ParaMythology

Pełna wersja: Miejskie Legendy Lista
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Więc tak sobie siedziałem I z nudów pomyślałem o Miejskich legendach które każdy zna i innych :P

zamrożenie ciała Walta Disneya ,Śmierć Paula McCartneya w wypadku samochodowym ,zrzucanie przez Amerykanów stonki ziemniaczanej na PGR-owskie plantacje ziemniaków w czasach wczesnego PRL ,

Czakram wawelski – według powstałej po drugiej wojnie światowej miejskiej legendy tzw. „miejsce mocy” w postaci kamienia mającego rzekomo znajdować się na terenie nieistniejącego już kościoła św. Gereona na Wzgórzu Wawelskim.
Trójkąt Bermudzki,


Znikający autostopowicz jest miejską legendą o człowieku jadącym samochodem, który spotyka tajemniczego autostopowicza. Gdy tylko dojeżdża do wskazanego przez nieznajomego miejsca, okazuje się, iż ten znikł bez śladu.

Opowieść ta stała się znana po publikacji książki The Vanishing Hitchhiker autorstwa Jana Harolda Brunvanda w roku 1981, która pomogła w rozwoju publicznej świadomości na temat miejskich legend.

Zabójca na tylnym siedzeniu (ang. Killer in the backseat) – miejska legenda popularna na terenie USA oraz Wielkiej Brytanii. Początek dał jej w 1968 roku Carlos Drake, jednak wiele osób twierdzi, że pochodzi ona już z 1964 roku.
Bohaterką legendy jest zazwyczaj kobieta śledzona przez dziwny samochód lub ciężarówkę. Zagadkowy kierowca używa świateł drogowych, trzyma się bardzo blisko pojazdu kobiety, czasem nawet taranuje go wjeżdżając w tylny zderzak. Kiedy bohaterka legendy w końcu dociera do celu podróży, uświadamia sobie, że śledzący ją kierowca próbował ostrzec ją przed mężczyzną (mordercą, gwałcicielem lub psychopatą), który ukrywał się na tylnym siedzeniu jej pojazdu. Za każdym razem, gdy przymierzał się on do ataku, kierowca jadący za nią uniemożliwiał mu jego wykonanie.

W niektórych wersjach kobieta zatrzymuje się na stacji benzynowej i sprzedawca zaprasza ją do budynku w celu rozwiązania domniemanego problemu z kartą kredytową. Wewnątrz ostrzega ją przed napastnikiem, który znajduje się na tylnym siedzeniu jej pojazdu.

Opowieść często kończy się morałem. Osoba ostrzegająca przed kryminalistą przedstawiana jest jako drwal, kierowca ciężarówki lub groźnie wyglądający człowiek; ktoś, komu nie ufa się, pomimo tego, że nie ma ku temu powodów. Kobieta często myśli, że jadący za nią mężczyzna jest prześladowcą chcącym zrobić jej krzywdę, prawda natomiast jest taka, że okazuje się on jej wybawcą.

Inna wersja tej historii mówi o kobiecie, która zatrzymała się na stacji benzynowej, ale po wejściu do sklepu ujrzała mężczyznę idącego w jej stronę z nożem w ręku, bełkoczącego niewyraźnie jakieś słowa. Kobieta wbiega do samochodu i ucieka, przez co wpada w ręce mordercy na tylnym siedzeniu, podczas gdy mężczyzna na stacji próbował ją ostrzec. Ta wersja kończy się prawdopodobnie śmiercią kobiety.

Film Urban Legend, który ukazał się w 1998 roku, rozpoczyna się sceną opisaną w tej legendzie.

