18.07.2012, 09:27
18.07.2012, 09:30
A to proste!
Bo widzisz... demon by nas opętać potrzebuje naszej zgody. Choćby niewielkiej. Umiejętnie będzie drążyć człowieka aż ten pozwoli mu na wszystko. Wtedy dopiero zaczyna się opętanie.
Człowiek nie opęta demona z tegoż powodu że one mają silniej zakorzenioną potrzebę życia. No i ich umysł nie jest taki jak człowieka
Bo widzisz... demon by nas opętać potrzebuje naszej zgody. Choćby niewielkiej. Umiejętnie będzie drążyć człowieka aż ten pozwoli mu na wszystko. Wtedy dopiero zaczyna się opętanie.
Człowiek nie opęta demona z tegoż powodu że one mają silniej zakorzenioną potrzebę życia. No i ich umysł nie jest taki jak człowieka
18.07.2012, 09:33
A teraz "Człowiek nie opęta demona z tegoż powodu że one mają silniej zakorzenioną potrzebę życia. No i ich umysł nie jest taki jak człowieka" Zamień człowiek na Demon i na odwrót
Za bardzo uprościłeś
Za bardzo uprościłeś
18.07.2012, 09:37
Widzę że nie chcecie zrozumieć albo po prostu nie potraficie.
Dżin to demon a więc jakie jest zadanie każdego demona?
Dżin to demon a więc jakie jest zadanie każdego demona?
18.07.2012, 09:38
a człowiek to nie ma potrzeby życia? moim zdaniem chyba nawet większą bo demon jest nieśmiertelny i jemu wisi wszystko a człowiekowi nie i tu sie nie zgodzę bo to człowiek ma większą chęć życia( po za wyodrębnionymi przypadkami) niż demon.
18.07.2012, 09:40
Enoch nie miał na myśli takiej chęci życia to coś w deseń potrzeby istnienia lub trwania przez wieki .
Ps. Esnoś Dżiny nie ten temat :F
Ps. Esnoś Dżiny nie ten temat :F
18.07.2012, 09:44
To też ten temat Tris
Chodzi mi o to że ich pozorna nieśmiertelność to ułuda. One nie mają duszy. Są jak puste skorupy w które ludzie wlali swoje własne zło. Bo tak właśnie powstały.
Chodzi mi o to że ich pozorna nieśmiertelność to ułuda. One nie mają duszy. Są jak puste skorupy w które ludzie wlali swoje własne zło. Bo tak właśnie powstały.
18.07.2012, 09:47
a jakby do tej skorupy włożyć ludzką duszę to co wtedy?
18.07.2012, 09:49
W związku z prośbą Autora, temat zamykam.
17.09.2012, 18:20
Chętnie bym się dowiedziała, z jakiego wierzenia został zaczerpnięty ten "demon-kusiciel", bo w sumie pierwszy raz się z tym spotykam. Nawet nie we wszystkich kulturach jest forma opiekuna, czy anioła stróża... Zdaje się, że w Europejskiej go nie mieliśmy (pomijając chrześcijańskiego anioła stróża). A co dopiero tego "złego". Czemu by to miało w ogóle służyć? W innym wątku wymyślasz teorie o skztałtowaniu się różnych "warstw" człowieka co kolejne 7 lat i na dobrą sprawę według Ciebie dziecko do 7 roku życia nie posiada jako takiej duszy... A tutaj nagle jakiś kusiciel towarzyszacy nam od urodzenia a nawet i po śmierci.
Niezłe bajki.
Demony opętują ludzi, ponieważ ludzie posiadają ciało fizycznie, mogą realnie i swobodnie działać na naszym planie. A jak miałoby wyglądać opętanie demona przez maga? Na dobrą sprawę w wątpliwość można poddać materializowanie się demonów. Umysł maga miałby opuszczać swe fizyczne ciało i wędrować wraz z demonem za każdym razem, gdy ten zostaje przez kogoś przywołany? Funkcjonują one inaczej niż ludzie.
No i demony zostały poniekąd stworzone przez ludzi, funkcjonują głównie za pomocą wiary, więc... ;p
Nie wszystkie zjawiska da się przeprowadzić w obydwie strony z tym samym powodzeniem, a czasem nie da się ich przeprowadzić w ogóle.
Niezłe bajki.
Demony opętują ludzi, ponieważ ludzie posiadają ciało fizycznie, mogą realnie i swobodnie działać na naszym planie. A jak miałoby wyglądać opętanie demona przez maga? Na dobrą sprawę w wątpliwość można poddać materializowanie się demonów. Umysł maga miałby opuszczać swe fizyczne ciało i wędrować wraz z demonem za każdym razem, gdy ten zostaje przez kogoś przywołany? Funkcjonują one inaczej niż ludzie.
No i demony zostały poniekąd stworzone przez ludzi, funkcjonują głównie za pomocą wiary, więc... ;p
Nie wszystkie zjawiska da się przeprowadzić w obydwie strony z tym samym powodzeniem, a czasem nie da się ich przeprowadzić w ogóle.