14.08.2012, 08:29
ASTRAL PROJECTION
Powiecie może że już wiele ich było. I słusznie stwierdzicie. Oto jeszcze jeden, który ma za zadanie pomóc. Nie jest jakiś specjalny- przeciwnie. Jest taki sam jak reszta tylko trochę bardziej rozbudowany. Tak więc by nie przedłużać... Życzę powodzenia!
Enoch
Poradnik jest dla tych którzy przeszli przez Podstawy Magii. Tak więc nie czepiać się mnie jeśli wam nie wyjdzie. Jak we wszystkim potrzebna jest dobrze rozwinięta energetyka ciała i czakry.
Wiadomości Ogólne
OOBE to w wielkim skrócie wychodzenie poza ciało w celu eksploracji wymiaru o nazwie Astral. Nie będę dyskutował o prawdziwości tego zjawiska- ten kto nigdy tego nie doświadczył ciągle będzie wątpił a ten, który wyszedł chociaż raz pojmie w czym rzecz.
Różnica między snem (bądź LD), a Projekcją Astralną jest w świadomości przeżywania tego stanu. Sen dzieje się w zamkniętej przestrzeni jednego z planów astralnych, przy czym każda istota śniąca ma własne kodowanie tegoż snu. Dlatego tłumaczenie snów jest śliską sprawą, bo dla każdego forma np. pająka może znaczyć różnie. W chwili zyskania świadomości we śnie człowiek ma trzy opcje:
- Śnić dalej i reżyserować swój sen;
- Obudzić się;
- Otworzyć się na resztę planu astralnego i eksplorować Astral.
- Przejść do snu innej osoby
Dlatego wiele poradników dotyczących OOBE zaleca założenie Dziennika Snów, co wymusza w nas ich zapamiętywanie. Wtedy mamy szansę uzyskać LD, z czego już prostą drogą do wyjścia poza ciało. Nim jednak się to stanie jeszcze długa droga pełna pracy i wysiłku, gdyż OOBE jest zjawiskiem indywidualnym i każdy sam przechodzi go na swój sposób. Tak więc nie ma stuprocentowo pewnych ćwiczeń czy metod, które wam pomogą w osiągnięciu celu a każdą radę zalecam przemyśleć i zastosować po swojemu.
Na sam proces OOBE składa się wiele drobniejszych, które warto znać i umieć je uzyskać w dowolnej chwili i kolejności. Podzieliłem główny proces na kilka mniejszych, w sumie 5 poziomów, które mają maksymalnie ułatwić ci tok nauczania. Są to:
Poziom I - Przygotowania
Poziom II – Ułożenie ciała i osiągnięcie odprężenia
Poziom III – Osiągnięcie transu i jego pogłębienie
Poziom IV – Hipnagogi i “lekkie ciało”
Poziom V – Wyjście
Poziom VI – Poza ciałem*
*Dodatkowy, który ma za zadanie przygotować was na to co czeka was poza ciałem.
Poziom I
Pierwsza trudność pojawia się wtedy gdy nie do końca wiemy czym jest OOBE. Drugim problemem jest sprawa co chcemy robić w Astralu. Trzecim jest osiągnięcie samego tylko wyjścia co jest błędem. Zawsze przed wyjściem powinnyśmy wyraźnie sobie powiedzieć co chcemy robić po wyjściu. Musimy też wiedzieć, że osiągamy Astral nie dla samego wyjścia, ale dla czegoś więcej.
Potrzebna ci jest motywacja tak byś mógł się poświęcić temu zadaniu bez reszty i nigdy nie poczuć zniechęcenia, który jest jednym z pierwszych poważnych wrogów na drodze osiągnięcia celu.
Drugim wrogiem jest strach. On nas ogranicza i tłumi nasze chęci. Nawet jeśli będziesz wiedzieć co cię czeka poza ciałem to i tak natkniesz się na trzeciego wroga. Czyli...
Samego siebie. Może doszedłeś już do tego punktu gdzie byłeś już na granicy i już prawie, prawie... i wtedy nadchodzi strach i się wycofujesz. Musisz zmierzyć się z samym sobą, tym sobą który nie chce nic zmieniać i zrobić krok poza granicę świata materialnego. Jest to najważniejszy wróg i najtrudniej go pokonać.
Wróćmy do Motywacji
Co sobie postanowisz? Jak mocno kopniesz się w tyłek by osiągnąć cel? Bądź wytrwały inaczej nie osiągniesz wiele i będziesz smętnie tkwił w fizycznej powłoce.
- Chęć ucieczki od problemów? Tak robi tylko tchórz, więc ci się nie uda.
- Chcesz bo chcesz? Bądź bardziej konkretny.
- By się rozwinąć? To też mało konkretne.
- Bo to nowość i takie fajne?! Dzieciak z ciebie i tyle. Daj sobie spokój.
