Ja natomiast jeszcze się nie inkarnowałem. Żyję po raz pierwszy.
(15.09.2014, 14:56)Arronax napisał(a): [ -> ]Tak a skąd wiesz?
Jeśli wyrzucasz z siebie obcą istotę-duszę wcieloną, to wiesz żyjesz-że jesteś ważny i wolny.
Rozwiniesz to? Dusza jako narzucona istota dobrze rozumiem? To jakby "opętanie".
Pozdrawiam
(16.09.2014, 09:52)Arronax napisał(a): [ -> ]Rozwiniesz to? Dusza jako narzucona istota dobrze rozumiem? To jakby "opętanie".
Pozdrawiam
Dokładnie jest tak jak piszesz. I nie jest ważne kiedy to opętanie następuje. Podczas poczęcia, w okresie płodowym czy po urodzeniu. I chyba zrozumiałe jest, że człowiek opętany nie jest sobą. Ty np. Twierdzisz że wcieliłeś się w to ciało, którego obecnie używasz podczas poczęcia. Jesteś więc opętującym a nie opętanym.
Ale czyli my jesteśmy duszą istotą opętującą a bez nas człowiek byłby ... jaki?
(17.09.2014, 14:54)Arronax napisał(a): [ -> ]Ale czyli my jesteśmy duszą istotą opętującą a bez nas człowiek byłby ... jaki?
Jaki?- Wolny. Taki jakim ja jestem. Bez obawy- można żyć bez duszy wcielonej.
Wyrzuciłeś ją ? A zapytam Cię jeszcze skąd czerpiesz informacje, każdy ma jakieś źródło, prócz własnych eksperymentów i doświadczeń z praktyką. Ja czytam dość sporo i jestem na początku eksperymentów. Bardziej porównuje i szukam wspólnych rzeczy. Bo niektóre się różnią i komu tutaj bardziej "zaufać"...
(18.09.2014, 10:07)Arronax napisał(a): [ -> ]Wyrzuciłeś ją ? A zapytam Cię jeszcze skąd czerpiesz informacje, każdy ma jakieś źródło, prócz własnych eksperymentów i doświadczeń z praktyką. Ja czytam dość sporo i jestem na początku eksperymentów. Bardziej porównuje i szukam wspólnych rzeczy. Bo niektóre się różnią i komu tutaj bardziej "zaufać"...
Tak wyrzuciłem ją. Było to 6 lat temu. Tak że obecnie nie czerpie żadnych informacji, bo ich nie potrzebuje. Ale 23 lata temu zaczynałem od biblii i miesięczników Nieznany Świat i Nie z tej ziemi.
I z tych miesięczników tyle się dowiedziałeś? Podchodzisz do nich bezkrytycznie czy jakoś filtrujesz i sprawdzasz informacje?