ParaMythology

Pełna wersja: Koniec świata czy koniec pamięci
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
KONIEC ŚWIATA, CZY KONIEC PAMIĘCI

Teoria Resetacji Pamięci Człowieka w Efekcie wyjątkowo Silnej Erupcji Słońca w Czasie przebiegunowania Magnetycznego Planety.



UTRATA ŚWIADOMOŚCI, TO PRAWDZIWY KONIEC ŚWIATA.

Naukowcy już przeprowadzili stosowne próby i bez wątpienia są tacy, którzy rozumieją jak niebezpieczne może być, (dla magnetycznej konstrukcji świadomości człowieka), nadmiernie silne promieniowanie słońca. Człowiek został wyposażony w szczególny instrument, - "ŚWIADOMOŚĆ WTÓRNĄ". W naturze każda ewolująca forma fizyczna lub chemiczna, rozwija się w zakresie własnego obszaru życia. Jedną z cech tego obszaru życia jest samoistna zdolność do wewnętrznej komunikacji. Taka zdolność w istocie jest świadomością dla każdego objawu życia, a stopień jej skutecznej możliwości działania, świadczy o potencjale ekspansji już rozwiniętej formy.

Każda wyżej zorganizowana postać życia jest wynikiem skutecznego działania świadomości. W efekcie ewolucji życia, wszelkiego roddzju form na naszej planecie, mozemy obserwować cały świat biologii i przyrody. Każda żyjąca postać posiada własną świadomość, wypracowaną w procesie przyczyny i skutku.

Właściwym z natury, miejscem dla pola działania świadomości jest biopole komórki biologicznej. Tu w magnetycznie związanym obszarze, znajdują się wyemitowane przez komórkę mikro-kropelki wody. Ich rozmieszczenie w przestrzeni biopola jest ścisle związane z zapisem pamięci zawartej w wyemitowanej wodzie a dotyczącej przebiegu procesów chemicznych macierzystej komórki. Biopole jest środowiskiem biologicznym o dużo mniejszej gęstości w stosunku do obszaru komórki wewnątrz jej powłoki. W takich warunkach fizycznych, gdzie gęstość materii jest wielokrotnie mniejsza, procesy komunikacji przebiegają dużi szybciej a mechanizmy świadomości mogą skutecznie przyczyniać się do podtrzymywania i rozwoju życia.

Świadomość człowieka jest instrumentem, który został wyeksponowany poz biopole komórek. Wiązania magnetyczne naszych świadomości, znajdują się w aurze, inaczej to określając w jeszcze bardziej rozrzedzonej przestrzeni fizycznej postaci. Taka lokalizacja mechanizmów świadomości, daje duże możliwości, ale i tworzy zagrożenie. W przypadku, gdy aura zostaje poddana wpływowi ponad naturalnego oddziaływania namagnesowanych, mniejszych od atomów cząstek materii, może dojść do destrukcji zapisanych w świadomości informacji. Jeśeli tego rodzaju wpływ będzie bardzo duży, cała pamięć człowieka zostanie zresetowana.
Naruralnym zagrożeniem, które może wywołać wskazywany problem, jest erupcja dużej ilości materii słonecznej w czasie jego aktywności. Znana sprawa, cyklicznie nasilających się wyjątkowo silnych erupcji słońca, była przyczyną zagłady wielu poprzedzających nas cywilizacji. Jeżeli człowiek posiadający świadomość, która została wyewoluowana w inny sposób niż swiadomosci otaczających go zwierząt, zostanie poddany resetacji pamięci, stanie się istotą całkowicie bezradną i bezbronną.

Taki scenariusz, jest prawdziwym końcem świata i nawet gdy w tym czasie nie dojdzie do wielkich kataklizmów, to dla człowieka każda wyjątkowo silna erupcja słońca, jest końcem świata. Potem dzięki własnej dyspozycji w rodzaju postaci człowieka, złożonej z jego części fizycznej i duchowej, kolejne pokolenia będą odbudowywały potencjał świadomości. Człowiek uzyska kolejne zdolności i poprzez epokę kamienia łupanego dojdzie do wysoko rozwiniętej cywilizacji. Jest to proces cyklicznie się powtarzający (mniej więcej co 12 tysięcy lat) i trudno się oprzeć wrażeniu, że celowo przez twórców wszechświata i człowieka przzygotowany. Taka refleksja, jest uzasadniona w sytuacji, gdy spojrzymy co stało się z człowiekiem w wysoko rozwiniętej cywilizacji. Z postaci człowieka, który według potrzeb Boga, miał być istotą żyjącą w szczęściu, stał się złośliwym potworem.
Aż chce się powiedzieć – "WITAMY NA PLANECIE MAŁP"


