ParaMythology

CZĘŚĆ PIERWSZA

Podstawa podstaw sami chyba przyznacie bo bez tej umiejętności nic nie zrobicie. Lecz nie ma za bardzo poradników które wprost i w łatwo przystępny sposób powiedziałyby wam co macie robić by zdobyć tę umiejętność. Nie twierdzę iż poniższy poradnik też taki będzie choć spróbuję zbliżyć się do tego celu.


Wiadomości ogólne, czyli co musisz wiedzieć?

Po pierwsze: JEST TYLKO JEDEN RODZAJ ENERGII
Po drugie: RESZTA TO TYLKO JEJ FORMY (np. Ki, PSI czy seksualna)
Po trzecie: JEST OGÓLNIE DOSTĘPNA I JEST NIEOGRANICZONA
Po czwarte: WSZYSTKO JEST ENERGIĄ
Te zasady musisz pamiętać.


Dla ułatwienia przyjmijmy że energia ma kolor żółty. Dla większości ludzi tak jest po prostu łatwiej, gdyż kojarzą ten kolor z elektrycznością, a więc z pewną formą energii.


Wiedząc już co powinnyśmy widzieć, jak wizualizować sobie energię przejdźmy do odczuć które są o wiele ważniejsze.

Mrowienie, kłucie, ciepło lub chłód- to główne odczucia energii skoncentrowanej. Możemy też odczuć jej przepływ jakby małego strumyka wewnątrz naszego ciała. Mogą też wystąpić dudnienia a nawet iskry na skórze przy dużym skoncentrowaniu.


Teraz omówmy ogólne pojęcia energii

Energia w stanie surowym- to ta która znajduje się na zewnątrz nas. Jest nie przetworzona a więc jest chłodna.

Energia w stanie przetworzonym- inaczej energia życiowa, czyli już przekształcona przez nasze ciała energia z zewnątrz. Jest odczuwana jako ciepła, o wyższych wibracjach niż poprzedni typ.

Energia negatywna- odczuwana jako ciężka mgła lub zawiesina. Wchłonięta przez ciało powoduje przemęczenie układu energetycznego który próbuje ją przetrawić a w końcu wydalić.

Energia pozytywna- o wysokich wibracjach które łatwo się "trawią" i jest bardziej kaloryczna niż reszta typów.


Kolory energii, czakry a wibracje


Każdy kolor odpowiada pewnej częstotliwości wibracyjnej. W ten sposób łatwiej nam kontrolować energię poprzez kolory.
Chyba wszyscy kojarzą zieleń z uzdrawianiem a biały z oczyszczaniem.
Czakry główne mają różny kolor dzięki czemu możemy wiedzieć skąd czerpać odpowiednią formę energii np. do zwiększenia siły z czakry Podstawy.


Opis kolorów znajdziecie w innym temacie. Polecam ten:
http://www.paramythology.pl/Temat-Magia-Kolor%C3%B3w


PSIball i inne konstrukcje energetyczne

O PSIballu również nie będę się rozpisywał. Znajdźcie sobie temat na forum. Dla leniwych...
http://www.paramythology.pl/Temat-PSIball-by-Enoch

Oprócz PSIballa który jest niczym innym jak tylko kulą energii są też koła, linie a nawet całe budowle które można zrobić przy pomocy energii. Energia jest budulcem wszystkiego- wystarczy nadać jej tylko określone wibracje by ukształtowała się w materialny kształt. Jako że jest jej pod dostatkiem gdybyśmy opanowali jej wibracje moglibyśmy się obyć z tego wszystkiego co musimy zdobywać by przetrwać.


Od początku małymi krokami


Powiedzmy że właśnie zaczynasz drogę zabaw z energią.
Pierwsze co to świadomość że wokół jest energia, że jest również w Tobie i we wszystkim co cię otacza. Każdy przedmiot jest energią, rośliny i kamienie też ją mają. Niektóre więcej, niektóre prawie wcale ale zawsze jakaś mała cząstka w nich tkwi tej siły.

Miej pewność że to potrafisz. Każdy potrafi- jest to funkcja podstawowa naszych dusz i nie ma na całym wszechświecie istoty która by tego nie potrafiła. Więc tekst: "Nic nie umiem, nie potrafię, nie czuję"- na mnie nie działają.