- Czujesz, że to jest to co masz robić? Przemyśl to. Może ci się wydawać, a wewnętrzny głos może być podyktowany przez pragnienie a nie intuicję.
Jeśli wybierzesz sobie naprawdę dobry powód przejdź dalej. Nadal musisz podnieść poziom swej motywacji.
Jest kilka ścieżek. Pierwsza polega na odebraniu sobie przyjemności i pozwolenie sobie na nie dopiero po udanym wyjściu. Drugi to maksymalna asceza, w której zabronisz sobie wszystkiego- od słodyczy po seks i używki. Trzecia ścieżka to dyscyplina. Tutaj najbardziej polecam poprosić obcą osobę, aby was kontrolowała i karciła w razie czego. Ale i tak to od was zależy.
Tutaj wam więcej nie pomogę. OOBE jest dla ludzi z silną wolą i opanowaniem. Reszta niech nawet nie próbuje jeśli nie uzyska choćby ułamek wspomnianych cech.
Krok naprzód
Masz już cel i motywację. Teraz pora na przygotowania wstępne.
Po pierwsze- Dieta. Tutaj od razu zrezygnuj z mięsa, gdyż jego magnetyzm jest niski i trzyma cię w ciele fizycznym. Polecam raczej przerzucić się na ryby. Nie wolno jeść niczego przez około 3h przed próbą, ponieważ wtedy organizm zajmie się trawieniem i zużyje siły na ten proces. Można za to pić wodę. Zauważyłem, że dobrze jest napić się szklanki wody mineralne wymieszanej z łyżeczką cukru.
Po drugie- ćwiczenia. Ale jakie? Już mówię.
Wyobraź sobie co będziesz robił gdy już wyjdziesz. Zastosuj zmienioną perspektywę, uruchom każdy okruch swojej wyobraźni, jaki tylko posiadasz. Nie muszą to być super realistyczne widoki- wystarczy nawet zamazany obraz przed twoimi oczami. Przejdź się po pokoju, mieszkaniu. Gdy już się wprawisz wyjdź na zewnątrz.
Te ćwiczenie pomoże ci odczuć choćby trochę wrażenia jakie występują podczas OOBE. Chodzi głównie o to by odczuć jak się przemieszczasz. Dobrze jest wykonywać te ćwiczenie podczas słuchania muzyki, gdyż wtedy szum myśli jakby odpływa i jest łatwiej. Jeśli będziesz robił to przed snem może się przytrafić, że naprawdę wyjdziesz.
Wraz z postępami będę podawał kolejne ćwiczenia.
Po trzecie- pokój gdzie będzie się odbywać podróż. Musi być temperatura poniżej 26 stopni inaczej będzie wam nieprzyjemnie ciepło. Ma być wywietrzone, cicho i żadnych ostrych świateł- jeśli możecie zapalcie taką, którą można przygasić tak by rzucała delikatne światło. Jeśli nie macie takich możliwości- nakryjcie źródło światła tkaniną. Chyba, że to świeczka...
Żadnych zwierząt, najlepiej też by mieć dla siebie jedno łóżko i nikogo w pokoju oprócz siebie samego. Jeśli nie możesz, spróbuj położyć się na materacu na podłodze. Pozbądźcie się much i innych owadów inaczej ich brzęczenie będzie was irytowało.
Łóżko... podłóż sobie coś miękkiego pod ciało- wtedy łatwiej będzie ci się wygodnie ułożyć. Poduszka pod szyję mała, konieczny będzie także pled (jakieś nakrycie, w stylu: lekka kołdra czy koc) by móc się przykryć, ponieważ gdy leżysz i ciało zapada się w paraliż ciało pozbywa się nadmiarów ciepła. Stopy niech nie będą przykrywane- uwierzcie, tak jest łatwiej.
Co założyć na siebie?
Minimum ubrania. Nic co by było niewygodne i uciskało ciało, bądź podrażniało skórę. Żadnych ozdób, czy kolczyków. Metalowe rzeczy jak najdalej od ciała (ich magnetyzm może was przyciągać). Co jeszcze... to już chyba wszystko.
Jeśli narzekacie na warunki to powiem wam, że ja miałem również niezbyt przyjazne do OOBE a jednak mi się udało. Dla pocieszenia was podaję najtrudniejsze problemy jakie mnie nękały:
- Świerszcze, które pod oknem grały mi na nerwach. W równym stopniu co pies sąsiada szczekający na coś w nocy.
- Rodzeństwo chrapiące z siłą małych lokomotyw.
- Niewygodne posłanie, niezbyt duży materac (wtedy remont był), duszna atmosfera.
- Głośna muzyka za ścianą.
- Odgłosy czegoś co podejrzanie przypominało zrzucanie kul do kręgli ze schodów piętro wyżej.
To tylko kilka przykładów- było tego więcej. Więc nie marudźcie i weźcie się do roboty.