Struski Andrzej

Źródło: http://www.andrzejstruski.com/articles_1...MIECI.html
Ciekawe Happy Ale chyba już mi się pamięć lasuje więc nie ma problemu (chyba się nie znamy :P)
Oj nieciekawy scenariusz. Do tego ciekawa konkluzja na samym końcu, że wszystko powtarza się cyklicznie. Czy przypadkiem nie jest tak, że część ludzi znalazła inną planetę, tam ewoluowała dalej i czasem wpada pomóc swoim cofniętym potomkom. Mniejsza o to, bo to się w końcu skończy. Zderzą się galaktyki ze sobą, zniknie wszystko, Ziemia, nasz układ słoneczny, nie będzie już nic.
Ja tam schowam się do mojej pancernej żelbetonowej piwnicy i nic mi się nie zresetuje :P

Poza tym arytukuł i scenariusz bardzo ciekawy, i faktycznie nieco przerażający. Najbardziej jednak zaskakuje mnie teoria że te wzorsty i upadki cywilizacji to proces cykliczny, a jeśli tak jest, to właściwie wszelki rozwój cywilizacyjny jest bez sensu, skoro i tak potem za te 12 tysięcy lat upadnie...
O tym też pisze Nostradamus o utracie świadomości człowieka, resetacji pamięci.



Nostradamus zapowiada resetacje swiadomosci czlowieka.


Nostradamus odnalezione wersety

XII Centuria, numer 63, taką numeracją rozpoczyna się zbiór nieujawnionych dotychczas wersetów Nostradamusa. Zostały one odnalezione podczas remontu domu, w którym on mieszkał. Wnoszą bardzo realistyczne informacje, które w większości dotyczą czasów nam obecnych. Nie wszystkie udało się odczytać w związku z tym, zastosuje kolejną numerację dla tych, które są odczytane.

W kolejnych odsłonach, przedstawię teksty wersetów i ich odszyfrowana prze zemnie treść.

Nostradamus zapowiada resetację świadomości człowieka.


Centuria VII „czterowiersz 66”

„Komety bez ogona, wypełnią niebo, krążąc w ciszy, Wielka panika, ofiara odrzucona, Kometa z ogonem, Przemyka pomiędzy pszczołami, umiera, A przywódcy bezradni. Nikt nie rozpozna znaków na piasku.”

Duże świecące kule, bezgłośnie krążą nad ziemią. Ludzie w panice, modły i czary nic nie pomogły. Pędząca ze Słońca, rozpalona materia gaśnie w powietrzu, pomiędzy wieloma rozbłyskami. Wszelkie działania techniczne bezskuteczne. Pamięć zresetowana, ci, którzy przeżyją nie będą mogli zrozumieć pisma.


W konkluzji do czterowiersza

W czasie zagłady, erupcja słońca spowoduje różne zjawiska w atmosferze ziemskiej. Będą one widoczne w postaci jasnych kulistych form, przemieszczających się jak zorza.

Ludzi ogarnęła panika: - gdy przekonali się, że ich nadzieje na ratunek, spełzły na niczym. Teraz widzą, że modły były nadaremne i złudne, że wszelkie działania duchowe i przeróżne zabiegi, były tylko złudą. Teraz, gdy już za późno, zrozumieli, że religijni i duchowi przywódcy zwiedli wszystkich, dając im nadzieję ratunku i pozbawili jedynej szansy, jaka była na ziemi.

Wiele uczynili, aby zapobiec ogólnemu kataklizmowi i żadnych skutków te działania nie przyniosły. Ludzie podejmowali się różnych sposobów działania, nie tylko modlitwy, ale i wspólne duchowe ofiary miłości. Wielka ta ofiara całych rzesz ludzi dobrej woli, erupcji Słońca nie powstrzymała.

Większe skupiska wyrzucanej ze Słońca materii, jak kometa wpadają w atmosferę i spalają się. Wokoło pełno małych skupisk materii słonecznej, pędzących przez atmosferę.

Żadna pomoc już nie może nadejść, struktury władzy przestały działać, wszyscy są bezradni. Ci, którzy przeżyją z powodu magnetycznego uderzenia doznają resetacji świadomości, nic nie będą mogli logicznie rozumować, nie rozpoznają już pisma, już go nie rozumieją.


© Struski Andrzej


11.06.2012r. Wszelkie Prawa Zastrzeżone. Kopiowanie, rozpowszechnianie tylko za zgodą autora tekstu oraz podaniem linku do orginalnej strony autorów.

Źródło: http://www.andrzejstruski.com/articles_1...ieka-.html