Najpierw pobaw się prostymi konstrukcjami energetycznymi. Postrzelaj PSiballami w niebo, albo naładuj swój ulubiony kaktus
Cokolwiek- zdaj się na własną wyobraźnię. Przestań siebie kontrolować a pozwól kreować energię na luzie. Sam/ Sama się zdziwisz jak ci łatwo pójdzie. Zaufaj swojej intuicji- to najważniejszy zmysł magiczny.


Pobieranie i Oddawanie Energii
Wszystko zaczyna się od intencji. Głównie czuj a potem sobie wyobrażaj. Światło z twoich rąk będzie najlepszym sposobem na pobieranie i oddawanie energii gdyż dłonie są naturalnymi portami energetycznymi. Wizualizacja jeśli obiekt jest daleko jest dobrym pomysłem.


Gdy już oswoisz się z energią i jako tako ją opanujesz przejdź do dalszej części artykułu.

(Pewnie i tak od razu pójdziesz dalej )



CZĘŚĆ DRUGA

Czas wziąć się za poważniejsze metody. By mieć stały dopływ energii musimy ją stale czerpać i mieć aktywne czakry. Jednak jest z tym problem. Dlatego prawdziwi z nas szczęściarze że mamy coś takiego jak Ośrodek Podbrzusza w którym możemy przechowywać mnóstwo surowej energii. Dla przypomnienia:

Znajduje się on tuż za czakrą sakralną i trochę niżej na głębokości 5 cm od powierzchni ciała, magazynuje się tu surową energię która potem wędruje po całym ciele przetwarzana przez kolejne czakry.

Gdy już wiemy gdzie to jest pozostaje nam poznanie metod pobierania energii.


Uziemienie Energetyczne
Jest kilka rodzajów. Opiszę możliwie wszystkie najlepsze.
Zwróć szczególną uwagę na połączenia z ziemią- zanim gdzieś pójdziesz wsuń z powrotem w siebie korzenie inaczej poczujesz ostry ból i tylko osłabniesz.

Im głębiej i bardziej rozłożyście umieścisz swe korzenie tym więcej energii uzyskasz.

METODA PNĄCZY
Można to robić stojąco a nawet leżąco jak kto woli.

* Stań w lekkim rozkroku.
* Następnie poczuj jak z stóp wychodzą pędy i wnikają w ziemię. To samo z dłoniami tyle że pędy są lekkie i unoszą się nieznacznie.
* Teraz skup się na czakrze Korony. Niech też wypuści pędy które niczym babie lato uniosą się nad głowę.
* Skup się na własnym ciele. Najlepiej na Ośrodku Podbrzusza choć nie musisz. Samoistnie energia zacznie do niego płynąć w zgodzie z Prawem- ENERGIA PODĄŻA ZA UWAGĄ
* Poczujesz napływ sił. Teraz się rozluźnij zanim pojawi się odruch schowania pnączy. I ciesz się energią

Może obrazek niezupełnie pasuje ale... no nieważne.

Pamiętaj!
Te korzenie już w Tobie są- nie musisz formować nowe z własnej energii podczas gdy istniejące leżą odłogiem nieużywane.

METODA DRZEWA
Najbardziej rozpowszechniona w Internecie. Ale i tak ją opiszę.

* Stań w lekkim rozkroku a najlepiej gdybyś usiadł/usiadła w pozycji jogina.
* Wypuść gruby pęd z czakry Podstawy jak najgłębiej w ziemię. Im głębiej tym lepiej. A koniec korzenia rozłóż w szereg mniejszych.
* Następnie czakrę Korony rozłóż w rozłożystą koronę jakie mają drzewa. Tu się postaraj przy wizualizacji by była jak największa.
* Dalej to już chyba wiesz- koncentruj się na ciele a energia sama spłynie.

Zanim wstaniesz koniecznie pamiętaj o zebranie korzeni do ciała!


METODA AMEBY
Najciekawsza i wedle mnie najbardziej poręczna. Zaraz wytłumaczę dlaczego.


* Nie ma różnicy w jakiej jesteś pozycji- to duży plus dla tej metody.
* Teraz na całym ciele utwórz drobne pnącza o długości najwyżej 10cm bo za długie będą przeszkadzać.
* Na czakrze korony daj ciut dłuższe by pobierały więcej energii słońca.
* Przy stopach daj z 6cm a wtedy nie będziesz miał problemów z chodzeniem- korzenie nie będą się rwać. To kolejny plus.
* Teraz to tylko ciesz się łatwym pobieraniem energii niekrępującej ruchów ciała fizycznego.


