wziąć ich za prawdziwe wilki i zesłać im właściwe tym zwierzętom cechy i umiejętności. Taka sztuka mogła się udać jedynie za pośrednictwem szamana, który musiał się skontaktować z duchami. Taki szaman sam mógł wydawać się podobny do zwierzęcia.
Szamanów często przedstawiano jak pół człowieka – pół zwierzę. Najwcześniejszy wizerunek szamana pochodzi z Francji. Jest to sławne malowidło ścienne nazwane „czarownikiem”. Znajduje się w grocie Trois Frères w Pirenejach. Postać ta jest uważana za podobiznę szamana, ma zarówno cechy ludzkie, jak i zwierzęce. Stoi na dwóch nogach, wychylony do przodu, jakby zamierzał stanąć na czterech kończynach. Jego ręce wyglądają jak łapy niedźwiedzia. Twarz ma ludzką, lecz z czoła wyrasta mu poroże, wyraźnie widać wilczy ogon.
[Obrazek: sorcerer.jpg]
Niektórzy badacze wiążą to malowidło z rytuałami polowania, podczas których myśliwi naśladowali cechy zwierząt. Be wątpienia łączyło to świat ludzi z królestwem zwierząt.
Wilki zwracały uwagę ludzi pierwotnych ponieważ mimo wzajemnej wrogości, odnajdywali w nich pewne podobieństwa. Tak jak ludzie, wilk trzymał się w stadach, miały przywódcę i troszczyły się o swoje młode. Nic zatem dziwnego,, że w naszej świadomości powstała idea więzi między ludźmi a wilkami, o istnieniu której świadczy tylko kilka starych legend. Powiadano między innymi, że wilki zajmowały się porzuconymi ludzkimi dziećmi. Motyw ten omówię w kolejnych tematach.