ParaMythology

Pełna wersja: Klątwa
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
W ciemności księżyca, nakryj stół suknem w jakimś ciemnym kolorze. W rogach stołu (powinny być 4 ;-)) postaw czarne świece, jeszcze ich nie zapalaj, a pośrodku stołu
powinno się znaleźć otwarte drewniane pudełko. Teraz na małym, płaskim kamieniu napisz od tyłu imię osoby, na którą
pragniesz zesłać cień i cierpienie. Spluń nań. Włóż go do pudełka i zapal świece. Kiedy wszystko jest przygotowane, posyp pudełko niewielką ilością tytoniu, cykorii, melczu lub innym zielskiem. Teraz rzuć klątwę, możesz użyć tych słów:

''Tako będziesz zmieniony w kamień
I wszystkie twoje myśli odwrócone
zostaną
I po twej twarzy brzydota będzie kroczyć
I członki twe spoczną w trumnie
I odstąpi światło od twych oczu
I dom twó oraz ziemia twoja biednymi się
staną i zepsutymi
I wszelkie jedzenie smakowac ci będzie
jak piołun
I bedziesz traktowany jako obcy przez
wszystkich ktorych spotaksz na drodze
I te wszystkie rzeczy trwać będą dopóki
cie z nich nie uwolnię
Nakrywam ten stół i naznaczam ten
kamień, spluwam na niego i ukrywam go,
Zapalam świece i tworzę tą trucizne
I przygotowuję tę klątwę na ciebie
W imię czterech płomieni
Których imiona to Ril Yut Sar i Lod
Które rozprawią się z tobą, jako z nimi się
rozprawiono.''

Nie zapomnij o tym aby świece same się do końca wypaliły. Teraz możesz pozbyć się wszystkich rzeczy (np. odnosząc je na miejsce) lecz kamień musi być trzymany
blisko twego domu dopóki nie wycofasz klątwy.

http://www.obokciala.fora.pl
dokładne źródło
I co? Zabiłas już tym kogoś? Zesłałaś na kogoś brzydotę? Wsadziłaś do trumny?
Semiva, ten art jest po prostu przepisany, może zamiast się unosić poszukasz na tamtym forum tego tematu: http://www.obokciala.fora.pl/magia,3/klatwa,829.html Proszę to nie takie trudne!
(16.09.2012, 17:15)Semiva Hexe napisał(a): [ -> ]I co? Zabiłas już tym kogoś? Zesłałaś na kogoś brzydotę? Wsadziłaś do trumny?
To, że to wklejam nie oznacza, że sama w to wierzę. Osobiście uważam to za głupotę ale nie zaszkodzi podsunąć zabawki.
Takie rozumowanie jest na poziomie przekonania, że po słowach "bez urazy", można kogoś spokojnie nazwać dupkiem, ch***, sk***** i inne najgorsze... "No bo przecież powiedziałem bez urazy, nie masz prawa się gniewać!"

Mało mnie w tej chwili interesuje źródło. Osoba, która umieszcza to na forum podpisuje się pod tym swoim nickiem, więc to popiera. Nie znalazłam na początku żadnej adnotacji w stylu "znalazłam taką klątwę, co o tym sądzicie?", tylko przeklepany cały tekst. Więc takim tematem - poleca go. Pytam więc o efekty praktykowania tej "klątwy". Jestem naprawdę ciekawa, bo raczej mam sceptyczne podejscie do umieszczania takich rzeczy na forach.
Więc "nie unoś" się, czasem wystarczy się troszeczkę zastanowić, "to nie takie trudne". Mruga2
(16.09.2012, 17:19)ParaDomi napisał(a): [ -> ]Semiva, ten art jest po prostu przepisany, może zamiast się unosić poszukasz na tamtym forum tego tematu: http://www.obokciala.fora.pl/magia,3/klatwa,829.html Proszę to nie takie trudne!

Bodajże to jest Post użytkownika Bananello.

(16.09.2012, 17:29)Semiva Hexe napisał(a): [ -> ]Takie rozumowanie jest na poziomie przekonania, że po słowach "bez urazy", można kogoś spokojnie nazwać dupkiem, ch***, sk***** i inne najgorsze... "No bo przecież powiedziałem bez urazy, nie masz prawa się gniewać!"