Tyle technik chyba wystarczy. Uziemienie stosowane przynajmniej raz dziennie znacznie poprawi twoja energetykę ciała. Jest zalecane z powodów czysto praktycznych- nadmiary energii zostaną użyte do leczenia bądź wspomagania ciała przy wysiłku fizycznym jak i umysłowym.


Kolejna część już wkrótce
Enoch

CZĘŚĆ TRZECIA

Kolejna w której (mam nadzieję) poznacie interesującą was wiedzę.

Wasze problemy

Zacznijmy od tego że wielu z was załamuje się i wpada w kompleksy gdy nic nie czuje. To błąd, na nieszczęście bardzo powszechny wśród ludzi.

Dążycie do tego by odczuć przepływającą przez was energię jako silny nurt czy wibracje. Musicie wiedzieć że tak się dzieje tylko wtedy gdy meridiany są zapchane i jest wiele blokad. Wraz z rozwojem energetyki ciała te odczucia zanikają i pozostaje już tylko łagodny "szum" przepływającej energii oraz ciepło- nawet przy dużych jej ilościach.

Kolejna sprawa to Źródła. Wielu z was szuka nie wiadomo gdzie i zaplątuje się w sieci skomplikowanych informacji.
Nie musicie ich szukać!
Jedynym i największym źródłem jest Wszechświat w którym żyjecie. Energie z niego pobieracie poprzez różne czakry ale głównie poprzez czakrę Podstawy. Anioły pobierają tą energię z swojej własnej czakry która znajduje się w miejscu splotu słonecznego(mają inny układ energetyczny i nigdy nie byli fizyczni stąd po Upadku musieli wykształcić dwie niższe czakry).


Kolejnym problemem jest dla was PSIball. Niby prosty ale wy chcecie po prostu więcej- widzieć i wyraźnie go czuć.
I tu wracam do mojej rady- SILNE ODCZUCIA SĄ TYLKO PRZY ZATKANYCH MERIDIANACH GDY ENERGIA PRZEZ NIE PRZEPŁYWA LUB GDY JEST MNÓSTWO ENERGII SKONCENTROWANEJ W TOBIE
Widoczny PSIball to tak mocno skoncentrowana energia że potrafi rozsadzić mur gruby na 20cm(jeśli jest widoczny dla innych- nie ćwiczących magię). To samo dotyczy czucia kuli energii.

Martwicie się też tym że raz jest ciepły a raz zimny. Macie mylne skojarzenia- zimno oznacza wymieszanie twojej energii (ciepłej) z surową (zimną). Im cieplejszy PSiball tym więcej jest twojej energii w nim- co spowoduje też większe zmęczenie.


Następny jest problem- "Nic nie czuję!!!"
" Gromadzę w sobie energię, następnie szybko ją wypuszczam w przestrzeń. Ale nic nie czuję. Coś ze mną nie tak?"
Po pierwsze- ta osoba pobrała powierzchownie energię z ciała.
Po drugie- w większości to surowa energia dopiero co pochłonięta przez ciało, a więc nie narusza twoich zapasów.
Po trzecie- nawet jeśli naruszysz zapasy to ciało tego nie odczuje.
Po czwarte- zdrowe ciało eteryczne i astralne błyskawicznie nadrobią straty energii i dlatego nic nie poczujesz.

Chcesz coś poczuć?
To wyobraź sobie że jesteś nieograniczoną istotą w której coś eksploduje. Niech eksplozja się poszerza i obejmie całe ciało. Ważny jest wzmożony ruch energii. Wyobrażając sobie siłę wybuchu wprowadzisz się w stan podwyższonej działalności energetycznej co da ci odczucia.
Więc wybuchnij i się trzymaj na fali!



Gdy się nie udaje...

Oznacza to brak systematyczności w pracy nad Magią.
Z założenia jest tak że umysł by sobie coś przyswoić i zapamiętać jako nawyk potrzebuje dwa tygodnie ciągłych ćwiczeń o tej samej porze.
Powiedzmy że ćwiczysz Metodę Ameby przez godzinkę dziennie o tej samej porze. Z czasem ciało automatycznie będzie ją stosowało gdy tylko o niej pomyślisz. Prawda że to wspaniałe?
Dzięki temu początki mimo że trudne i nudne potem ci się zwrócą. Dlatego tak ważne jest opanowanie Podstaw Magii by potem było łatwiej. Inaczej pogubisz się tylko i wpadniesz w złość i dołączysz do sceptyków.




