ParaMythology

Prychnąć? Jeżeli tak, w moim pokoju jest z kilkanaście dusz.

To widocznie tak właśnie jest.
W przestrzeni astralnej nie ma prywatności chyba, że jesteś na tyle zdolna by nałożyć nieprzenikalną tarczę.
Ale ta po jakimś czasie się psuje i trzeba coraz więcej energii... i więcej...

" to widocznie" czyli nie jesteś tego pewny? mam wyczulony zmysł na obce energie czemu ich nie wyczuwam ? i dlaczego ja i także inni moi znajomi, którzy doświadczają oobe nie spotykają w swoim pokoju setki bytów ?

Bo twój zmysł widocznie jest ustalony na jeden, najbliższy twemu poziomu plan. I nie jest to obelga.
Po prostu Astral składa się z wielu różnych gęstości planów i w tym samym miejscu może przebywać nawet około 70 bytów. Ta liczba nie jest od tak wystrzelona tylko obliczona przeze mnie bo znam 86 planów gęstości astralnej.

Cytat:Sen dzieje się w zamkniętej przestrzeni jednego z planów astralnych, przy czym każda istota śniąca ma własne kodowanie tegoż snu.

Nie, nie. Sen się dzieje w mózgu. LD - świadomość "w mózgu", OOBE - świadomość "w duszy". Przeniesienie świadomości z LD do OOBE jest możliwe aczkolwiek nie jest to ta sama płaszczyzna.

Cytat:- Przejść do snu innej osoby

Nie ma możliwości przejścia w stanie LD do snu drugiej osoby. Moze to być tylko i wyłącznie nasza kreacja.

Cytat:Potrzebna ci jest motywacja (...) jest jednym z pierwszych poważnych wrogów na drodze osiągnięcia celu.
Drugim wrogiem jest strach. On nas ogranicza i tłumi nasze chęci.

Motywacja? Hmm. O OOBE dowiedziałam się mając lat 13-14, sobie trenowałam z motywacją na poziomie "chcę i już" i były efekty. Potem tego zaprzestałam, teraz "troszczę" się jedynie o LD a i tak zdarza mi się wejść w OOBE. Aczkolwiek niestabilne.
Strach? Podobno jak człowiek spada, boi się albo umiera we śnie to się budzi. Podobno nie da się umrzeć w swoim śnie. Jeśli mam sen nieświadomy a w nim grozi mi śmierć, przeżywam szok albo podwyższony poziom adrenaliny albo nawet umieram to zdarza mi się uświadomić ale najczęściej tylko do poziomu LD. A lęk przy wychodzeniu można pokonać, moja pierwsza próba lata temu odniosła fiasko właśnie z powodu lęku gdy byłam oderwana od stóp do poziomu czakry korony. (To była pierwsza próba, kolejne wyjścia bezpośrednio z ciała były "blokowane" na coraz niższych czakach) ale to nie o tym temat.
Strach warto przezwyciężyć a ten we śnie na pewno. (mając nieświadomy sen bardzo często skaczę z okna albo wskakuję pod pociąg) potem się uświadamiam

Cytat:Jeśli wybierzesz sobie naprawdę dobry powód przejdź dalej. Nadal musisz podnieść poziom swej motywacji.

ALE JA CHCĘ I TYLE :C

Cytat:Jest kilka ścieżek. Pierwsza polega na odebraniu sobie przyjemności i pozwolenie sobie na nie dopiero po udanym wyjściu. Drugi to maksymalna asceza, w której zabronisz sobie wszystkiego- od słodyczy po seks i używki. Trzecia ścieżka to dyscyplina.

A ja znam kogoś kto sobie regularnie odwiedza astral a jest seksoholikiem, albo do poduchy walnie browca. A na dyscyplinę nie ma czasu bo albo panienki albo praca. A działa ;< Explain it.

Cytat:Tutaj wam więcej nie pomogę. OOBE jest dla ludzi z silną wolą i opanowaniem. Reszta niech nawet nie próbuje jeśli nie uzyska choćby ułamek wspomnianych cech.

Chcąc nie chcąc udaje mi się być wyjątkową? No nie w mistrzowskim stopniu ale jednak. Czasem sama motywacja wystarczy. Czytając chociażby Sugiera. Tak bardzo chciał, że płakał, krzyczał, aż w końcu machnął ręką i olał temat a potem przyszło pierwsze OOBE.

Cytat:Po pierwsze- Dieta. Tutaj od razu zrezygnuj z mięsa, gdyż jego magnetyzm jest niski i trzyma cię w ciele fizycznym.

Tu raczej chodzi o to, by nei jeść ciężkostrawnych potraw. Ktoś jedzący rybki i warzywka będzie miał spokojniejszy układ pokarmowy, poziom minerałów etc i ogólnie sen jak ktoś kto zje pieczyste z kukurydzą w masełku.

Cytat:Musi być temperatura poniżej 26 stopni inaczej będzie wam nieprzyjemnie ciepło.

ja bym raczej powiedziała, że temperatura ma być odpowiednia dla nas żebyśmy nie musieli się w trakcie przykrywać drugim kocem albo odkrywać, bo jednak za ciepło. Co do światła wolę całkowity mrok, i sporo osób zapewne też. A o świeczkę to się człowiek boi że coś się stanie i skupia się na świeczce co jest złe.

Cytat:Żadnych zwierząt, najlepiej też by mieć dla siebie jedno łóżko i nikogo w pokoju oprócz siebie samego.

Też nie chodzi o żaden magnetyzm, tylko to, żeby zwierzak nie przeszkadzał. Chyba, że kot wskakujący mu na brzuh nie zrobi na nim najmniejszego wrażenia i nie rozproszy.

Cytat:Minimum ubrania. Nic co by było niewygodne i uciskało ciało, bądź podrażniało skórę. Żadnych ozdób, czy kolczyków. Metalowe rzeczy jak najdalej od ciała

I tu też. Jeśli coś nas uwiera, wpina się - jak się mamy skupić albo raczej jak się mamy nie skupiać na tym uczucie dyskomfortu? A co do metalowych przedmiotów nie zauważyłam. Czasem mam jakąś biżuterię, dwa telefony obok i inne rzeczy. A jeśli ktoś ma metalową ramę łóżka...? Nie da się uciec od metalu w domu. Nawet klamki i gwoździe są.

Cytat: Dla pocieszenia was podaję najtrudniejsze problemy jakie mnie nękały:
- Świerszcze, które pod oknem grały mi na nerwach.

A to to moze pomóc. W miarę monotonny dźwięk. Idzie się na nim skupić i wprowadzić w swego rodzaju trans. To samo mam z chrapaniem - idzie to wykorzystać na swoją korzyść jeśli kogoś wyjątkowo nie drażni i nie jest to jakieś bombardowanie :-)


Uff. To tyle. Właściwie co chciałam dodać to jest też wyżej ^^