(04.02.2012, 05:26)ajka napisał(a): [ -> ]I teraz moje pytanie do kogoś, kto miewa OOBE i podróżuje w astralu"
1- czy to jest niebezpieczne?
2-kim są byty, które widzisz i słyszysz będąc w astralu?
3-czy rzeczywiście podróżuje nasza dusza? czy może raczej jest to na zasadzie rozszczepu świadomości?
1. Nasza dusza robi to ciągle. Jedynie co, to uczymy się tego doznawać. Z moich informacji wynika, że nie jest to niebezpieczne, a nawet całkiem konieczne dla duszy.
2. Począwszy od innych dusz po różne byty, które znamy choćby z religii
3. Podróżuje, a nawet czasami musi. Taki już "żywot" duszy
Sam osobiście wierzę w to, że po śmierci zamiast piekła czy nieba, dusza sobie 'śmiga' po tym świecie, ale ma możliwość przechodzenia do innych wymiarów. Nie odczuwa uczucia głodu, ani bólu, ale za to czuje jak każdy człowiek - w sensie miłość, smutek, radość itp...
Kiedyś próbowałem z OOBE, pamiętam że dość długo ćwiczyłem i czytałem, jednak pewnej nocy uczucie które mnie złapało było co najmniej 'dziwne', ktoś powiedział, że to był paraliż senny jednak wiem jaka jest różnica między paraliżem sennym, a tym 'czymś'.
Tak więc, czekam na czas w którym to samo się wydarzy... Poza tym ponoć każdy po śmierci 'idzie' tam w co wierzy. Ja to widzę tak, jak opisałem i mam nadzieję, że tak będzie
. Tym czasem, udanych podróży
(chyba że ma ktoś poradnik dla opornych
to może wrócę do tego)
Nie które osoby mają dar i sa powołane do pewnych rzeczy mimo woli, (Jak ja), ale zauważ, ze zaznaczam, zależy czego szukasz, nie musisz wiedzieć świadomie. Ty masz widocznie, wytyczne kaler drieg alsti (Czyli przebywanie w świecie społecznych), co oznacza, że masz przesyłać informacje śmiertelnikom, ze nie mają czego sie bać, ja mam inny poziom losu, 3 najgorszy a zarazem najlepszy..... A co chcesz wiedzieć?
Hah? Szczerze? Wszystko od podstaw, artykuł który czytałem i okres prób był jakieś 2//2,5 roku temu więc wszystko, streszczone najbardziej jak się da i prosto przede wszystkim 'na chłopski rozum'
... A ten Twój poziom to jaki?
Za dużo na raz, nie powiem, ale na pewno nie niższy niż was razem wziętych
Potrafisz to w jakiś sposób udowodnić Krzysztofie? ;>
Czas pokaże, czy na to zasługujecie, ale potrafię...
Kszysztof nie jest rozsądnym wywyższać się nad ludzi o których się nic nie wie
Co do tego "dziwnego" uczucia. Wiele dzieje się podczas doznań OOBE. Opis też nie za bardzo pasuje do paraliżu.
Czas pokaże czy na to zasługujemy, Krzysztofie cóż to za wielka tajemnica? Skoro potrafisz, to to zrób
Przepraszam jeżeli odbierzesz to za jakieś "chamskie" podejście do tematu, ale nie wierze w to do końca, a skoro potrafisz mnie przekonać i to w jakiś sposób udowodnić, proszę bardzo.
(04.02.2012, 16:58)Marcelo napisał(a): [ -> ]Kszysztof nie jest rozsądnym wywyższać się nad ludzi o których się nic nie wie
Co do tego "dziwnego" uczucia. Wiele dzieje się podczas doznań OOBE. Opis też nie za bardzo pasuje do paraliżu.
Nie wywyższam się, jeśli tak to odebrałeś, to przperaszam, nie miałem takiego zamiaru. Ponadto "Paraliż" następuje gdy nie masz pełnej kontroli nad tym, jak masz, to nie ma takiego "uczucia".
(04.02.2012, 17:02)Janek napisał(a): [ -> ]Czas pokaże czy na to zasługujemy, Krzysztofie cóż to za wielka tajemnica? Skoro potrafisz, to to zrób Przepraszam jeżeli odbierzesz to za jakieś "chamskie" podejście do tematu, ale nie wierze w to do końca, a skoro potrafisz mnie przekonać i to w jakiś sposób udowodnić, proszę bardzo.
Zrozum, nie od razu Świat zaczął żyć pełnią życia, tak samo nie pokazuje sie wszystkiego od razu, muszę jakby to nazwać, lepiej was poznać. Bez urazy, ale ja tak mam już.