CZĘŚĆ CZWARTA

Teraz poznamy zagrożenia płynące z większej wrażliwości na energię.
Jak wszystko- nawet Magia ma swoje złe strony. Nie mówię o niej jako ogółu ale o tym jakie efekty ona przynosi.

Pierwszym zagrożeniem jest szeroko pojęty wampiryzm. Wyewoluował on w wręcz niespotykane wcześniej formy.
Co gorsza dużo ludzi go stosuje chcąc zachować energię- i to wręcz podświadomie. Przy takich osobach czujemy się wyczerpani już po kilku minutach. Gorzej jeśli napotkamy wampira który wie co robi.
Wtedy drenaż jest mocniejszy.
Prawdziwą grozę jednak budzą pewne jednostki które są tak silne że brutalnie pozbawiają energii w kilka chwil. Na szczęście występują bardzo rzadko.

Potem już jest prościej- larwy i pozostała dzicz astralna nie stanowią dużego zagrożenia. Zwykle osiadają się na aurze i można je szybko wywalić precz.
Wyglądają jak ciemnoszare cienie.


Na końcu kontakty z człowiekiem.
Kłótnia zawsze prowadzi do walki o energię. Im dłuższa i gwałtowniejsza tym więcej energii jest włożone do ogólnej puli. Przegrany zawsze płaci najwięcej.
Podczas powitania jest tworzona krótkotrwała więź z tą osobą. Niektórzy to wykorzystują by kraść energię. Wystarczy tylko małe zainteresowanie. Tu jest duże podobieństwo do duchów.


Nasza wrażliwość może dać się nam we znaki. Wszystko dlatego że wyczuwamy bądź widzimy coś czego ludzie normalnie nie widzą. Często więc padamy ofiarą szyderstw a w zatłoczonych miejscach jest nam niedobrze.
Podam to na moim przykładzie:
Mieszkam na wsi (Bogu dziękować!) i czasami jeżdżę do Warszawy. W mieście nie mogę wytrzymać dłużej niż 3 godziny przy silnych odruchach wymiotnych które u mnie występują z powodu ogólnego szumu (jestem telepatą- słabym ale jednak) ludzkich myśli. Oprócz tego migrena która utrzymuje się jeszcze długo potem. Z tego wniosek że im mocniej się rozwiniemy tym gorzej odczuwamy natłok reszty świata. Na szczęście w pobliżu domu mam całkiem sporą Puszczę Kampinowską



Poczuj Wolność
Obecnie żyjemy w takich czasach gdzie nasza Moc szybko się rozwija jakby popychana przez wyższe siły. Dlatego też wrzuć sobie na luz- ciesz się tymi zdolnościami i nie przejmuj się niepowodzeniami. To twoja wola zadecydowała o tym że będziesz się uczyć magii- nikt nie przyjdzie robić ci testów ani nie ukarze. Ciesz się tym co uzyskałeś, zaufaj tym wyższym siłom a popchną cie dalej. Magia to nie trudna nauka która wymaga mnóstwo bólu- możesz się nią bawić a wtedy łatwiej i szybciej uzyskasz efekty.
Popuść wodze fantazji (tylko nie za mocno )

Niestety ja byłem wampirem-energetycznym przez jakiś czas (ale nie z własnej woli) Więc wiem jak potrafią zaszkodzić .W porę nauczyłem się to kontrolować, co do "Larw Astralnych" To one są formą energii bardzo zmąconą ale zawsze energią można je dowolnie rozpraszać i wchłaniać (nie twierdze że jej mają dużo ale i takie się trafiają). Co do tłumu ludzi ,oh! jak ja nienawidzę takich miejsc strasznie trudno się opanować. Bardzo Piękny artykuł(poradnik) wyjaśniający dość sporo z tego tematu .
Z góry życzę wszystkim udanych prac w skrócie Powodzenia

Współczuję- też kiedyś byłem wampirem. Na szczęście skończyło się równie szybko jak się zaczęło
Tak ale ich energia jest szarawa a więc nie przedstawia dużej wartości. Koszt przetworzenia takiej energii jest nieopłacalny w stosunku do surowca uzyskanego.

Dziękuję za pochwałę- bardzo wiele dla mnie znaczy bo wtedy widzę sens i nagrodę tego co robię
No właśnie- zrobił się raczej poradnik jak zostać magiem (na level 2! ) niż artykuł.
Ale to nie szkodzi.