Mało mnie w tej chwili interesuje źródło. Osoba, która umieszcza to na forum podpisuje się pod tym swoim nickiem, więc to popiera. Nie znalazłam na początku żadnej adnotacji w stylu "znalazłam taką klątwę, co o tym sądzicie?", tylko przeklepany cały tekst. Więc takim tematem - poleca go. Pytam więc o efekty praktykowania tej "klątwy". Jestem naprawdę ciekawa, bo raczej mam sceptyczne podejscie do umieszczania takich rzeczy na forach.
Więc "nie unoś" się, czasem wystarczy się troszeczkę zastanowić, "to nie takie trudne". Mruga2
Nie unoszę się Uśmiech Racja są tutaj braki, i proszę adminów o edytowanie posta i podanie źródła przeklejonego od Domiego.
Jeżeli uważasz to za głupotę, to po co to rozpowszechniasz? Czemu ma to służyć? Żeby inni się na tym wzorowali i stali się głupsi, czy o co chodzi? Dlaczego propagujesz głupote?
(16.09.2012, 17:37)Semiva Hexe napisał(a): [ -> ]Jeżeli uważasz to za głupotę, to po co to rozpowszechniasz? Czemu ma to służyć? Żeby inni się na tym wzorowali i stali się głupsi, czy o co chodzi? Dlaczego propagujesz głupote?

Są różni ludzie. Nie każdy podejdzie do tego sceptycznie. Użytkownicy są tutaj tak zróżnicowani, że można znaleźć osoby, które w to uwierzą a to tylko i wyłącznie ich sprawa. Więc czemu zabierać marzycielom lekturę, przecież to nie w moim interesie wykształcić ich światopogląd.


http://www.forum.paramythology.pl/images/uwaga.png) no-repeat scroll center rgb(36, 36, 36);width: 60%; margin: 0 auto; border: 1px solid #B80000; ">

Proszę nie odbiegać z dyskusją od tematu. Prywatne spory proszę rozwiązywać za pomocą PW! Temat ten służy dyskusji nt klątwy, a nie jej źródła etc.
Gron



Niestety Gron stwierdziła, że nasza dyskusja nie powinna mieć tu miejsca bytu dlatego edytuję post aby nie potrzebnie nie spamować.
Umieszczam informację, daję ją przekazuję dalej to już Twoja czy innych sprawa co z nią zrobisz, akurat mam to w ..... czy wezmą to na poważnie czy pośmieją się ze mną.
Proszę nie wymyślaj teorii spiskowych a jeśli już to pisz je w trybie przypuszczającym, bo niekiedy nadmierna pewność siebie jak to ująć.. drażni.
To dość miłe, że troszczysz się o moją reputację. Wezmę Twoją uwagę do siebie.

Odpisałam Ci wcześniej czemu, po prostu przeczytaj jeszcze raz, bo wytłumaczyłam to na chłopski rozum, każdy zrozumie.
No właśnie widzę, że chyba w Twoim itneresie, bo z tego co piszesz, umieszczasz "głupoty" (jak sama je nazwałaś) z pewną nadzieją, że niektórzy wezmą je na poważnie...
Testujesz tak ludzi? "umieszczę tekst i zobaczę, kto do tego podejdzie sceptycznie"? Ale wiesz, że to idzie na Twoje konto? Jeśli podejdą sceptycznie do tego tekstu, to podejdą też i do Ciebie, bo Ty go rozpowszechniasz?

W dalszym ciagu nie rozumiem po co rozpowszechniać bzdurne informacje, których się nie popiera. Z nadzieją, że ktoś sobie krzywdę zrobi? To jak czarnoskórzy rozpowszechniający poglądy Ku Klux Klan. Żebyś chociaż zaznaczyła, że się z tym nie zgadzasz, że "zobaczcie, jakie bzdury krążą po internecie". A tu nic... Dopiero ktoś w komentarzach musi z Ciebie wyciągać, że przedstawiony przez Ciebie tekst jest błędny.