@Up
?? Nie rozumiem czemu się tak uniosłeś? Dla mnie możesz być tyranozaurem
<----- teraz zrobiłem offtopa kolego. Taaak, Ajka wpadła mi w oko, jeszcze teraz wyciągnę namiary i jadę na spotkanie
Nie panikuj Krzysztofie.
hehe okej Panowie- jestem wolna jak ptak, dość tych żartów, ok?
no okej, pomóc duszy, rozumiem...a schodząc juz calkiedm na temat opętania przez ducha, czy demona, to kiedys zapytałam jedna pania psychiatre na ten temat to powiedziala, że opętanie jest możliwe jedynie chorobowe
a ja w to nie wierzę... wiem, że duch może się do człowieka przyczepić i to ostro
(04.02.2012, 12:31)Janek napisał(a): [ -> ]@Up
?? Nie rozumiem czemu się tak uniosłeś? Dla mnie możesz być tyranozaurem <----- teraz zrobiłem offtopa kolego. Taaak, Ajka wpadła mi w oko, jeszcze teraz wyciągnę namiary i jadę na spotkanie Nie panikuj Krzysztofie.
Ja to napisałem w charakterze zabawnym, nie poważnym......
Boże, nie wstawisz emotki, to już widzą wrogie zachowanie.....
Ajka.
Sceptycy tak mają, wszystko to choroba umysłowa, i mają racje po części, ale nie zmienia faktu, ze są tez zjawiska nie pasujące do ww kryteriów.
Nazywając mnie amatorem stwierdziłem, że to atak
Poza tym próbowałem pokazać jak wygląda offtop, bo chyba nie wiedziałeś.
@Topic
Lekarze zasłaniają się tym, iż mieli już wielu pacjentów, którzy twierdzili, że mają do czynienia ze zjawiskiem paranormalnym, a wychodziło naprawdę, że to choroba psychiczna. Ale ludzie często popełniają błąd np. rodzice, którzy zaniepokojeni zachowaniem swoich pociech, wysyłają je od razu do psychiatry/psychologa, a oni jak już wiadomo oceniają tylko pod względem znanych im chorób. Weźmy na przykład Anneliese Michel...
Wiedziałem, ale to nie znaczy że mam zaraz pokazywać wszystkie asy, to też jest offtop,
A teraz do tematu, oki!
@Janek Napisałeś "Nie wiem co to za fora, ale prawdopodobnie prowadzone są przez totalnych "idiotów", ewentualnie userami takiego forum są osoby, które nie mają pojęcia o co chodzi w danym temacie". Powiem, że ostro
Dlaczego NIE MOŻNA? Ja osobiście nie byłam nigdy za rozmową, za bardzo bym się bała, najchętniej bym uciekła, ale naprawdę to zalecano, rozmowę, zrozumienie, modlitwę... Wychodziło na to, że duch nie jest groźny tylko chce pomocy...
Oczywiście, chodziło mi dokładniej o ten fakt:
"... Na wielu forach mówi się o tym, by nie bać sie ducha, by próbować go zrozumieć, by nie wpadać w panikę, by rozmawiać z duchem, jak on stuknie to też stuknąć, by pokazać mu, że się go słyszy i w ten sposób dać mu do zrozumienia, że chcemy się porozumieć..."
Tylko dwa trafne spostrzeżenia, nie bać się oraz nie wpadać w panikę. Reszta jest zależna od nas. I nigdy nikomu nie polecałbym kontaktowania się, prowokowania i tym podobnych, jeżeli kogoś uraziłem to zupełnie przez przypadek
hmmm, kwestia kim, czym jak i z jaką wiedza sie manewruje. Nie można bo nie wiesz jakim typem jest ta istota, może żywi sie strachem? Chciałabyś nakarmić swojego wroga? Nie sądzę. Ponadto Jak nie masz ku temu predyspozycji, spasuj, odejdź, ale spokojnie i bez strachu.
@krzystof903 Never ever nie zamierzam się w to "bawić". Czytam dużo na ten temat(o duchach, ogromnie mnie fascynują), ale nie jestem znawcą i nie planuję się w nic wpakować. Poza tym nie mam żadnych zdolności (nawet we śnie mi tak kiedyś mówiono...).
@Janek, mnie na pewno nie uraziłeś, ale to było zabawne (jestem okropna wiem).