Planuję napisać kolejne części aż dotrę do dziesiątej.
Więc wyjdzie olbrzymi artykuł.

CZĘŚĆ PIĄTA

Teraz czas opisać podstawową pracę nad czakrami w sensie czysto energetycznym. Nie będę was więc uczył jak dzięki czakrom zmusić kogoś do jakichkolwiek czynów czy zapalić płomień z niczego.

A więc...

Co wiedzieć musisz

* Rozmieszczenie czakr, ich kolory są absolutną koniecznością!!!
Bez tej wiedzy nic nie zrobisz bo po Manipulacji energiami to jest kolejny schodek w twoim rozwoju.

* Oprócz tego możesz znać bardziej szczegółową wiedzę na temat czakr która potem ci się bardzo przyda w każdej dziedzinie- szczególnie uzdrawianiu.

Czakra


To wir subtelnej energii o odpowiednio wyrażonych wibracjach i odpowiadającemu im kolorowi. Każda z głównych czakr znajduje się 6mm pod skórą i głębiej. Ma średnicę (różnie- od 4cm do 12cm) wnętrza dłoni i z jej środka wydobywa się lekki opar.

Żadne obrazki nie pokażą jak naprawdę one wyglądają ale można chociaż próbować


Na końcu wiru znajduje się łącze prowadzące do głównego kanału Kundalini (czyli kręgosłupa). Oprócz tego obok głównych czakr jest też kilka bocznych np. czakra sakralna posiada aż trzy mniejsze czakry połączone z sobą.


Rozbudzanie czakr i pielęgnacja

O tym jak rozbudzać pisałem w innym artykule. Zapraszam na tę stronkę:
http://www.paramythology.pl/Temat-Rozbud...r-by-Enoch

Ogólnie to chodzi o to by skupiać się na czakrze lub jak kto woli medytować. Silne, trzewne odczucia mocno pobudzają czakrę z tego powodu iż jeśli czujemy coś i koncentrujemy się na czakrze dajemy jej sygnał do aktywacji. Należy jednak rozważnie obchodzić się z tą metodą.

Pielęgnujemy w sposób prosty- wlewamy w nią energię.
UWAGA!
Nie może to być energia surowa która tylko zmniejszy częstotliwość wibracji czakry. Polecam raczej pobrać energię od dolnego wiru, niższej czakry.
Jeśli chodzi o czakrę Podstawy to jej wibracje są bliskie surowej energii a ponadto ta czakra jest bardzo wytrzymała więc możemy czerpać energie dla niej z otoczenia bez strachu.

Ale na tym nie koniec. Często na początku czakry są zapchane różnymi paskudztwami np. czymś kleistym jak smoła. Takie substancje szkodzą czakrze znacznie obniżając jej pracę. Trzeba się tego pozbyć.

Możliwość Pierwsza
Wkładamy astralną rękę i wybieramy tą substancję aż udrożnimy główny przepływ. Zwykle najwięcej jest w centrum czakry.

Możliwość Druga
Mogą to być też odłamki materiału podobnego do szkła- grunt że bolą i trzeba je wyjąć. Zwykle mają trójkątną formę o dziwnych zakrzywionych kątach. Wyjmujemy je powoli i starannie je topimy poza wirem. Jest ich dosyć dużo- czasami nawet bardzo głęboko wewnątrz ciała więc się postarajcie.

Możliwość Trzecia
Czarne, szare lub ciemne (zgniłe) kolory czakry wykazują na zepsutą energię którą trzeba się pozbyć. Występuje w postaci nitek- dość wyraźnych przy lekkiej strukturze wiru energii. Wyciągaj je lecz nie zrywaj! Możesz w ten sposób uszkodzić czakrę jeśli nitka podłączona jest gdzieś głębiej. Jeśli nie to łatwo wyjdzie. Jeśli tak to ostrożnie ją odetnij.

Możliwość Czwarta
Czyli błyskawice

Nie chodzi tu jednak o potężne energetyczne pioruny lecz o setki słabych błyskawic które pozwolą ci na oczyszczenie czakry.
Gdy taka błyskawica dotyka czakry wzbudza szybszy ruch wibracji co czyści większość blokad jeśli będzie używana przez dwie minuty.




CZĘŚĆ SZÓSTA

Mówiliśmy sobie wcześniej że Energia jest wszędzie- w każdym z nas i w każdym obiekcie. W tej części omówimy to zagadnienie.