Toothing był pierwotnie medialną mistyfikacją, wedle której urządzenia wyposażone w technologię Bluetooth były używane do aranżowania przypadkowych kontaktów seksualnych.
Wydaje się, że toothing pojawił się wraz z założeniem fałszywego forum przez Ste Currana i Simon Byrona w marcu 2004 roku. W kwietniu 2005 twórcy wyjawili, że cała sprawa była mistyfikacją. W teorii do nawiązania kontaktu miała służyć wiadomość tekstowa o treści "toothing?" wysyłana w formie notatki lub elektronicznej wizytówki do urządzeń z włączoną obsługą Bluetooth znajdujących się w zasięgu (około 10 metrów). W przypadku braku możliwości wysłania wiadomości tekstowej należało zmienić nazwę urządzenia w ustawieniach na "toothing?" lub cokolwiek innego mającego przyciągnąć uwagę. Pomimo iż cały pomysł okazał się mistyfikacją, pojawiły się prawdziwe serwisy randkowe wykorzystujące urządzenia Bluetooth. Stworzony jako mistyfikacja pomysł łączył jednak dosyć wiarygodne koncepcje - bezprzewodowej, darmowej komunikacji na niewielkie odległości oraz poszukiwania seksualnych partnerów. Pojawiły się jednak informacje o prawdziwym wykorzystaniu tej technologii w tym celu, zwłaszcza z zatłoczonych miejscach. Z powodu niewielkiego zasięgu i trudności związanych z wysyłaniem wiadomości - wygodne prowadzenie konwersacji wymaga specjalnego programu, który nie jest instalowany w większości urządzeń standardowo, zamiast tego przesyła się notatki lub wizytówki spreparowane tak, by zawierały wiadomość - jej zastosowanie jest ograniczone do wyjątkowych sytuacji.

używanie w wietnamskich barach psiego mięsa do przyrządzania potraw,

Lista z Villejuif, także ulotka z Villejuif – fałszywy dokument i prawdopodobnie mistyfikacja, której treść przerodziła się w miejską legendę. Lista zawierała listę tzw. bezpiecznych dodatków do żywności z numerami E; niektóre z substancji E były opisane jako kancerogeny. Lista wywołała masową histerię w Europie w latach 70. i 80. Jednym z czynników rakotwórczych według listy był E330, czyli kwas cytrynowy.

Nazwa listy wywodzi się od fałszywych twierdzeń, że została wyprodukowana w szpitalu w Villejuif

istnienie superszpiega Kilroya,

„Hak”Jej bohaterami jest para nastolatków, pieszczących się w samochodzie na odludnym parkingu. Muzyka w radio zostaje przerwana przez raport spikera, który komunikuje, że z okolicznego szpitala psychiatrycznego zbiegł seryjny morderca z hakiem zastępującym odciętą dłoń. Młodzi szybko decydują się opuścić odludzie. Legendę wieńczy szokujące odkrycie – bohaterowie odnajdują hak zabójcy przymocowany do rączki od jednych z drzwi auta. Liczne wariacje na temat legendy utwierdzają także zainteresowanego w przekonaniu, iż nim para opuściła parking, bohaterce zdawało się, że słyszy drapanie do drzwi pojazdu.
Pierwsze wersje haka zostały znalezione już w latach sześćdziesiątych XX wieku.

Diabeł z New Jersey, Drop bear, Ludzie w czerni, Mothman, Chupacabra, UFO, Spring Heeled Jack, Yowie, Yeti, Wielka Stopa
Gerbilling,
Czerwona rtęć – hipotetyczna substancja mająca służyć do budowy broni jądrowej.
czarne wołgi, porywające dzieci w czasach PRL
bohaterski wyczyn psa Barry'ego
białe aligatory, wyrzucone za młodu przez właścicieli do ubikacji, grasujące w systemie kanalizacyjnym Nowego Jorku
Śmierci nośna Strona ,Gra która zbija , SMS od zmarłych ,

Kocham miejskie legendy :P Bo wszystko od nich się zaczyna Happy
Wiele miejskich legend jest tworzonych na potrzeby właśnie ludzi, bo lubią opowiadać, bo potrzebują żyć fałszywymi historyjkami.
Większość amerykańskich legend dotyczy się samotnych kobiet lub pary nastolatków.

Kiedyś na discovery oglądałam program w którym brano takie urban legends i sprawdzano ich autentyczność.
Np. Samotna kobieta w domu, ma psa, wychodzi z domu jakiś włamywacz wchodzi do domu, pies mu odgryza 3 palce a on chowa się w szafie, kobieta wraca, znajduje palce. Dzwoni po policję a ona znajduje włamywacza siedzącego w szafie.
Legenda nie prawdziwa z wielu powodów ale włamywaczem zawsze w opowiadanych historiach był afroamerykanin/latynos etc.

Podobno legendą jest też fakt, że rytmiczne kasłanie podczas zawłu pomoże nam w utrzymaniu akcji serca.

Urban legends i Creepypasta to są rzeczy którymi skutecznie rodzice też mogą straszyć dzieci. Wiem bo kiedyś mi mówili jak dzieci w PRLu się straszyło, że je czarna wołga porwie jeśli nie będą grzeczne.