ParaMythology

Wilkołak to człowiek nie zdolny do kontrolowania swoich przemian, uzależniony od Księżyca który wydobywa siłę zwierzęcego demona na wierzch. Nie mylcie go z Przemieńcem gdyż nie potrafi on przemieniać się wedle woli. Został nim pod wpływem klątwy bądź opętania. W obu przypadkach bierze w tym udział demon zwierzęcy wnikający w ciało.
W zamian za czasową kontrolę demon daje człowiekowi długie życie, olbrzymią siłę i mięśnie jak Pudzian
Inaczej jest nazywany Loupem albo loup- garou.


Podczas pełni Księżyca człowiek tracił kontrolę a jego umysł opanowywał w pełni demon szalejąc po lesie bądź mieście jeśli był w pobliżu. Już wyjaśniam czemu akurat podczas pełni.
Otóż gdy Księżyc jest pełny granice naszego świata łatwiej się przenikają i mamy dostęp do kilku miejsc całkiem niezwykłych.
W takich chwilach wilkołak jest groźniejszy bardziej niż sadystyczny krasnal morderca
W tym czasie demon sobie szaleje.


Szamani potrafili podobno zmienić się w wilkołaka (czyli formę pół na pół) i czerpali wysokie korzyści z niej. Było to jednak niebezpieczne gdyż by się w niego zmienić sprowadzali do swych ciał duchy zwierząt.



Konflikt Wilkołaków z Wampirami

Zacznijmy od tego że nie istnieje. Jest tylko niechęć do siebie- ze względu na życie. Wampiry są martwe (niech się wali ten trzepnięty Cullen- nie lubię go) a wilkołaki żywe mimo wszystko i można jeszcze zdjąć klątwę podczas gdy wampir... to taki żywy trup tylko żwawszy.



Podobno w czasie wojen światowych kilka z nich miało być wykorzystane przez Hitlera. Jednak twory wyszły spod kontroli a projekt został zamknięty do odwołania. Dokumenty spalono gdy wojska Niemieckie wycofywały się z pozycji. W tym wszystkim brał udział Zakon Thule.

Zdjąć klątwę powiadasz ciekawe jak ? Co do niechęci do wampirów to muszę przyznać ze taka jest lecz to bardziej instynktowna .

Da się. Chodzi o to że wilkołak to człowiek opętany przez zwierzęcego demona.
Odpowiednio silne egzorcyzmy załatwią sprawę
Odpowiednich rytuałów ci nie dam bo nie znam.

Instynkt opiera się na przeżyciu- poczekaj jak napiszę o wampirach. Wtedy dowiesz się że to trochę inaczej wygląda.

Egzorcyzmy na Wilkołaka . Nigdy bym nie pomyślał. Czyli Lykanotropii da się wyzbyć

Da się. Różnica jest bardzo duża bo demona da się wygnać.
A wampir jest martwy. I żadnym egzorcyzmem go nie ożywisz.
Będę opisywał to sobie przeczytasz

Wole Wilkołaki (ogólnie Likantropów ), Co do tematu to Demon może przechodzi przez pokolenia ??

Hmm...
Raczej nie. Zadomawia się w jednej duszy. Może jedynie zwiększyć prawdopodobieństwo opętania potomków "zarażonego".

Mój przyjaciel raczej nie jest wilkołakiem bo zmienia się w wilka kiedy chce, a i proszę się odczepić od Edwarda Cullena! On jest faaaaaaaajny... ale i tak wolę mojego chłopaka

Twój przyjaciel ?? Nigdy pod wpływem złości czy coś

Znaczy że jest Przemieńcem.
Jak szybko się przemienia?
Lubi tatar? (taka potrawa)