Energia nie jest równomiernie rozłożona. Najwięcej jest jej w istotach żywych które potrafią ją produkować. Im bardziej skomplikowany organizm i dusza tym więcej energii potrafi ona przekształcić w użytkową- życiową.

Idąc tym torem myśli możemy stwierdzić że najmniej energii posiadają przedmioty, a szczególnie te skonstruowane taśmowo.
Wedle odkryć naukowców każdy materialny przedmiot składa się z 99% pustej przestrzeni i tylko 1% energii. To oznacza że obiekt jest tak naprawdę pusty.

Ponadto wszystko co istnieje posiada własną Grawitację Ducha. Jest to siła która pozwala nam przyciągać odpowiednie energie i ją utrzymywać. Jeśli przekroczymy jakiś limit tej grawitacji nadmiar energii nie zostanie utrzymany i w krótkim czasie od nas odpłynie. W czasie rozwoju duchowego zwiększamy naszą "grawitację" by móc utrzymać większe ilości energii i wpływać na otaczający nas świat.

Aura jest naszym wyznacznikiem tej siły- mocna, duża i gęsta świadczy o silnym przyciąganiu. Taki człowiek bardzo rzadko się męczy i nic nie jest ponad jego siły.
Słaba, porwana o bladych kolorach świadczy o słabej emanacji tej siły.



Drabina Siły Ducha
Zaczniemy od najniższego poziomu energii.


Poziom I
Tutaj znajdziemy tworzywa sztuczne z których najgorszy jest plastik. Ta tandeta jest zmorą dla magów gdyż trudno ją "zaczarować" a energia szybko ucieka z takiego przedmiotu. Dzieje się tak dlatego że przedmiot wyprodukowany nie posiada żadnej cząstki istnienia- nie ma więc żadnego punktu grawitacji energetycznej który by utrzymał przy sobie energię.

Poziom II
Czyli skały. Są utworzone naturalnie tak więc zawierają swoją własną "grawitację" w której utrzymują zapasy energii. Przy specjalnych warunkach skała może mieć w sobie większą możliwość pochłaniania energii dzięki czemu może jej więcej utrzymać.

Poziom III
Wszelkie rośliny i małe żyjątka np. owady czy jaszczurki.
Rośliny żyją a więc ich zdolności utrzymania energii są znacznie większe od skał. Zbierają energię wolno lecz w większych ilościach- przykładem są drzewa. Drobne żyjątka za to produkują małe ilości energii ale szybko ją zużywają.


Poziom IV
Zwierzęta czyli istoty które potrafią czuć emocje (podobnie jak rośliny tylko... aktywniej) mają znacznie większą Grawitację Duszy dzięki zalążkowi umysłu który u nich powstał. Pozwala im to na rozwinięcie zdolności wydających się za magiczne- telepatię i takie tam.

Poziom V
Człowiek dzięki rozwiniętemu mózgowi i duszy ma silną Grawitację Ducha. Jednak ze względu na sytuacje życiowe ta siła jest słaba i gnie się pod naporem cudzych sił. Od tego jednak mamy Rozwój Duchowy by zwiększać swą siłę i uwolnić się od "kajdan" innych.
Ci którzy osiągnęli ten cel potrafili czynić cuda


Poziom VI i wyżej
Pełnię tej Siły pojmiemy dopiero wtedy gdy przestanie nas ograniczać fizyczna powłoka. O tym poziomie nie wiem prawie nic oprócz tego iż istoty tego szczebla posiadają w sobie ogromne ilości energii.



Teraz pewnie każdy zapali się do ćwiczeń nad Grawitacją Ducha...

* Podnieś ręce przed siebie.
* Napnij mięśnie rąk. Utrzymuj ten stan przez 3 sekundy.
* Teraz opuść. Zaciśnij zęby.
* Poczuj aurę. Koncentruj się mocno. Poczujesz wyładowania energii na niej. Przerwij po kilku sekundach.
* Powtórz to 3 razy.

***

* Usiądź.
* Koncentruj się na czakrze splotu.
* Zagęszczaj koncentrację jakby to była gęsta masa powietrza wokół siebie.
* Rób tak przez kilka minut. Następnie nie rób gwałtownych ruchów- w ten sposób szybko zejdzie z ciebie energia.

Celem tych ćwiczeń jest przygotowanie twojej siły do utrzymania większej ilości energii.